Relacja z drugiego dnia testów na torze Jerez (zakończona)
Dzisiaj w południowej Hiszpanii spadł deszcz, więc zespoły czekają mokre przejazdy
29.01.1417:00
19372wyświetlenia
&,news/tory/jerez_zakrety_testy.jpg,,
Najnowszy wpis
Przejdź do komentarzy na dole strony
09:00 Witamy wszystkich drugiego dnia testów na torze w Jerez. Jak się okazało los nie rozpieszcza Formuły 1 i dzisiaj rano spadł w Hiszpanii deszcz. Pirelli zapowiedziało wiec, że dzień mokrych testów odbędzie się dzisiaj, dodatkowo nawadniając trasę. Jednak biorąc pod uwagę wczorajsze problemy większości stawki z wyjechaniem na tor, niestety możemy spodziewać się niewielu okrążeń. Miejmy nadzieję, że w nocy udało się mechanikom rozwiązać większość kłopotów i zobaczymy dzisiaj częściej ich dzieła.
Wczoraj pojawiło się kilka ciekawych plotek, między innymi o poważnych problemach jednostki napędowej Renault. Czy są one prawdziwe - przekonamy się być może już dzisiaj. Tymczasem Caterham poinformował o bezproblemowej nocy i chce dziś wykonać więcej przejazdów. Z naszej strony zapraszamy do dyskusji w komentarzach i wspólnego śledzenia dzisiejszych zmagań!
Nawadnianie toru
09:30 Sesja rozpoczęła się dziś nieco później, gdyż traktor nawadniający trasę musiał dokończyć swoje okrążenie. Jednak o 9:15 wszystko ruszyło i na torze jako pierwszy pojawił się McLaren. Ekipa z Woking wczoraj straciła cały dzień z powodu awarii elektryki, więc jest co nadrabiać. Do Jensona szybko dołączył Williams i Sauber. Cała trójka odbyła okrążenia instalacyjne i skryła się w garażu.
Przypomnijmy, że dzisiaj w bolidach swoje obowiązki wykonują: Vettel, Rosberg, Raikkonen, Button, Hulkenberg, Gutierrez, Bottas, Kwiat i Ericsson.
Ciekawy tył McLarena
10:00 Mimo mokrego toru, pojawił się na nim Gutierrez, który był przy okazji pierwszym, który wykręcił czasy kółek. Jego cały przejazd trwał 4 okrążania, co trzeba przyznać jest imponującym wynikiem jak na tak wczesną porę, a najlepszy czas to 1:44,610. W międzyczasie z garażu wyjechał Kimi Raikkonen na okrążenie instalacyjne, a Perez również przejechał jedno kółko.
Ogólnie na torze póki co panuje spokój podobny do wczorajszego, ale na pewno spokojnie nie jest w garażach, gdzie mechanicy dają z siebie wszystko, by jak najszybciej dopracować nowe maszyny. Mimo wszystko 7 okrążeń Gutierreza w niecałą godzinę to wynik całkiem niezły.
Gutierrez wyjeżdża z garażu
Perez w pitlane
11:00 Kolejny czas wykręcił Perez, który po swoim przejeździe legitymował się wynikiem 1:41,444. Ogólnie rzecz biorąc druga godzina dzisiejszych testów wręcz obfitowała w wyjazdy. Najpierw Kimi Raikkonen zszedł do czasu 1:39.148, przejeżdżając dobre kilka kółek, a następnie na torze mieliśmy Vettela (jedno kółko instalacyjne). W tej chwili na torze mieliśmy aż trzy bolidy.
Akcja na torze rozgorzała na dobre. Raikkonen z Gutierrezem postanowili przejechać nieco więcej kółek, co dało nam pierwsze wyprzedzanie w tym roku! Kimi gładko pokonał Estebana w trzecim zakręcie. Ponadto Fin przeszedł do kolejnych testów i wykonał próbny start na końcu pitlane. Ferrari wydaje się podążać zgodnie z planem i konsekwentnie testować kolejne systemy.
Na tor wyjechał również Button, przejeżdżając 2 kółka, a Bottas w tym czasie wykręcił czas 1:38.374. Fin po zjeździe przekazał pierwsze informacje dotyczące ustawień i zażyczył sobie dość sporych zmian.
