GP Chin: wynik kwalifikacji

Hamilton bezkonkurencyjnie zdobywa pole position
P.Kierowca (Nr)SamochódCzęść 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Część 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Okr.
1.L. Hamilton (44)Mercedes F1 W05 Hybrid1.1:55,51681.1:54,02971.1:53,8606
1. 1:55,516 8
1. 1:54,029 7
1. 1:53,860 6
21
2.D. Ricciardo (3)Red Bull RB106.1:56,64194.1:56,30272.1:54,4557
6. 1:56,641 9
4. 1:56,302 7
2. 1:54,455 7
23
3.S. Vettel (1)Red Bull RB103.1:55,92682.1:54,49983.1:54,9607
3. 1:55,926 8
2. 1:54,499 8
3. 1:54,960 7
23
4.N. Rosberg (6)Mercedes F1 W05 Hybrid4.1:56,05883.1:55,29474.1:55,1437
4. 1:56,058 8
3. 1:55,294 7
4. 1:55,143 7
22
5.F. Alonso (14)Ferrari F14 T8.1:56,96185.1:55,76565.1:55,6377
8. 1:56,961 8
5. 1:55,765 6
5. 1:55,637 7
21
6.F. Massa (19)Williams FW36 7.1:56,85099.1:56,75786.1:56,1477
7. 1:56,850 9
9. 1:56,757 8
6. 1:56,147 7
24
7.V. Bottas (77)Williams FW36 5.1:56,50196.1:56,25387.1:56,2827
5. 1:56,501 9
6. 1:56,253 8
7. 1:56,282 7
24
8.N. Hulkenberg (27)Force India VJM07 2.1:55,913910.1:56,84778.1:56,3667
2. 1:55,913 9
10. 1:56,847 7
8. 1:56,366 7
23
9.J. Vergne (25)Toro Rosso STR911.1:57,47788.1:56,58489.1:56,7737
11. 1:57,477 8
8. 1:56,584 8
9. 1:56,773 7
23
10.R. Grosjean (8)Lotus E2216.1:58,41187.1:56,407810.1:57,0796
16. 1:58,411 8
7. 1:56,407 8
10. 1:57,079 6
22
11.K. Raikkonen (7)Ferrari F14 T14.1:58,279911.1:56,8608-
14. 1:58,279 9
11. 1:56,860 8
.
17
12.J. Button (22)McLaren MP4-29 12.1:57,783912.1:56,9638-
12. 1:57,783 9
12. 1:56,963 8
.
17
13.D. Kwiat (26)Toro Rosso STR99.1:57,2611013.1:57,2898-
9. 1:57,261 10
13. 1:57,289 8
.
18
14.A. Sutil (99)Sauber C33 13.1:58,138914.1:57,3938-
13. 1:58,138 9
14. 1:57,393 8
.
17
15.K. Magnussen (20)McLaren MP4-29 10.1:57,369915.1:57,6758-
10. 1:57,369 9
15. 1:57,675 8
.
17
16.S. Perez (11)Force India VJM07 15.1:58,3621016.1:58,2647-
15. 1:58,362 10
16. 1:58,264 7
.
17
17.E. Gutierrez (21)Sauber C33 17.1:58,98810--
17. 1:58,988 10
.
.
10
18.K. Kobayashi (10)Caterham CT0518.1:59,26010--
18. 1:59,260 10
.
.
10
19.J. Bianchi (17)Marussia MR03 19.1:59,32610--
19. 1:59,326 10
.
.
10
20.M. Ericsson (9)Caterham CT0520.2:00,64610--
20. 2:00,646 10
.
.
10
21.M. Chilton (4)Marussia MR03 21.2:00,86510--
21. 2:00,865 10
.
.
10
22.P. Maldonado (13)Lotus E22.--
.
.
.

KOMENTARZE

62
Simi
20.04.2014 08:59
@derwisz Ale powiedz mi gdzie ja zanegowałem przewagę Red Bulla nad resztą stawki w poprzednich latach? Ich bolid był kosmiczny, dużo, dużo szybszy od rywali. Nie zaczynaj mi tu udowadniać przewagi Red Bulla nad resztą, bo przecież dobrze o tym wiem. Kierowców takich jak Alonso czy Hamilton miażdżył poprzez świetny bolid, nic więcej. Ale nawet takim bolidem trzeba umieć jeździć. Webber nie był aż tak szybki. Dlaczego? Bo Vettel jest dużo, dużo lepszy niż Mark. A to, że Dan na razie sobie radzi sobie z Vettelem cieszy mnie niezmiernie. Powtarzam to, że Vettela nie cierpię tylko dlatego, by pokazać, że to nie jest tak, że jestem jego "fanbojem", czy choćby fanem. Tylko trzeźwo na to wszystko patrzę i jestem obiektywny. Ot co.
