Relacja z drugiego dnia testów na torze Jerez (zakończona)

Dzisiaj w południowej Hiszpanii spadł deszcz, więc zespoły czekają mokre przejazdy
29.01.1417:00
Łukasz Godula i Paweł Zając
19372wyświetlenia
&,news/tory/jerez_zakrety_testy.jpg,,


Najnowszy wpis

Przejdź do komentarzy na dole strony


09:00 Witamy wszystkich drugiego dnia testów na torze w Jerez. Jak się okazało los nie rozpieszcza Formuły 1 i dzisiaj rano spadł w Hiszpanii deszcz. Pirelli zapowiedziało wiec, że dzień mokrych testów odbędzie się dzisiaj, dodatkowo nawadniając trasę. Jednak biorąc pod uwagę wczorajsze problemy większości stawki z wyjechaniem na tor, niestety możemy spodziewać się niewielu okrążeń. Miejmy nadzieję, że w nocy udało się mechanikom rozwiązać większość kłopotów i zobaczymy dzisiaj częściej ich dzieła.

Wczoraj pojawiło się kilka ciekawych plotek, między innymi o poważnych problemach jednostki napędowej Renault. Czy są one prawdziwe - przekonamy się być może już dzisiaj. Tymczasem Caterham poinformował o bezproblemowej nocy i chce dziś wykonać więcej przejazdów. Z naszej strony zapraszamy do dyskusji w komentarzach i wspólnego śledzenia dzisiejszych zmagań!

Nawadnianie toru

09:30 Sesja rozpoczęła się dziś nieco później, gdyż traktor nawadniający trasę musiał dokończyć swoje okrążenie. Jednak o 9:15 wszystko ruszyło i na torze jako pierwszy pojawił się McLaren. Ekipa z Woking wczoraj straciła cały dzień z powodu awarii elektryki, więc jest co nadrabiać. Do Jensona szybko dołączył Williams i Sauber. Cała trójka odbyła okrążenia instalacyjne i skryła się w garażu.

Przypomnijmy, że dzisiaj w bolidach swoje obowiązki wykonują: Vettel, Rosberg, Raikkonen, Button, Hulkenberg, Gutierrez, Bottas, Kwiat i Ericsson.

Ciekawy tył McLarena


10:00 Mimo mokrego toru, pojawił się na nim Gutierrez, który był przy okazji pierwszym, który wykręcił czasy kółek. Jego cały przejazd trwał 4 okrążania, co trzeba przyznać jest imponującym wynikiem jak na tak wczesną porę, a najlepszy czas to 1:44,610. W międzyczasie z garażu wyjechał Kimi Raikkonen na okrążenie instalacyjne, a Perez również przejechał jedno kółko.

Ogólnie na torze póki co panuje spokój podobny do wczorajszego, ale na pewno spokojnie nie jest w garażach, gdzie mechanicy dają z siebie wszystko, by jak najszybciej dopracować nowe maszyny. Mimo wszystko 7 okrążeń Gutierreza w niecałą godzinę to wynik całkiem niezły.

Gutierrez wyjeżdża z garażu

Perez w pitlane


11:00 Kolejny czas wykręcił Perez, który po swoim przejeździe legitymował się wynikiem 1:41,444. Ogólnie rzecz biorąc druga godzina dzisiejszych testów wręcz obfitowała w wyjazdy. Najpierw Kimi Raikkonen zszedł do czasu 1:39.148, przejeżdżając dobre kilka kółek, a następnie na torze mieliśmy Vettela (jedno kółko instalacyjne). W tej chwili na torze mieliśmy aż trzy bolidy.

Akcja na torze rozgorzała na dobre. Raikkonen z Gutierrezem postanowili przejechać nieco więcej kółek, co dało nam pierwsze wyprzedzanie w tym roku! Kimi gładko pokonał Estebana w trzecim zakręcie. Ponadto Fin przeszedł do kolejnych testów i wykonał próbny start na końcu pitlane. Ferrari wydaje się podążać zgodnie z planem i konsekwentnie testować kolejne systemy.

Na tor wyjechał również Button, przejeżdżając 2 kółka, a Bottas w tym czasie wykręcił czas 1:38.374. Fin po zjeździe przekazał pierwsze informacje dotyczące ustawień i zażyczył sobie dość sporych zmian.

Tor przesycha dość szybko i już wszyscy zawodnicy pokonują kolejne kilometry na oponach przejściowych. Czy traktor wyjedzie po raz kolejny?


12:00 Kolejnym zawodnikiem, który ustanowił czas okrążenia był Jenson Button, który wykręcił wynik 1:47.767 i po trzech okrążeniach schował się w garażu. Zdecydowanie lepsze wyniki kręcili Raikkonen i Bottas, którzy oscylowali w granicach 1:38.