Tor przesycha dość szybko i już wszyscy zawodnicy pokonują kolejne kilometry na oponach przejściowych. Czy traktor wyjedzie po raz kolejny?
12:00 Kolejnym zawodnikiem, który ustanowił czas okrążenia był Jenson Button, który wykręcił wynik 1:47.767 i po trzech okrążeniach schował się w garażu. Zdecydowanie lepsze wyniki kręcili Raikkonen i Bottas, którzy oscylowali w granicach 1:38.
Tymczasem spory dystans ma na swoim koncie Sauber, który z Gutierrezem z łatwością przekroczył 30 okrążeń. Szwajcarska ekipa nie skupiała się na kręceniu czasów, jednak sam dystans może imponować. Fani Mercedesa pewnie z ulga przyjmą fakt, że na trasie pojawił się również Nico Rosberg. Niemiec wykonał 1 kółko instalacyjne.
Gutierrez tymczasem spowodował wywieszenie czerwonej flagi, ale przy tak sporym dystansie można mu to wybaczyć. Meksykanin wypadł w zakręcie 5 w żwir, jednak miał szczęście nie uszkodzić bolidu, zatrzymując się bardzo blisko barier. Chwilę przed południem wywieszono ponownie [color=green]zieloną flagę[/color], z czego od razu skorzystał Rosberg jak i Button. Poranny nawodniony tor już praktycznie odszedł w niepamięć i pojawiają się coraz większe zarysy suchej linii wyścigowej.
Ferrari w akcji
Nico Rosberg w pitlane
Sauber mknie na mokrej nawierzchni
13:00Po 12 większość ekip postanowiła wybrać się na obiad. Jedynie Jenson Button chwilkę po południu wyjechał na 5 okrążeń i ustanowił póki co najlepszy czas sesji. Po kolejnych 30 minutach przerwy na trasie zobaczyliśmy Vettela w RB10. Jest to jak na razie jedyny bolid napędzany jednostkami Renault, który wyjechał dziś na tor. Było to jednak tylko jedne kółko, po czym Niemiec wrócił do garażu. Więcej akcji spodziewane jest w kolejnej godzinie.
Jeśli zastanawiacie się co znaczą diody na szczycie bolidu (LINK), śpieszymy z informacją. Jest to system informujący o bezpieczeństwie ERS. Jeśli świecą się na zielono, wszystko jest w porządku. Na czerwono - należy zachować ostrożność, gdyż wystąpił problem. Jak widać na zdjęciu, Red Bull jeszcze nie opanował w pełni nowych gadżetów.
Mechanicy Force India
McLaren z góry
14:00Po obiedzie zespołom zdecydowanie przybyło energii i zobaczyliśmy więcej wyjazdów. Na torze pojawili się Vettel, który w końcu ustanowił czas okrążenia, a także Button, Rosberg, Perez i po raz pierwszy dziś Ericsson.
Kierowcy McLarena i Force India zdecydowali się na większą ilość okrążeń, a przesychający tor przyczynił się do kilku zmian na prowadzeniu. Najpierw Perez wykręcił 1:29.641s, później Button poprawił na 1:29.114s. Meksykanin ponownie jednak opuścił garaż i po dwóch szybkich kółkach zatrzymał stoper na 1:28.376s.
Warto również dodać, że problemy ponownie może mieć Red Bull. Doniesienia z Hiszpanii mówią, że Vettel siedzi w pomieszczeniach gościnnych swojej ekipy, ubrany w normalne ciuchy, co oznacza, że raczej nie planuje szybkiego powrotu na tor.
Na kilka minut przed czternastą Button ponownie pojawił się na torze i znów podkręcił tempo. Brytyjczyk złamał barierę minuty i 28 sekund wykręcając 1:27.556 - wynik o zaledwie cztery dziesiąte gorszy od wczorajszego rezultatu Raikkonena. W międzyczasie na kolejny przejazd zdecydował się Rosberg, który poprawił swój wcześniejszy rezultat.
