Todt nie obawia się o kierowców na ekstremalnych dietach
Ponadto głos w tej sprawie po raz kolejny podniósł Adrian Sutil
08.04.1410:36
1708wyświetlenia
Prezydent FIA - Jean Todt, nie obawia się o kierowców, którzy ze względu na zbyt niską wagę minimalną bolidów, musieli zdecydować się na ekstremalną dietę.
W trakcie weekendu Grand Prix w Bahrajnie, Jean-Eric Vergne ujawnił, że ze względu na zbyt ostrą dietę odwodnił swój organizm i wylądował w szpitalu pomiędzy wyścigami w Australii oraz Malezji.
Zszedłem do 67 kilogramów, co jest trochę zbyt niskim wynikiem, przez co straciłem energię. Mimo to nabrałem z powrotem trochę wagi i jest już ok- powiedział Francuz.
Jean Todt, który pełni funkcję prezydenta FIA, został zapytany o kwestię podniesienia minimalnej wagi oraz kierowców, którzy są zmuszeni do gubienia kilogramów.
Myślę, że jesteś w stanie dobrać sobie normalną dietę, przez którą nie będziesz musiał iść do szpitala, ponieważ straciłeś zbyt wiele kilogramów. Nie uważam, byś musiał iść do szpitala bo zdecydowałeś się odchudzać- stwierdził 68-latek.
Jak podaje serwis Autosport, zespoły zgodziły się na podniesienie minimalnej wagi bolidów od przyszłego sezonu do 701 kilogramów, a także, iż nie udało się tego zmienić teraz, ponieważ zabrakło jednomyślności. Adrian Sutil, który jest jednym z najwyższych i najcięższych kierowców w stawce, postanowił po raz kolejny skrytykować lżejszych zawodników za zablokowanie wprowadzenia tej zmiany.
Jest do zgubienia wiele kilogramów, aczkolwiek nie możemy ich zbyt wiele stracić. Sytuacja, w której się w tej chwili znajdujemy, jest trudna. Musisz postępować ostrożnie. Straciłem 3-4 kilogramy w porównaniu do ubiegłego roku, gdy już wtedy starałem się ważyć jak najmniej. Przez to zbliżam się do punktu krytycznego. Mimo to staram się to kontrolować i kończyć wyścigi w jak najlepszej formie.
Przed wyścigiem czujesz, że nie jesteś pełen sił. Samochody są nieco wolniejsze, więc nie musisz być w idealnej formie, choć cały czas jesteś w ruchu przez półtorej godziny i przed tym wszystkim nie jesteś najedzony, co powoduje, że w pewnych obszarach pojawiają się niedobory cukrów, co nie wpływa zbyt korzystnie. Jest to niebezpieczeństwo, przed którym stoimy. Sezon jest długi i tym częściej podróżujesz, tym więcej zużywasz energii. Tym więcej masz w sobie substancji, tym bardziej jesteś wytrzymały- powiedział 31-latek.
KOMENTARZE