Tymczasem spory dystans ma na swoim koncie Sauber, który z Gutierrezem z łatwością przekroczył 30 okrążeń. Szwajcarska ekipa nie skupiała się na kręceniu czasów, jednak sam dystans może imponować. Fani Mercedesa pewnie z ulga przyjmą fakt, że na trasie pojawił się również Nico Rosberg. Niemiec wykonał 1 kółko instalacyjne.

Gutierrez tymczasem spowodował wywieszenie czerwonej flagi, ale przy tak sporym dystansie można mu to wybaczyć. Meksykanin wypadł w zakręcie 5 w żwir, jednak miał szczęście nie uszkodzić bolidu, zatrzymując się bardzo blisko barier. Chwilę przed południem wywieszono ponownie [color=green]zieloną flagę[/color], z czego od razu skorzystał Rosberg jak i Button. Poranny nawodniony tor już praktycznie odszedł w niepamięć i pojawiają się coraz większe zarysy suchej linii wyścigowej.

Ferrari w akcji

Nico Rosberg w pitlane

Sauber mknie na mokrej nawierzchni


13:00Po 12 większość ekip postanowiła wybrać się na obiad. Jedynie Jenson Button chwilkę po południu wyjechał na 5 okrążeń i ustanowił póki co najlepszy czas sesji. Po kolejnych 30 minutach przerwy na trasie zobaczyliśmy Vettela w RB10. Jest to jak na razie jedyny bolid napędzany jednostkami Renault, który wyjechał dziś na tor. Było to jednak tylko jedne kółko, po czym Niemiec wrócił do garażu. Więcej akcji spodziewane jest w kolejnej godzinie.

Jeśli zastanawiacie się co znaczą diody na szczycie bolidu (LINK), śpieszymy z informacją. Jest to system informujący o bezpieczeństwie ERS. Jeśli świecą się na zielono, wszystko jest w porządku. Na czerwono - należy zachować ostrożność, gdyż wystąpił problem. Jak widać na zdjęciu, Red Bull jeszcze nie opanował w pełni nowych gadżetów.

Mechanicy Force India

McLaren z góry

14:00Po obiedzie zespołom zdecydowanie przybyło energii i zobaczyliśmy więcej wyjazdów. Na torze pojawili się Vettel, który w końcu ustanowił czas okrążenia, a także Button, Rosberg, Perez i po raz pierwszy dziś Ericsson.

Kierowcy McLarena i Force India zdecydowali się na większą ilość okrążeń, a przesychający tor przyczynił się do kilku zmian na prowadzeniu. Najpierw Perez wykręcił 1:29.641s, później Button poprawił na 1:29.114s. Meksykanin ponownie jednak opuścił garaż i po dwóch szybkich kółkach zatrzymał stoper na 1:28.376s.

Warto również dodać, że problemy ponownie może mieć Red Bull. Doniesienia z Hiszpanii mówią, że Vettel siedzi w pomieszczeniach gościnnych swojej ekipy, ubrany w normalne ciuchy, co oznacza, że raczej nie planuje szybkiego powrotu na tor.

Na kilka minut przed czternastą Button ponownie pojawił się na torze i znów podkręcił tempo. Brytyjczyk złamał barierę minuty i 28 sekund wykręcając 1:27.556 - wynik o zaledwie cztery dziesiąte gorszy od wczorajszego rezultatu Raikkonena. W międzyczasie na kolejny przejazd zdecydował się Rosberg, który poprawił swój wcześniejszy rezultat.


15:00 W Jerez nadal praca przebiega dość spokojnie. Po dłuższej przerwie na tor zawitał Kimi, który jednak przejechał tylko trzy okrążenia. Perez po ukończeniu przejazdu z godziny czternastej chciał wrócić na tor, jednak na dwie godziny i piętnaście minut przed końcem dzisiejszych jazd bolid Force India odmówił posłuszeństwa, co w połączeniu z dymem wydobywającym się z tylnej części bolidu oznaczało drugą dziś czerwoną flagę.

Oprócz tego na torze pojawiali się jeszcze Rosberg, Gutierrez, który poprawił swój czas okrążenia, a także Ericsson. Szwed pokonał swoim Caterhamem już w sumie pięć okrążeń, jednak jeszcze żadne z nich nie było mierzone.

Potwierdzono także wcześniejsze przypuszczenia, że Red Bull zakończył już jazdy. Sebastian Vettel będzie więc wracał do domu mając zaledwie 11 okrążeń na koncie. Przyczyną mają być problemy z odzyskiwaniem energii.