15:00 W Jerez nadal praca przebiega dość spokojnie. Po dłuższej przerwie na tor zawitał Kimi, który jednak przejechał tylko trzy okrążenia. Perez po ukończeniu przejazdu z godziny czternastej chciał wrócić na tor, jednak na dwie godziny i piętnaście minut przed końcem dzisiejszych jazd bolid Force India odmówił posłuszeństwa, co w połączeniu z dymem wydobywającym się z tylnej części bolidu oznaczało drugą dziś czerwoną flagę.
Oprócz tego na torze pojawiali się jeszcze Rosberg, Gutierrez, który poprawił swój czas okrążenia, a także Ericsson. Szwed pokonał swoim Caterhamem już w sumie pięć okrążeń, jednak jeszcze żadne z nich nie było mierzone.
Potwierdzono także wcześniejsze przypuszczenia, że Red Bull zakończył już jazdy. Sebastian Vettel będzie więc wracał do domu mając zaledwie 11 okrążeń na koncie. Przyczyną mają być problemy z odzyskiwaniem energii.
Warto też dodać, że Autosport pokusił się o analizę interesującego tyłu McLarena. Ich zdaniem urządzenie ma blokować przepływ powietrza w wolnych zakrętach i tym samym poprawiać docisk. W szybkich zaś klapki mają się otwierać na tyle, aby powietrze przepływało swobodnie i nie ograniczało prędkości maksymalnej.
Doniesienia z Hiszpanii mówią także, że w ciągu godzin na torze ma pojawić się ciężarówka wioząca bolid Marussi. Oznacza to, że nowy bolid rosyjskiej ekipy zobaczymy na torze najwcześniej jutro.
Perez na poboczu
Marussia w drodze
16:00 Po wywieszeniu [color=green]zielonej flagi[/color], na torze pojawił się Rosberg i Ericsson. Niemiec poprawił swój czas na 1:27.073 i konsekwentnie zaliczał kolejne kółka, by zgromadzić jak największy przebieg. Jest to pierwszy kierowca, który przekroczył dziś 50 przejechanych okrążeń. Ericsson tymczasem szybko zjechał i ma na swoim koncie 8 kółek oraz czas 1:38.438s.
Na torze pojawili się również inni zawodnicy napędzani silnikami Mercedesa i Ferrari, a Bottas wskoczył na czoło tabelki z wynikiem 1:26.322. Coraz więcej mówi się w padoku o problemach jednostki napędowej Renault. Samochody z tymi motorami przejechały dziś najmniej okrążeń, Red Bull już wycofał się z jazd, Toro Rosso nie przejechało ani okrążenia, a jedyną nadzieją jest Ericsson wyjeżdżający co jakiś czas na powolny przejazd. Na domiar złego Mikołaj Sokół donosi o zapachu palonego włókna węglowego w okolicach garaży z silnikami Renault.
Ilość okrążeń reszty kierowców może wskazywać na fakt, iż coraz śmielej zespoły obchodzą się z nowymi maszynami i przechodzą do bardziej zaawansowanych testów, niż przejechanie okrążenia instalacyjnego. Szczególnie bryluje tu Rosberg i Gutierrez. Williams tymczasem zaznacza, iż ciągle jest to sprawdzanie systemów i niezawodności, a dopiero w Bahrajnie rozpocznie się walka o szybkość.
Na domiar złego dla Renault - powolne okrążenie Ericssona zakończyło się wywieszeniem czerwonej flagi. Jego bolid zatrzymał się podczas okrążenia, nie wskazując na błąd kierowcy. Z takiego rozwoju wydarzeń nie będzie zadowolony również Nico Rosberg, który był podczas imponującego jak na te testy przejazdu - 21 okrążeń z rzędu udało się przejechać Niemcowi.
5 minut przed godziną 16:00 wywieszono ponownie [color=green]zieloną flagę[/color], z czego skorzystał Jenson Button, dając kolejne kilometry jednostce Mercedesa, ale w bolidzie McLarena. Do Anglika dołączyli również Bottas i Rosberg. Tymczasem McLarenowi udało się wykręcić czas 1:24.165.