derwisz
19.04.2014 11:42
@Simi Nie nazwałem ciebie gimnazjalistą tylko tak określiłem pewien styl dyskusji polegający na rozbieraniu wypowiedzi na zdania i analizowaniu kazdego z osobna. A w 2011 to nie Vettel zrobił miazgę z rywali tylko Adrian Newey i jego wóz, Seb był tylko wystarczajaco sprawnym operatorem tego narzędzia. Miał kwalifikacje takie jak prawie każdy kierowca F1 i nic więcej. Jak dla mnie to nie był wielki wyczyn. Gdyby zdobył tytuł mając za partnera kogoś pokroju Hamiltona, Alonso, Raikkonena czy nawet Massy czy Buttona to by sprawa jego klasy byla jasna. We wspomnianym 2011 VET miał na 19 startów w Q (15 x 1 miejsce, 3x2 i 1x3). Jego partner WEB (3x1,5x2m,4x3) to jest jasny dowód na to jaką przewagę mialy bolidy RBR nad konkurencją. Idźmy dalej spójrz na staty pokazujące średnią pozycje na mecie w tymże sezonie: 1. VET 2.74 2. WEB 4.21 3. ALO 4.42 Jak widać przewaga RBR była miażdżąca. To nie Vet miażdżył rywali tylko jego sprzęt. W 2012 również w przekroju całego sezonu miał najlepszy wóz ale juz nie miażdżył, niewiele brakowało a przegrałby tytuł z Alonso który nikt nie zaprzeczy dysponował dużo słabszym bolidem. Skoro Twoim zdaniem VET w 2011 miażdżył takich kierowców jak ALO, HAM czy BUT to teraz Daniela powinien zjeść już na śniadanie, a tymczasem jesteśmy już w połowie drogi do obiadu a Seba ciągle ma jakieś kłopoty z jedzeniem :P. Trudno mi będzie Ciebie przekonać i nie chcę również wchodzić z Tobą w przepychanki słowne. Jesteśmy tylko częsciowo po róznych stronach barykady, bo wszak sam przyznajesz, ze Vettel nie dorównuje klasą takim kierowcom jak ALO czy HAM a więc tym samym nie jest kierowcą wybitnym, a skoro nie jest wybitnym to jest ... :) P.S. Nie musisz dodawać sobie wiarygodności ciągłym powtarzaniem, że Vettel nie jest Twoim ulubieńcem. Robiąc to wywołujesz skutek odwrotny do zamierzonego.
MairJ23
19.04.2014 10:11
Ja bym poczekal na ocene Kimi vs Alo i Ric vs Vet moze nie na koniec sezonu ale conajmniej do wrzesnia. Do tej pory to same domysly a nie konkrety. Wyglada na to ze RIC radzi sobie lepiej. Nie chodzi mi o kwalifikacje ale juz sam wyscig I walke bezposrednia na torze. A w duecie ferrari....coz. samochod maja do bani. Nic nie mozna powiedziec choc szala sie przechyla lekko na rzecz Alonso. Jaka tego przyczyna ? Mozna sie tylko domyslac ale nie powiedzialbym ze dlatego ze Alo jest lepszy. Rai sie pozbiera. Dajcie mu czas a wtedy zobaczymy. W RBR podoba mi sie postawa Ricciardo. Niczego sie nie leka. Nawet Dr Marko powiedzial ze podoba mu sie w koncu ogladac Australijczyka ktory umie w koncu startowac I walczyc z Sebastinem. Ale tez Sebastian to nie jest zwykly kierowca. Nauczy sie jak w koncu czerpac z o wiele bardziej wymagajacego partnera. RBR to dobry rozwojowo team. Co juz widac I mozna sie spodziewac Vettela pewniejszego w swej maszynie I cisnacego. Moge sie zalozyc ze Alonso chcialby, czy tez Button aby ich ekipy tak rozwijaly bolidy.
