Nowa formuła silników budzi mieszane odczucia w środowisku F1
Fani narzekają na brak przeszywającego hałasu, a szefowie ekip bronią idei jednostek V6 turbo.
14.03.1411:06
2830wyświetlenia
Szefowie zespołów Formuły 1 stają murem za nową formułą silników, nawet pomimo tego, że w opinii fanów pozbawiła ona sport jednego z jego kluczowych atrybutów - przeszywającego hałasu.
Chociaż na trybunach toru Albert Park pojawiło się dziś sporo kibiców, fani przed telewizorami negatywnie wypowiadali się o jednostkach V6 turbo korzystając z portali społecznościowych. W trakcie otwartej transmisji kamera uchwyciła nawet szefa teamu Force India, który mówił:
Hałas Formuły 1 przepadł. Formuła 1 potrzebuje hałasu.
Kiedy jednak podczas oficjalnej konferencji prasowej FIA, lokalny dziennikarz zadał pytanie dotyczące niezadowolenia fanów z nowych, ekonomicznych silników, wiceszefowa Williamsa - Claire Williams, a także szef Mercedesa - Toto Wolff bronili wprowadzonych zmian.
Osobiście podoba mi się dźwięk silników, ale przede wszystkim kocham Formułę 1 i uwielbiam oglądać samochody jeżdżące po torze. Sądzę że ludzie całkiem szybko przyzwyczają się do dźwięku nowych jednostek napędowych. Przez dziesięciolecia dochodziło do tak wielu zmian i bardzo szybko zapomnimy, jak brzmiała poprzednia generacja. Wydaje mi się że ludzie pragną tego, by niedzielny wyścig obfitował w dobrą rywalizację i tak długo, jak jesteśmy to w stanie dostarczać wszelkie spory i dywagacje mogą schodzić na drugi plan- skomentowała Williams.
Wolff dodał:
Cóż, jeśli lubisz dźwięk silnika, wróć do V10 i V12, żadnej hybrydowej technologii. Ta nowoczesna ma powiązanie z samochodami drogowymi. Mottem jest tu downsizing. Musimy zaakceptować zmianę formuły. W niektórych wyścigach tegoroczne samochody będą szybsze od starszych modeli. Musimy przyzwyczaić się do dźwięku. Obiecuję, że za rok nie będziemy pamiętali o żadnych różnicach.
KOMENTARZE