Warto też dodać, że Autosport pokusił się o analizę interesującego tyłu McLarena. Ich zdaniem urządzenie ma blokować przepływ powietrza w wolnych zakrętach i tym samym poprawiać docisk. W szybkich zaś klapki mają się otwierać na tyle, aby powietrze przepływało swobodnie i nie ograniczało prędkości maksymalnej.

Doniesienia z Hiszpanii mówią także, że w ciągu godzin na torze ma pojawić się ciężarówka wioząca bolid Marussi. Oznacza to, że nowy bolid rosyjskiej ekipy zobaczymy na torze najwcześniej jutro.

Perez na poboczu

Marussia w drodze


16:00 Po wywieszeniu [color=green]zielonej flagi[/color], na torze pojawił się Rosberg i Ericsson. Niemiec poprawił swój czas na 1:27.073 i konsekwentnie zaliczał kolejne kółka, by zgromadzić jak największy przebieg. Jest to pierwszy kierowca, który przekroczył dziś 50 przejechanych okrążeń. Ericsson tymczasem szybko zjechał i ma na swoim koncie 8 kółek oraz czas 1:38.438s.

Na torze pojawili się również inni zawodnicy napędzani silnikami Mercedesa i Ferrari, a Bottas wskoczył na czoło tabelki z wynikiem 1:26.322. Coraz więcej mówi się w padoku o problemach jednostki napędowej Renault. Samochody z tymi motorami przejechały dziś najmniej okrążeń, Red Bull już wycofał się z jazd, Toro Rosso nie przejechało ani okrążenia, a jedyną nadzieją jest Ericsson wyjeżdżający co jakiś czas na powolny przejazd. Na domiar złego Mikołaj Sokół donosi o zapachu palonego włókna węglowego w okolicach garaży z silnikami Renault.

Ilość okrążeń reszty kierowców może wskazywać na fakt, iż coraz śmielej zespoły obchodzą się z nowymi maszynami i przechodzą do bardziej zaawansowanych testów, niż przejechanie okrążenia instalacyjnego. Szczególnie bryluje tu Rosberg i Gutierrez. Williams tymczasem zaznacza, iż ciągle jest to sprawdzanie systemów i niezawodności, a dopiero w Bahrajnie rozpocznie się walka o szybkość.

Na domiar złego dla Renault - powolne okrążenie Ericssona zakończyło się wywieszeniem czerwonej flagi. Jego bolid zatrzymał się podczas okrążenia, nie wskazując na błąd kierowcy. Z takiego rozwoju wydarzeń nie będzie zadowolony również Nico Rosberg, który był podczas imponującego jak na te testy przejazdu - 21 okrążeń z rzędu udało się przejechać Niemcowi.

5 minut przed godziną 16:00 wywieszono ponownie [color=green]zieloną flagę[/color], z czego skorzystał Jenson Button, dając kolejne kilometry jednostce Mercedesa, ale w bolidzie McLarena. Do Anglika dołączyli również Bottas i Rosberg. Tymczasem McLarenowi udało się wykręcić czas 1:24.165.

Dym w garażu Red Bulla

Wideo z dzisiejszych przejazdów


17:00 W ostatniej godzinie pojawili się na torze praktycznie wszyscy z jednostkami Mercedes/Ferrari. Początkowo był to Bottas, który poprawił się do czasu 1:25.462, a następnie pobił ten wynik Raikkonen, czasem 1:25.348. Dzisiejszy dzień z pewnością nie miał na celu bicie rekordowych wyników, a przejechanie sporej ilości okrążeń i na tym polu najlepszy był Rosberg, zaliczając kolejne okrążenia.

Gdy Niemiec miał już na koncie ponad 70 kółek, dołączył do niego Button, który w bardzo optymistyczny sposób wspomina swojego zmarłego ojca (LINK). Tymczasem dokłądnie o 16:19 Marussia poinformowała wszystkich, iż ich transport bolidu dotarł na tor!

Mercedes chyba chce dzisiaj zastosować pokaz siły, bo pół godziny przed końcem testów Rosberg miał na swoim koncie 79 okrążeń i był w trakcie przejazdu, o którym niektóre ekipy mogą tylko pomarzyć na chwilę obecną. Nico w jednym przejeździe wykonał 24 okrążenia! Przed końcem sesji na torze pojawił się jeszcze Raikkonen, Gutierrez i ponownie Rosberg, ale wykonali tylko kilka krótkich przejazdów.