Dym w garażu Red Bulla
Wideo z dzisiejszych przejazdów
17:00 W ostatniej godzinie pojawili się na torze praktycznie wszyscy z jednostkami Mercedes/Ferrari. Początkowo był to Bottas, który poprawił się do czasu 1:25.462, a następnie pobił ten wynik Raikkonen, czasem 1:25.348. Dzisiejszy dzień z pewnością nie miał na celu bicie rekordowych wyników, a przejechanie sporej ilości okrążeń i na tym polu najlepszy był Rosberg, zaliczając kolejne okrążenia.
Gdy Niemiec miał już na koncie ponad 70 kółek, dołączył do niego Button, który w bardzo optymistyczny sposób wspomina swojego zmarłego ojca (LINK). Tymczasem dokłądnie o 16:19 Marussia poinformowała wszystkich, iż ich transport bolidu dotarł na tor!
Mercedes chyba chce dzisiaj zastosować pokaz siły, bo pół godziny przed końcem testów Rosberg miał na swoim koncie 79 okrążeń i był w trakcie przejazdu, o którym niektóre ekipy mogą tylko pomarzyć na chwilę obecną. Nico w jednym przejeździe wykonał 24 okrążenia! Przed końcem sesji na torze pojawił się jeszcze Raikkonen, Gutierrez i ponownie Rosberg, ale wykonali tylko kilka krótkich przejazdów.
Dzisiejszy dzień przyniósł więcej odpowiedzi na pytanie w jakim punkcie sa poszczególne zespoły. oczywiście nadal wiemy dość mało, ale przynajmniej jeśli chodzi o aktualną niezawodność, mamy jakiś obraz sytuacji. Czy usterka Renault jest bardzo poważna i wymaga naprawy w fabryce? Czy Marussia zdąży jutro wyjechać na tor? Dowiecie się tego śledząc kolejny dzień relacji wraz z [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color] Za dzisiaj dziękujemy i zapraszamy jutro!
Najnowszy wpis
Przejdź do komentarzy na dole strony
09:00 Witamy wszystkich drugiego dnia testów na torze w Jerez. Jak się okazało los nie rozpieszcza Formuły 1 i dzisiaj rano spadł w Hiszpanii deszcz. Pirelli zapowiedziało wiec, że dzień mokrych testów odbędzie się dzisiaj, dodatkowo nawadniając trasę. Jednak biorąc pod uwagę wczorajsze problemy większości stawki z wyjechaniem na tor, niestety możemy spodziewać się niewielu okrążeń. Miejmy nadzieję, że w nocy udało się mechanikom rozwiązać większość kłopotów i zobaczymy dzisiaj częściej ich dzieła.
Wczoraj pojawiło się kilka ciekawych plotek, między innymi o poważnych problemach jednostki napędowej Renault. Czy są one prawdziwe - przekonamy się być może już dzisiaj. Tymczasem Caterham poinformował o bezproblemowej nocy i chce dziś wykonać więcej przejazdów. Z naszej strony zapraszamy do dyskusji w komentarzach i wspólnego śledzenia dzisiejszych zmagań!
Nawadnianie toru
09:30 Sesja rozpoczęła się dziś nieco później, gdyż traktor nawadniający trasę musiał dokończyć swoje okrążenie. Jednak o 9:15 wszystko ruszyło i na torze jako pierwszy pojawił się McLaren. Ekipa z Woking wczoraj straciła cały dzień z powodu awarii elektryki, więc jest co nadrabiać. Do Jensona szybko dołączył Williams i Sauber. Cała trójka odbyła okrążenia instalacyjne i skryła się w garażu.
Przypomnijmy, że dzisiaj w bolidach swoje obowiązki wykonują: Vettel, Rosberg, Raikkonen, Button, Hulkenberg, Gutierrez, Bottas, Kwiat i Ericsson.
Ciekawy tył McLarena
10:00 Mimo mokrego toru, pojawił się na nim Gutierrez, który był przy okazji pierwszym, który wykręcił czasy kółek. Jego cały przejazd trwał 4 okrążania, co trzeba przyznać jest imponującym wynikiem jak na tak wczesną porę, a najlepszy czas to 1:44,610. W międzyczasie z garażu wyjechał Kimi Raikkonen na okrążenie instalacyjne, a Perez również przejechał jedno kółko.
