Hulkenberg: Kierowcy wciąż będą odgrywali ważną rolę w F1

Swoje zdanie wyrazili również Sebastian Vettel oraz Franz Tost
15.02.1418:06
Mateusz Szymkiewicz
2273wyświetlenia

Jak uważa Nico Hulkenberg, pomimo ogromnych zmian, jakie w tym roku przeszła Formuła 1, kierowca wciąż będzie odgrywał jedną z kluczowych ról.

Bolidy F1 będą od tego roku napędzane turbodoładowanymi silnikami V6, których niezawodność - co wielokrotnie podkreślały zespoły - będzie najważniejsza. Ponadto dochodzi kwestia oszczędzania paliwa oraz programowania systemów odzyskiwania energii, co zdaniem wielu, powoli zmniejsza znaczenie umiejętności kierowców.

Mimo to inny pogląd na tę całą sytuację ma zawodnik Force India - Nico Hulkenberg, który stwierdził, że najlepsi kierowcy mogą być w stanie pomóc swoim zespołom w szybszym robieniu postępów. Jako kierowca masz więcej do nauczenia i zrobienia. Jego obciążenie będzie większe. Jest również kilka aspektów związanych z ERS, więc dobry przepływ danych jest bardzo ważny. W takim wypadku musisz je przetworzyć i przyswoić sobie zdobyte informacje. Trzeba mieć dobrą komunikację z inżynierami oraz zespołem, by uczynić jak najszybszy progres.

Czterokrotny mistrz świata, Sebastian Vettel, podejrzewa, iż kierowcy będą musieli diametralnie zmienić swój styl jazdy. Na pewno pojawią się nowe style jazdy, trzeba to po prostu zaakceptować i się przystosować. To jest nowy samochód i czuje się go inaczej. Oczywiście, jeżeli będę go prowadził w wyścigach tak samo jak w zeszłym roku, to raczej nie ujrzę mety. To bardzo proste do zrozumienia, ale który styl jest najlepszy? Każdy kierowca musi znaleźć własny.

Tymczasem szef Toro Rosso - Franz Tost, stwierdził, że najinteligentniejsi kierowcy zyskają w tym roku najwięcej. W tym roku nie jest zbyt łatwo, ale zawsze jest ta sama historia. Im bardziej kierowca jest inteligentny, tym łatwiej jest mu się dostosować do wszelkich zmian - dodał Austriak.

KOMENTARZE

8
rno2
17.02.2014 06:33
Jasne, że nadal będziemy oglądać nadal, ale powiedz co byłoby lepsze: jazda blisko limitów bolidu i kierowcy czy krążenie po torze byleby zrobić te 305km?
iceneon
17.02.2014 01:02
Tak wszyscy narzekacie, a i tak będziecie oglądać z wypiekami na twarzy, podobnie jak ja. Z tą różnicą, że ja nie marudzę, no może na dźwięk nowych silników, ale myślę, że przywyknę.
rno2
16.02.2014 07:03
@Kamikadze2000 Dobra, nigdy nie było ciśnięcia na 100%, ale teraz to już szala przechyliła się za bardzo w drugą stronę... Bolidy są coraz bezpieczniejsze, tory to asfaltowe lotniska i w tym kontekście jazda w trybie oszczędzania wygląda naprawdę źle...
TAFiT
16.02.2014 03:02
@Aeromis Szczególnie Lewis lubił te wskazówki o oszczędzaniu opon. ;)
Aeromis
16.02.2014 11:53
@Kamikadze2000 Jak nie wiedzą o czym piszą, skoro do tego ie trzeba żadnych analiz, normą było oszczędzanie opon, które można było usłyszeć, bo przez radio kierowca dostał wskazówkę...
Kamikadze2000
16.02.2014 11:34
Piszecie o sobie, jak o zagorzałych fanach, ale jednocześnie sprawiacie odwrotne wrażenie. Ciśnięcie na maksa w wyścigu?? Wątpię, byście nie wiedzieli o czym piszecie... ale brzmi to właśnie tak, jakbyście nie mieli kompletnego pojęcia o wyścigach... ;) Mnie osobiście zmiany nie przeszkadzają. To nadal będzie F1. W wyścigu strategia zawsze miała znaczenie. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to jest głupio naiwny. Może i DRS jest niepotrzebny, ale z pewnością ostatnie lata w F1 były ciekawsze od ostatnich przed 2009 rokiem. Ale każdy ma swoje zdanie...
BinLadenF1
16.02.2014 10:25
Wolałbym żeby kierowcy mogli cisnąć na maxa, bez oszczędzania sprzętu czy opon. Tęsknie strasznie za tankowaniem, to był super element który już więcej nie wróci. F1 powinna byc nieekologiczna, powinna być bardzo głośna. DRS nie jest spoko, wole procesje z pojedyńczymi manewrami wyprzedzania które są na wage złota itp. Jak dla mnie F1 idzie w złą stronę no ale cóż.. liczy się ogół a nie wieloletni kibice, "fanatycy". Jak to Vettel powiedział "trzeba to po prostu zaakceptować i się przystosować" - innej możliwości nie ma, zbyt bardzo lubię wyścigi by się na nie obraźić jak kolega wyżej ;]
mbwrobel
16.02.2014 01:43
To teraz czekam na zmianę regulaminu w podnoszeniu ciężarów, aby zaczęli wygrywać "najinteligentniejsi". Co to za wyścigi: "mógłbym pojechać jeszcze szybciej, ale musiałem oszczędzać silnik, opony i paliwo". Można będzie gdzieś obejrzeć transmisje GP2 lub GP3? Jak nie, to chyba zostanę przy Moto Formule :-/.