Dzisiejszy dzień przyniósł więcej odpowiedzi na pytanie w jakim punkcie sa poszczególne zespoły. oczywiście nadal wiemy dość mało, ale przynajmniej jeśli chodzi o aktualną niezawodność, mamy jakiś obraz sytuacji. Czy usterka Renault jest bardzo poważna i wymaga naprawy w fabryce? Czy Marussia zdąży jutro wyjechać na tor? Dowiecie się tego śledząc kolejny dzień relacji wraz z [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color] Za dzisiaj dziękujemy i zapraszamy jutro!
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Jenson Button (22)McLaren Mercedes MP4-29431:24,165
2Kimi Raikkonen (7)Ferrari F14 T471:24,8120,647 0,647
3Valtteri Bottas (77)Williams Mercedes FW36351:25,3441,179 0,532
4Nico Rosberg (6)Mercedes W05971:25,5881,423 0,244
5Sergio Perez (11)Force India Mercedes VJM07371:28,3764,211 2,788
6Esteban Gutierrez (21)Sauber Ferrari C33531:33,2709,105 4,894
7Marcus Ericsson (9)Caterham Renault CT05111:37,97513,810 4,705
8Sebastian Vettel (1)Red Bull Renault RB1081:38,32014,155 0,345

KOMENTARZE

80
Asmodeus
29.01.2014 04:37
renault takie zdechłe, bardzo mnie to cieszy, życzymy sebusiowi sezonu a la JV AD 1999 :))))
pein27
29.01.2014 04:06
Ciekawe ale raczej małym wygranym odnośnie bolidów z silnikiem Renault. Bo ferrari i mercedesy swoje robią i teraz raczej wypracowują przewagę
mefistofele
29.01.2014 03:58
@adept ok zgadzam się z Tobą - Lotus jest małym wygranym ale wsród teamów z silnikami Renault. przejechane km całej reszty są nieocenione.
michal132
29.01.2014 03:48
@mefistofele bo skoro silnik Renault jest wadliwy to nic by nie przetestowali, a tak mogą sobie pracować w fabryce i zaoszczędzili parę $
adept
29.01.2014 03:44
@mefistofele "Lotus jest małym wygranym tych testów", bo na kolejne testy mogą dostać poprawioną jednostkę napędową Renault, a teraz spokojnie rozwijają bolid w fabryce. Nawet gdyby tu byli, to by za dużo chyba nie pojeździli przez problemy z jednostką. No a okrążenia instalacyjne, to mogą zrobić w trakcie dnia filmowego.
Wmiarenietypowy
29.01.2014 03:42
Co powiecie o dźwięku tych silników? Według mnie brzmia jak stara F1 z lat 80, która chyba każdemu dobrze się kojarzy ;)
Witekb
29.01.2014 03:29
nie wszyscy gapia sie codziennie w monitor ,niektorzy maja obowiazki
el_diablo
29.01.2014 03:12
Wadliwy wal korbowy w partii silnikow Renault
PatrykW
29.01.2014 03:11
Witekb Już go z tydzień temu pokazywał ...
Witekb
29.01.2014 03:06
ROS nowy kask ? Nie bedzie sie mylil z HAM http://www.gpupdate.net/en/f1-photos/10065/formula-1-test-at-circuito-permanente-de-jerez-29-january-2014/236989/#/236989
mefistofele
29.01.2014 03:04
@michal132 a to niby czemu ?
PatrykW
29.01.2014 02:59
Button już 1:24.165 . Nieźle , nieźle zważając że to pierwszy dzień testów ;p
michal132
29.01.2014 02:57
i się okazało że Lotus jest małym wygranym tych testów :d
mich909090
29.01.2014 02:51
Rosberg już 60 lapsów przejechał ,a wszystkie zespoły z silnikami Renault w 2 dni 38.
PatrykW
29.01.2014 02:49
Jeżeli problemy z tą jednostką Renault są prawdziwe , to Lotus mało co stracił bo i tak by przejechał z 30 okrążeń przez cztery dni :D
Modzianek
29.01.2014 02:47
No ciekawie sie dzieje z tymi silnikami Renault..
mich909090
29.01.2014 02:40
Caterham szybszy od RBR w tej chwili !!!Kolejne problemy Renault. Caterham po tym piorunującym okrążeniu się zatrzymał.
Bablo
29.01.2014 02:37
1 Bottas Williams 1m26.322s 2 Raikkonen Ferrari 1m26.421s +0.099 3 Rosberg Mercedes 1m27.073s +0.751 4 Button McLaren 1m27.556s +1.234 5 Perez Force India 1m28.376s +2.054 6 Gutierrez Sauber 1m33.363s +7.041 7 Vettel Red Bull 1m38.320s +11.998 8 Ericsson Caterham 1m38.438s +12.116 lekko ponad 0.1s straty Caterhama do RBR. Wyczuwam wice mistrzostwo Caterhama