Ogólnie na torze póki co panuje spokój podobny do wczorajszego, ale na pewno spokojnie nie jest w garażach, gdzie mechanicy dają z siebie wszystko, by jak najszybciej dopracować nowe maszyny. Mimo wszystko 7 okrążeń Gutierreza w niecałą godzinę to wynik całkiem niezły.
Gutierrez wyjeżdża z garażu
Perez w pitlane
11:00 Kolejny czas wykręcił Perez, który po swoim przejeździe legitymował się wynikiem 1:41,444. Ogólnie rzecz biorąc druga godzina dzisiejszych testów wręcz obfitowała w wyjazdy. Najpierw Kimi Raikkonen zszedł do czasu 1:39.148, przejeżdżając dobre kilka kółek, a następnie na torze mieliśmy Vettela (jedno kółko instalacyjne). W tej chwili na torze mieliśmy aż trzy bolidy.
Akcja na torze rozgorzała na dobre. Raikkonen z Gutierrezem postanowili przejechać nieco więcej kółek, co dało nam pierwsze wyprzedzanie w tym roku! Kimi gładko pokonał Estebana w trzecim zakręcie. Ponadto Fin przeszedł do kolejnych testów i wykonał próbny start na końcu pitlane. Ferrari wydaje się podążać zgodnie z planem i konsekwentnie testować kolejne systemy.
Na tor wyjechał również Button, przejeżdżając 2 kółka, a Bottas w tym czasie wykręcił czas 1:38.374. Fin po zjeździe przekazał pierwsze informacje dotyczące ustawień i zażyczył sobie dość sporych zmian.
Tor przesycha dość szybko i już wszyscy zawodnicy pokonują kolejne kilometry na oponach przejściowych. Czy traktor wyjedzie po raz kolejny?
12:00 Kolejnym zawodnikiem, który ustanowił czas okrążenia był Jenson Button, który wykręcił wynik 1:47.767 i po trzech okrążeniach schował się w garażu. Zdecydowanie lepsze wyniki kręcili Raikkonen i Bottas, którzy oscylowali w granicach 1:38.
Tymczasem spory dystans ma na swoim koncie Sauber, który z Gutierrezem z łatwością przekroczył 30 okrążeń. Szwajcarska ekipa nie skupiała się na kręceniu czasów, jednak sam dystans może imponować. Fani Mercedesa pewnie z ulga przyjmą fakt, że na trasie pojawił się również Nico Rosberg. Niemiec wykonał 1 kółko instalacyjne.
Gutierrez tymczasem spowodował wywieszenie czerwonej flagi, ale przy tak sporym dystansie można mu to wybaczyć. Meksykanin wypadł w zakręcie 5 w żwir, jednak miał szczęście nie uszkodzić bolidu, zatrzymując się bardzo blisko barier. Chwilę przed południem wywieszono ponownie [color=green]zieloną flagę[/color], z czego od razu skorzystał Rosberg jak i Button. Poranny nawodniony tor już praktycznie odszedł w niepamięć i pojawiają się coraz większe zarysy suchej linii wyścigowej.
Ferrari w akcji
Nico Rosberg w pitlane
Sauber mknie na mokrej nawierzchni
13:00Po 12 większość ekip postanowiła wybrać się na obiad. Jedynie Jenson Button chwilkę po południu wyjechał na 5 okrążeń i ustanowił póki co najlepszy czas sesji. Po kolejnych 30 minutach przerwy na trasie zobaczyliśmy Vettela w RB10. Jest to jak na razie jedyny bolid napędzany jednostkami Renault, który wyjechał dziś na tor. Było to jednak tylko jedne kółko, po czym Niemiec wrócił do garażu. Więcej akcji spodziewane jest w kolejnej godzinie.
Jeśli zastanawiacie się co znaczą diody na szczycie bolidu (LINK), śpieszymy z informacją. Jest to system informujący o bezpieczeństwie ERS. Jeśli świecą się na zielono, wszystko jest w porządku. Na czerwono - należy zachować ostrożność, gdyż wystąpił problem. Jak widać na zdjęciu, Red Bull jeszcze nie opanował w pełni nowych gadżetów.
Mechanicy Force India
McLaren z góry
14:00Po obiedzie zespołom zdecydowanie przybyło energii i zobaczyliśmy więcej wyjazdów. Na torze pojawili się Vettel, który w końcu ustanowił czas okrążenia, a także Button, Rosberg, Perez i po raz pierwszy dziś Ericsson.
