Basz drugi we Włoszech

Karol Basz zajął drugie miejsce podczas pierwszej rundy WSK Champions Cup na torze La Conca.

Rozgrywany tydzień po tygodniu puchar jest w tym roku jedną z ważniejszych imprez w kartingowym kalendarzu, przez co na starcie pojawiła się cała światowa czołówka.

Polak od pierwszych treningów prezentował dobre tempo, które udało się zamienić na czwarte miejsce po czasówce. W wyścigach kwalifikacyjnych aura mocno utrudniała życie zawodnikom i tylko pierwszy z nich, został rozegrany na suchym torze. Mocne opady deszczu w połowie dnia sprawiły jednak, że reszta była rozgrywana na mokrej i przesychającej nawierzchni.

To jednak nie przeszkodziło Baszowi w odniesieniu jednego zwycięstwa i zakończeniu pozostałych dwóch wyścigów na trzecim i czwartym miejscu. W prefinale było równie dobrze i zawodnik Tony Karta minął linię jako trzeci, a w finale Polak ruszał do walki z piątej pozycji i mimo sporego zamieszania na początku udało mu się finiszować na drugim miejscu.

Krakowian po zawodach nie krył zadowolenia z dobrego wyniku. W finale było spore zamieszanie na początku, ja kogoś wyprzedzałem, inni wyprzedzali mnie i przez to Alessio Lorandi trochę odjechał. Później rzuciłem się w pogoń za nim, jednak zabrakło kilku okrążeń na walkę o zwycięstwo. Tak czy inaczej jestem bardzo zadowolony, gdyż mieliśmy bardzo dobre tempo i zapowiada się mocny sezon w naszym wykonaniu. Mam nadzieję, że już za tydzień uda mi się stanąć na najwyższym stopniu podium. Na koniec chciałbym podziękować za wsparcie wszystkim fanom oraz firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl.

Źródło: Informacja prasowa