mich909090
29.01.2014 02:25
Bottas już najszybszy 1:26:322
FAster92
29.01.2014 02:24
Kimi z czasem 1:26:421
tifosi
29.01.2014 02:23
Pomalutku zaczynają się ujawniać Polaczki:(.
mich909090
29.01.2014 02:17
Rosberg się rozkręca 1:27:073 Czas daleki od tych z zeszłego roku ale w tym roku to narazie rekord !?
zgf1
29.01.2014 02:07
No na razie klopoty RB i Renault to bardzo pozytywne wiadomosci :) Niestety do rozpoczecia sezonu zostalo duzo czasu i pewnie uda im sie to rozwiazac - obym sie mylil :)
peter01
29.01.2014 01:53
Czerwona flaga! Checo zatrzymał się na T1.
FAster92
29.01.2014 01:49
Bolid Red Bulla z tymi diodami powinien mieć nazwę KITT jak z serialu Nieustraszony ;) Ciekawa jestem, co z tymi silnikami Renault, jeżeli będzie to jakiś poważny problem z jednostką to nie tylko RBR będzie w tarapatach. Czyżby w tym roku to Red Bull był w czarnej ... , jak na razie Ferrari i Mercedes radzą sobie świetnie.
mich909090
29.01.2014 01:41
Cieszę się że Mercowi(ogólnie jednostce napędowej) idzie na razie dobrze . Widać,ze są gotowi już na dłuższe przejazdy.
rno2
29.01.2014 01:41
Problemy Renault są problemami zespołów :-) A tak poważnie, to problem musi być fundamentalny, skoro żaden z bolidów z ich silnikiem nie jeździ. Podobno istnieje możliwość, że RBR i STR odpuszczą sobie resztę testów w Jerez.
luki1902
29.01.2014 01:34
Sądząc po liczbie okrążeń poszczególnych teamów to bardziej Renault ma problemy.
serekms
29.01.2014 01:24
1 Przycisk McLaren 1m27.556s 2 Perez Force India 1m28.376s 0,820 3 Rosberg Mercedes 1m29.231s 1,675 4 Bottas Williams 1m37.762s 10,206 5 Raikkonen Ferrari 1m38.272s 10,716 6 Vettel Red Bull 1m38.320s 10,764 7 Gutierrez Sauber 1m41.798s 14,242 Stan na 13:01 xD
Phaedra
29.01.2014 12:59
[quote="jpslotus72"]Charlie Whiting już w lecie zeszłego roku, kiedy żaden bolid na nadchodzący sezon jeszcze nie istniał, mówił już o potencjalnych problemach ze zużyciem paliwa w 2014. Skąd to wiedział?[/quote] Bo Charlie był inzynierem w latach 80 i w erze turbo tez musieli oszczedzac paliwo, to za pewne stąd wie o potencjalnych problemach. Nie rozumiem tej paniki. W F1 cisnie sie tylko w qualu. Wyscig to zawsze był kompromis. Kiedyś oprócz dylematu konczącego sie paliwa mieli problemy z niezawodnością wszystkiego.
rolnik sam w dolinie
29.01.2014 12:26
No i Pirelli chyba zakończyło dzień deszczowy, bo kierowcy zaczęli wyjeżdżać na slickach. Od razu widać to w czasach poniżej 1:30.
idylla
29.01.2014 12:08
@jpslotus72 Wszystko ok. ale uważam, że na razie nie ma się o co martwić. W końcu zespoły miały dwa lata na przygotowanie silników( w zasadzie producenci), chyba symulacje spalania były robione? Nikt nie podnosił larum przez ostatnie pół roku(przynajmniej nic takiego nie czytałem), a na razie jest zbyt mało informacji praktycznych dostępnych( bo razem bolidy wyposażone w silnik Renault przejechały jeśli dobrze liczę 24 okrążenia z czego 3/4 instalacyjnych).
rno2
29.01.2014 12:04
@idylla Ale jeśli zespół buduje bolid przez rok czasu, to chyba jakąś wiedzę na jego temat mają. Renault też przesyła informacje do zespołów, które zaopatruje w swoje jednostki i jednoznacznie wynika, że trzeba będzie oszczędzać paliwo, żeby dojechać do mety. A testy są po to, żeby sprawdzić niezawodność i sprawdzić na ile wyniki z symulacji i tunelów aerodyanmicznych są wiarygodne :-)
jpslotus72
29.01.2014 12:00