IceMan11
19.04.2014 09:13
@yuri_orlov Yyy... Dalsza dyskusja nie ma raczej sensu. Wesołych itd. itd.
yuri_orlov
19.04.2014 08:58
[quote="IceMan11"]Vettel chce jeździć tak jak do tej pory, ale z racji zmiany regulaminu nie może. [/quote] Nie nie może, tylko nie potrafi. Bo już i bolid nie jest "przyczepiony" do asfaltu, a jego partner z zespołu to nie pomagier Webber. A że w końcu wychodzi powoli szydło z worka i Ric pokazuje jaki to ten Sebastian "szybki" nie jest to inna sprawa :)
Simi
19.04.2014 08:19
@Aeromis Jak widać obiektywizm to dzisiaj niepożądana cecha ;) @derwisz Wiesz co, trudno mi będzie Ciebie przekonać, a Twoje osobiste wycieczki sprawiają, że zupełnie nie mam ochoty dalej prowadzić tej dyskusji, bo może ona wyglądać jak przepychanka, a ja raczej staram się unikać głupich przepychanek na forum - wolę rzeczowe dyskusje. Do rzeczy (po krótce) - Vettel nie jest najlepszym kierowcą w stawce, powtarzam to po raz enty. Nie lubię go, ale śledząc F1 przez parę ostatnich lat, widać niektóre rzeczy czarno na białym. Doskonale pamiętam zabranie skrzydła Markowi. Doskonale pamiętam nieco dziwne zachowanie Red Bull pod koniec 2010, kiedy Mark powinien być wsparty. Vettel miał kilka żenujących błędów w 2010. Ale czy przypomina Ci się może Bahrajn? Australia? Wspomniana wcześniej Korea? Stracił wręcz pewne 75 punktów. A Mark? Owszem, zawsze wkurzało mnie jak go traktowali w RBR. Ale, na litość Boską - gdyby był na poziomie Vettela, RBR mógłby się skichać, a Mark i tak dawałby radę Sebowi.  Inna rzecz - uczepiłeś się sezonu 2010, który był bardzo nierówny w wykonaniu Vettela. A dziwnym trafem nie wspomniałeś o tym jaką miazgę z rywali robił Vettel w 2011, czy 2013. Powiem szczerze - krew mnie zalewała, gdy co chwilę wygrywał Vettel. Gdy wjeżdżał na ostatnią prostą, wyłączałem telewizor. Nie chcę Cię przekonać do tego, że on jest geniuszem. Bo nie jest. Cztery tytuły to jeszcze nie jest wystarczający powód do tego, by uznac go za jednego z najwybitniejszych w historii. Ale nie zrobiłby tego gdyby nie był tak dobry jak jest. A jeśli twierdzisz, że nie wypadał rewelacyjnie na tle Marka, to zaczynam się zastanawiać czy na pewno śledziłeś ostatnie sezony. Zrób z tym co chcesz. Powiem Ci tyle - nazywanie mnie gimnazjalistą nie robi na mnie wrażenia. Jedynie to świadczy o Tobie. Vettel jest wśród najlepszych kierowców czy tego chcesz, czy nie. Zrobił wiele, by pokazać, że Webber jest klasę niżej. Lewisa i Nando cenię wyżej, ale VET jest na podobnym poziomie.
IceMan11
19.04.2014 07:23
@Sgt Pepper Jeśli kierowca nie może w pełni zaufać swojemu samochodowi to nie pojedzie na miarę swoich możliwości. Tak było z Sebastianem chociażby w sezonie 2012. innymi słowy. Vettel chce jeździć tak jak do tej pory, ale z racji zmiany regulaminu nie może. Minie trochę czasu i znowu będzie jak być powinno. Tak BTW. Lewis musi być zawiedziony, że ma tak świetne auto. Wszak jeszcze rok temu piał wszem i wobec, że nie chciałby mieć takiego wozu jak Sebastian. On woli walczyć... ;D
derwisz
19.04.2014 06:37
@Simi Nie zwykłem dyskutować w taki sposób jak Ty, tzn jak gimnazjalista na jakiejś rozprawce analizować zdanie po zdaniu. Jeżeli załapałeś sens tego co napisałem to mogłeś się odnieść do całości bez cytowania zdań wyrwanych z kontekstu oszczędziłbyś sobie limitowanych literek. Cztery tytuły to żaden argument świadczący za tym ze Vettel to jakiś wybitny kierowca wyrastający więcej niż troszeczkę ponad średnią stawki. Błędów nie będę ci wyliczał, sam sobie poszukaj i podlicz ile punktów w każdym sezonie stracił dzięki oczywistym błędom. A co do Webberra, w pierwszym mistrzowskim sezonie kiedy praktycznie Mark miał już tytuł w kieszeni szefowie RBR ogłosili ze mistrzem ma zostać Vettel (wówczas miał iluzoryczne szanse na prześcigniecie Webbera ) i nagle okazało się ze po tym obwieszczeniu Mark stracił formę i zaczął być traktowany jak faktyczny numer drugi a nie jak lider który na kilka wyścigów przed końcem miał ponad 20 pkt przewagi nad Vettelem (Vettel do zdobycia tytułu potrzebował wówczas samych zwycięstw i jeszcze korzystnych układów). Zapomniałeś już jak Markowi zabierano przednie skrzydło bo Sebek swoje zniszczył? W późniejszych sezonach RBR zadbał aby juz od początku sezonu role w zespole były jasne. Prawdopodobnie Vet jest troszkę lepszym kierowcą niz Web ale z drugiej strony trudno jednoznacznie stwierdzić czy różnica miedzy nimi była az tak duza jak piszesz bo trzeba na ich rywalizację patrzeć pod katem podziału ról na kierowce nr 1 i nr2 i zwiazana z tym dyskryminację. W Q prezentowali bardziej wyrównany poziom niż w wyścigach (policz ile razy Mark zaliczył pole position). A poza tym wszystkim to z cąłym szacunkiem dla Marka, Seb nigdy nie pokazał się na tle kierowcy uznawanego za wybitnego, a tak jak mówiłem na tle przeciętnego Marka wcale nie wypadał jakoś rewelacyjnie.