Kierowcy McLarena i Force India zdecydowali się na większą ilość okrążeń, a przesychający tor przyczynił się do kilku zmian na prowadzeniu. Najpierw Perez wykręcił 1:29.641s, później Button poprawił na 1:29.114s. Meksykanin ponownie jednak opuścił garaż i po dwóch szybkich kółkach zatrzymał stoper na 1:28.376s.
Warto również dodać, że problemy ponownie może mieć Red Bull. Doniesienia z Hiszpanii mówią, że Vettel siedzi w pomieszczeniach gościnnych swojej ekipy, ubrany w normalne ciuchy, co oznacza, że raczej nie planuje szybkiego powrotu na tor.
Na kilka minut przed czternastą Button ponownie pojawił się na torze i znów podkręcił tempo. Brytyjczyk złamał barierę minuty i 28 sekund wykręcając 1:27.556 - wynik o zaledwie cztery dziesiąte gorszy od wczorajszego rezultatu Raikkonena. W międzyczasie na kolejny przejazd zdecydował się Rosberg, który poprawił swój wcześniejszy rezultat.
15:00 W Jerez nadal praca przebiega dość spokojnie. Po dłuższej przerwie na tor zawitał Kimi, który jednak przejechał tylko trzy okrążenia. Perez po ukończeniu przejazdu z godziny czternastej chciał wrócić na tor, jednak na dwie godziny i piętnaście minut przed końcem dzisiejszych jazd bolid Force India odmówił posłuszeństwa, co w połączeniu z dymem wydobywającym się z tylnej części bolidu oznaczało drugą dziś czerwoną flagę.
Oprócz tego na torze pojawiali się jeszcze Rosberg, Gutierrez, który poprawił swój czas okrążenia, a także Ericsson. Szwed pokonał swoim Caterhamem już w sumie pięć okrążeń, jednak jeszcze żadne z nich nie było mierzone.
Potwierdzono także wcześniejsze przypuszczenia, że Red Bull zakończył już jazdy. Sebastian Vettel będzie więc wracał do domu mając zaledwie 11 okrążeń na koncie. Przyczyną mają być problemy z odzyskiwaniem energii.
Warto też dodać, że Autosport pokusił się o analizę interesującego tyłu McLarena. Ich zdaniem urządzenie ma blokować przepływ powietrza w wolnych zakrętach i tym samym poprawiać docisk. W szybkich zaś klapki mają się otwierać na tyle, aby powietrze przepływało swobodnie i nie ograniczało prędkości maksymalnej.
Doniesienia z Hiszpanii mówią także, że w ciągu godzin na torze ma pojawić się ciężarówka wioząca bolid Marussi. Oznacza to, że nowy bolid rosyjskiej ekipy zobaczymy na torze najwcześniej jutro.
Perez na poboczu
Marussia w drodze
16:00 Po wywieszeniu [color=green]zielonej flagi[/color], na torze pojawił się Rosberg i Ericsson. Niemiec poprawił swój czas na 1:27.073 i konsekwentnie zaliczał kolejne kółka, by zgromadzić jak największy przebieg. Jest to pierwszy kierowca, który przekroczył dziś 50 przejechanych okrążeń. Ericsson tymczasem szybko zjechał i ma na swoim koncie 8 kółek oraz czas 1:38.438s.
Na torze pojawili się również inni zawodnicy napędzani silnikami Mercedesa i Ferrari, a Bottas wskoczył na czoło tabelki z wynikiem 1:26.322. Coraz więcej mówi się w padoku o problemach jednostki napędowej Renault. Samochody z tymi motorami przejechały dziś najmniej okrążeń, Red Bull już wycofał się z jazd, Toro Rosso nie przejechało ani okrążenia, a jedyną nadzieją jest Ericsson wyjeżdżający co jakiś czas na powolny przejazd. Na domiar złego Mikołaj Sokół donosi o zapachu palonego włókna węglowego w okolicach garaży z silnikami Renault.