@idylla [quote="idylla"]Przepraszam, a skąd VET wiem po przejechaniu 5 kółek ( instalacyjnych), że będzie tak tragicznie, że nie będzie mógł "podróżować" na limicie.[/quote] Niektórzy ludzie wiedzą więcej niż my... Charlie Whiting już w lecie zeszłego roku, kiedy żaden bolid na nadchodzący sezon jeszcze nie istniał, mówił już o potencjalnych problemach ze zużyciem paliwa w 2014. Skąd to wiedział?
Aeromis
29.01.2014 11:59
@jpslotus72 [quote] Kto wie, być może w tym roku ktoś będzie bronił obrazu F1 przed moją krytyką...[/quote]Na pewno byłoby to kolejne ciekawe doświadczenie ;) Pozdrawiam.
Siux
29.01.2014 11:58
@idylla przez ostatnie 5 lat miał najlepszy bolid w stawce, więc teraz narzeka, bo się może okazać, że nie będzie już tak łatwo; Horner zresztą też ciągle się wypowiada negatywnie
idylla
29.01.2014 11:54
@rno2 To po co oni pojechali na te testy skoro sztab inżynierów/strategów i doskonałe symulacje mówią wszystko?:-). Poczekamy , zobaczymy ile w tym typowego "przedsezonowego marudzenia" , a ile prawdy.
rno2
29.01.2014 11:50
@idylla Bo powiedział mu to sztab inżynierów/strategów, którzy pracują w RBR?
idylla
29.01.2014 11:48
Przepraszam, a skąd VET wiem po przejechaniu 5 kółek ( instalacyjnych), że będzie tak tragicznie, że nie będzie mógł "podróżować" na limicie. Moim zdaniem chyba trochę zbyt wczesna ocena sytuacji. Nie ma co płakać i rwać włosów z głowy , kiedy mamy dopiero drugi dzień testów
luki1902
29.01.2014 11:27
@rno2 To fakt, można było to rozwiązać w bardziej delikatny sposób. Kłopot w tym, że jednostka napędowa zostaje zamrożona, a producenci wiedząc, że mogą sobie pozwolić na większe spalanie, spróbowaliby zapewne wydobyć więcej mocy. W obecnej sytuacji musieli wziąć pod uwagę restrykcyjny przepis z góry i kropka.
Bablo
29.01.2014 11:24
@rmo2 tylko że do mocy 1500KM trochę dochodził. Limit paliwa jak najbardziej ma dużo wspólnego z bezpieczeństwem. Więcej paliwa -> możesz więcej mocy próbować uzyskać. A pamiętaj, że producenci chcieli by jak najwięcej mocy uzyskać. Dzięki temu że są to najlepsi kierowcy świata to może dwóch by się połamało może tylko jeden zginął na cały sezon. I tak nieźle, ale chodzi o to by jednak wszyscy skończyli ten sezon w jednym kawałku.
mefistofele
29.01.2014 11:21
Silnik Renault mimo że przez wielu pretendował do najmniej awaryjnego silnika tego sezonu, póki co przysypany problemami. Allison w swoich wypowiedziach mówil o zaletach łączenia silnika i nadwozia w ramach jednego producenta, kto wie czy Ferrari i Mercedes w tym sezonie nię będą grać pierwszych skrzypiec.
jpslotus72
29.01.2014 11:20
@Aeromis Mój komentarz zabrzmiał chyba zbyt "agresywnie". Chodzi mi tylko to, że jeśli Pirelli wywoływało już taką krytykę, to co będzie można powiedzieć teraz - skoro uważa się, że "tegorocznych bolidów zdecydowanie nie można prowadzić tak agresywnie jak zeszłoroczne, jeśli kierowca chce zobaczyć metę". To jest ciekawość, nie złośliwość. To jest też obawa, że atrakcyjność będzie polegała na tym, iż dla niektórych ekscytujące będzie obserwowanie, czy kierowcom uda się dojechać do mety (tak jak dla niektórych ciekawe było, czy ktoś się rozbije). To jest tak ogólnie z tym "uatrakcyjnianiem" - w wielu dyscyplinach sportowych przyniosło to już odwrotne skutki: nowych kibiców i tak się nie zdobywa, a ci, którzy trochę znają się na rzeczy, zniechęcają się do tych nowych, udziwnionych wersji rywalizacji. W zeszłym roku broniłem swojego punktu widzenia, starałem się to w miarę możliwości uzasadnić, ale nikomu nie zbaraniałem krytykowania ubiegłorocznego stanu rzeczy i nigdy nikogo z tego powodu nie deprecjonowałem (jak to się zdarza u niektórych komentatorów, mających rozbudowane poczucie własnej wyższości, oparte na równie wysokim mniemaniu o własnych kompetencjach). Kto wie, być może w tym roku ktoś będzie bronił obrazu F1 przed moją krytyką...
rno2
29.01.2014 11:14
@Bablo Bez przesady, to nie są silniki turbo o mocy 1500KM, tylko raptem 600 + okresowo 150, a jeżdżą podobno ,,najlepsi kierowcy świata", więc limit paliwa nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem... @luki1902 Więc powinni ten limit z kolejnymi sezonami zmniejszać. Na przykład teraz 130 kg paliwa, za rok 120 kg, a nie od razu rzucać wszystkich na głęboką wodę, bo teraz potencjalnie będzie to wyglądać tak, że ten co jedzie normalnym wyścigowym tempem robi z siebie durnia, bo nie dojedzie do mety...
luki1902
29.01.2014 11:13
Tak narzekacie na wszystkie innowacje wprowadzane przez regulamin Formuły 1, ale w rzeczywistości dla przeciętnego szarego Kowalskiego Formuła 1 idzie właśnie z duchem czasu. Z silnika 1.6 oni tam robią 600km. I muszą przy tym brać pod uwagę, że silnik ma wytrzymać ponad 1200km. Dla porównania V8 musiały trzymać tylko nieco ponad 600-700 km. Oczywiście w tym sezonie raczej na pewno takich dystansów się pokonać nie uda na jednej jednostce, ale docelowo w końcu tak będzie. I to już jest postęp technologiczny. Podobnie spalanie. Skoro limit paliwa jest jaki jest to trzeba pracować nad zmniejszeniem spalania. Póki co będzie katorga dla kierowców, bo będą się czasem pewnie bali wcisnąć gaz do dechy, ale za kilka lat zapewne nie będzie to już taka dramatyczna walka o ukończenie wyścigu.
Carolius
29.01.2014 11:12
:) Wygląda to ciekawie. Obawiam się, że za mało będzie tych testów do wyścigu na Albert Park. Ciekawe czy Marussia ruszy dziś :)
PatrykW
29.01.2014 11:07
Znowu silniki Renault tylko 4 okrążenia przez 3 godziny.
Bablo
29.01.2014 11:05
http://autokult.pl/14,turboformula-czyli-era-turbo-w-formule-1-historia-motorsportu Ktoś zresztą wrzucał ten artykuł. Limit paliwa jest po to żeby się nie pozabijali w tych bolidach. Przykład ze sprinterami jest bardzo trafny. bo jak sprinter będzie miał za mocne buty i nie opanuje nóg to przy dużej prędkości może w bandę czy innego zawodnika i zginać... czekaj chyba jednak nie.
rno2
29.01.2014 10:56
@jpslotus72 W myśl przepisów o limicie paliwa, myślę, że w biegach sprinterskich powinno się wprowadzić szybko rozwalające się buty. Jeśli sprinter pobiegnie spokojnie, to dobiegnie do mety, ale jeśli będzie biegł pełnią swoich sił, to mu się buty rozlecą na 90 metrze... :-) Od teraz może być konkurs w trakcie wyścigów - kto wolniej pojedzie dany zakręt. Rozumiem, że wprowadzili zmiany bo ekologia itd., ale niech dadzą kierowcą się najzwyczajniej w świecie ścigać. W żadnym innym sporcie przepisy nie utrudniają współzawodnictwa tak jak w F1...
doyen
29.01.2014 10:52
Tylko czy brak "ciśnięcia" faktycznie wynika ze specyfiki opon czy raczej limitu paliwa?
Aeromis
29.01.2014 10:50
@jpslotus72 [quote]Jestem ciekaw, jak będą komentować tegoroczne wyścigi ci, którzy tak narzekali, że przez Pirelli kierowcy nie mogą cisnąć do limitu[/quote]A czym tacy jak ja różnią się od innych chcących widzieć limity? Bo ja obwiniam o ich brak Pirelli i FIA? To nijak się ma to kolejnych ograniczeń, to po prostu inny/kolejny temat. TO, że ktoś narzuca oglądanie większego/mniejszego zła, to nie dowód, że mam pokornie sie z tym godzić i coś wychwalać bo (być może będzie jeszcze gorzej).
dancom
29.01.2014 10:38
jak będą co godzinę wypuszczać na tor szambowóz to pewnie nici z pełnego gazu.. ;)
jpslotus72
29.01.2014 10:25