Ilość okrążeń reszty kierowców może wskazywać na fakt, iż coraz śmielej zespoły obchodzą się z nowymi maszynami i przechodzą do bardziej zaawansowanych testów, niż przejechanie okrążenia instalacyjnego. Szczególnie bryluje tu Rosberg i Gutierrez. Williams tymczasem zaznacza, iż ciągle jest to sprawdzanie systemów i niezawodności, a dopiero w Bahrajnie rozpocznie się walka o szybkość.
Na domiar złego dla Renault - powolne okrążenie Ericssona zakończyło się wywieszeniem czerwonej flagi. Jego bolid zatrzymał się podczas okrążenia, nie wskazując na błąd kierowcy. Z takiego rozwoju wydarzeń nie będzie zadowolony również Nico Rosberg, który był podczas imponującego jak na te testy przejazdu - 21 okrążeń z rzędu udało się przejechać Niemcowi.
5 minut przed godziną 16:00 wywieszono ponownie [color=green]zieloną flagę[/color], z czego skorzystał Jenson Button, dając kolejne kilometry jednostce Mercedesa, ale w bolidzie McLarena. Do Anglika dołączyli również Bottas i Rosberg. Tymczasem McLarenowi udało się wykręcić czas 1:24.165.
Dym w garażu Red Bulla
Wideo z dzisiejszych przejazdów
17:00 W ostatniej godzinie pojawili się na torze praktycznie wszyscy z jednostkami Mercedes/Ferrari. Początkowo był to Bottas, który poprawił się do czasu 1:25.462, a następnie pobił ten wynik Raikkonen, czasem 1:25.348. Dzisiejszy dzień z pewnością nie miał na celu bicie rekordowych wyników, a przejechanie sporej ilości okrążeń i na tym polu najlepszy był Rosberg, zaliczając kolejne okrążenia.
Gdy Niemiec miał już na koncie ponad 70 kółek, dołączył do niego Button, który w bardzo optymistyczny sposób wspomina swojego zmarłego ojca (LINK). Tymczasem dokłądnie o 16:19 Marussia poinformowała wszystkich, iż ich transport bolidu dotarł na tor!
Mercedes chyba chce dzisiaj zastosować pokaz siły, bo pół godziny przed końcem testów Rosberg miał na swoim koncie 79 okrążeń i był w trakcie przejazdu, o którym niektóre ekipy mogą tylko pomarzyć na chwilę obecną. Nico w jednym przejeździe wykonał 24 okrążenia! Przed końcem sesji na torze pojawił się jeszcze Raikkonen, Gutierrez i ponownie Rosberg, ale wykonali tylko kilka krótkich przejazdów.
Dzisiejszy dzień przyniósł więcej odpowiedzi na pytanie w jakim punkcie sa poszczególne zespoły. oczywiście nadal wiemy dość mało, ale przynajmniej jeśli chodzi o aktualną niezawodność, mamy jakiś obraz sytuacji. Czy usterka Renault jest bardzo poważna i wymaga naprawy w fabryce? Czy Marussia zdąży jutro wyjechać na tor? Dowiecie się tego śledząc kolejny dzień relacji wraz z [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color] Za dzisiaj dziękujemy i zapraszamy jutro!
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas | Strata | Odstęp |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jenson Button (22) | McLaren Mercedes MP4-29 | 43 | 1:24,165 | |||
2 | Kimi Raikkonen (7) | Ferrari F14 T | 47 | 1:24,812 | 0,647 | 0,647 | |
3 | Valtteri Bottas (77) | Williams Mercedes FW36 | 35 | 1:25,344 | 1,179 | 0,532 | |
4 | Nico Rosberg (6) | Mercedes W05 | 97 | 1:25,588 | 1,423 | 0,244 | |
5 | Sergio Perez (11) | Force India Mercedes VJM07 | 37 | 1:28,376 | 4,211 | 2,788 | |
6 | Esteban Gutierrez (21) | Sauber Ferrari C33 | 53 | 1:33,270 | 9,105 | 4,894 | |
7 | Marcus Ericsson (9) | Caterham Renault CT05 | 11 | 1:37,975 | 13,810 | 4,705 | |
8 | Sebastian Vettel (1) | Red Bull Renault RB10 | 8 | 1:38,320 | 14,155 | 0,345 |
KOMENTARZE