Na początek podwójne przeprosiny - po pierwsze, że będzie to częściowy (choć niezupełny) Off Topic, a po drugie, że być może ta wypowiedź była już przytaczana (niestety, początek testów zastał mnie w takiej sytuacji, że nie miałem nawet czasu, by przejrzeć wszystkie wczorajsze newsy i komentarze). Pierwsza wypowiedź, na jaką dzisiaj u braci Czechów trafiłem, jest dosyć symptomatyczna:[quote]Sebastian Vettel stwierdził, że tegorocznych bolidów zdecydowanie nie można prowadzić tak agresywnie jak zeszłoroczne, jeśli kierowca chce zobaczyć metę.. Kierowcy na razie nie wiedzą, jak bardzo będą musieli być ostrożni w tym roku z oponami Pirelli, ale już mają pewność, że często będą musieli oszczędzać paliwo. "Jeśli będziecie jeździć tak, jak w zeszłym roku, nie ujrzycie flagi z szachownicą." - skonstatował Vettel. "To jest fakt. Ściganie się zmieni. Pełny gaz wydaje się być już przeszłością."[/quote]źródło: http://f1sport.autorevue.cz/vettel-jezdete-jako-loni-a-zavod-nedokoncite-38718 Jestem ciekaw, jak będą komentować tegoroczne wyścigi ci, którzy tak narzekali, że przez Pirelli kierowcy nie mogą cisnąć do limitu... Jeśli skutek obecnych zmian będzie taki, jak mówi Vettel, to czy o to chodziło pomysłodawcom tych regulacji?
mefistofele
29.01.2014 10:25
może dlatego, że mało o nim słyszymy, czytamy ?
adnowseb
29.01.2014 10:16
Jak widać, Gutierrez jest trudnym nazwiskiem ''w pisowni'' dla naszych niektórych forumowiczów.
MisieQ1997
29.01.2014 09:57
@serekms noo xD
serekms
29.01.2014 09:47
"Button gives us our second glimpse of the McLaren in action, as he heads out. He stays out too, and is onto the team's first potential flyer of 2014." "Przycisk daje nam drugie spojrzenie na McLarena w akcji, jak kieruje się. Przebywa się też, i to na pierwszej drużyny potencjalnego ulotki 2014 roku.." Nie ma to jak spolszczenie w google chrome xD
PatrykW
29.01.2014 09:38
Marussia jest w drodze do Jerez i planowane przybycie to 14:30 , więc pewnie nie wyjadą dziś na tor.
Ferrarif1
29.01.2014 09:38
No, jak na razie tylko Finowie i Meksykanie to narody pracujące :D
pawel92setter
29.01.2014 09:35
Poprawcie Hulka na Pereza.
MisieQ1997
29.01.2014 09:32
Bottas na czele :)
mefistofele
29.01.2014 09:32
pierwsze wyprzedzanie na torze KIMI vs Gutierez ;)
PatrykW
29.01.2014 09:31
Mercedes wkrótce powinien pojawić się na torze , bo dotarło lub było tam cały czas przednie skrzydło.
Lukas
29.01.2014 08:58
http://www.f1today.net/en/live-update
Indy
29.01.2014 08:54
@stendbeck Nie, ale tak czy tak to na tą chwilę główny faworyt do mistrzostwa :D
MisieQ1997
29.01.2014 08:53
Dajcie link do jakiehos live timingu na te testy, bo f1tests ma live timing jeszcze z 2013
rafi230
29.01.2014 08:44
Gutierrez postanowił co nieco pojeździć i mamy już pierwsze czasy.
Europejczyk
29.01.2014 08:41
@stendbeck nie było to okrążenie pomiarowe
PatrykW
29.01.2014 08:39
Perez jednak dziś jeździ :)
Zakhary
29.01.2014 08:33
@stendbeck Niestety nie, ponieważ na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa a wkrótce wywieszono czerwoną flagę :)
stendbeck
29.01.2014 08:31
Czy wiadomo jaki czas wykręcił traktor?
serekms
29.01.2014 08:26
@PatrykW Sergio
PatrykW
29.01.2014 08:25
Bottas , Gutierrez i Button byli już na torze.
MisieQ1997
29.01.2014 08:18
@PatrykW Dzisiaj Nico :)
PatrykW
29.01.2014 08:08
Lepiej właśnie , żeby ten 2 dzień był deszczowy . Dziś sprawdzą resztę systemów itd. , a może jutro i w piątek zaczną jeździć już dłużej ;p .Dzisiaj Perez jeździ czy Nico ?
Sycior
29.01.2014 08:07
Auto wczoraj dopiero zostało wysłane do Jerez, z tego co mówili wyjedzie dopiero jutro
Lukas
29.01.2014 08:06
Raczej nie, prawdopodobny debiut to jutro.
Tomski
29.01.2014 08:05
Wiadomo coś czy Marussia pokaże dziś bolid?