Aeromis
19.04.2014 06:34
@Simi [quote]Żeby nie było - nie lubię Vettela. Z kolei Webbera darzyłem sympatią. Ale na miłość Boską - od takich farmazonów jakie popełniasz, naprawdę dostaje się odruchów wymiotnych.[/quote]Mniej więcej w ten sposób zostałem (ponoć) fanem Vettela a czasem nawet fanbojem :)
MairJ23
19.04.2014 06:08
matko to juz grozbom cielesnym dajemy upust ? to ja moze sie przeniose gdzie indziej. Nie poznaje dzisiaj panow. Na serio - wracjacie wszyscy do piaskownicy i sie piaskiem rzucajcie ! Ide stad ! widze ze moderator sie obudzil.... rychlo w czas :) MPOWER no to pojechales teraz.... szkoda komentowac.
MairJ23
19.04.2014 05:52
@francorchamps niestety musze powiedziec ze Twoj komentarz jest poprostu glupi ! wiec nie tlumacz sie juz wiecej... bo tylko gorzej sie dzieje.
Simi
19.04.2014 05:33
@IceMan11 Monza 2014? Wyobrażasz sobie przewagę Merca na Monzy w tym roku? ;) Tak więc o tym maratonie można zapomnieć, choć pewnie wygra sporo z tych azjatyckich wyścigów w drugiej połowie sezonu.
Sgt Pepper
19.04.2014 05:11
@IceMan11 On cały czas jeździ na swoim poziomie. Przecież chyba nie zapomniał ?
IceMan11
19.04.2014 05:10
Ogarnijcie. Jeszcze z 3 wyścigi i Vettel zacznie jeździć na swoim poziomie. Wszak od Belgii zawsze zaczyna swój maraton...
Simi
19.04.2014 03:32
@derwisz Tak, to "gadanie" to oczywistość, ale co chwila pojawia się jakiś użytkownik, który sprawia, że trzeba to powtarzać po raz enty. Tak, tak, mowa o m. in. Tobie drogi kolego. Nie spinaj się, umiem czytać ze zrozumieniem i zrozumiałem sens Twojej wypowiedzi lepiej niż myślisz. Vettel jest numerem jeden w RBR, ale to nie sprawia, że Webber miał bolid wolniejszy o pół sekundy i zajmował piąte miejsce, bo więcej już nie mógł. Dla Red Bulla najlepszy scenariusz to dublet - w kolejności Vettel-Webber. I uwierz, że nie utrudnialiby Markowi w zdobywaniu drugich miejsc. A jakoś Mark nie tak często był drugi. A dodatkowo - on nie był przeciętniakiem. [quote]. Jakoś nie widzę żadnych argumentów potwierdzających taką tezę. [/quote] Cztery tytuły to nie wystarczająco powód? Tak jak mówię - nie uważam, by był lepszy od Nando. Nie uważam, by był lepszy od Lewisa. Ale jak można do cholery negować talent czterokrotnego mistrza świata?! [quote]. Miał taki kosmiczny bolid, ze nawet seryjne popełniane olbrzymie błędy nie przeszkodziły mu w zdobyciu 4 tytułów. [/quote] Seryjne olbrzymie błędy? Wymień z łaski swojej. A kosmiczny bolid miał, owszem. Prześledź sobie historię. Ups. Nagle okazuje się, że wielu mistrzów taki posiadało. Czyli jak rozumiem taki Mansell, czy Schumacher to również kierowcy przeciętni "na których miejscu połowa stawki zdobyłaby tytuł"? [quote]. A patrząc na jego rywalizacje z kierowcami startującymi w porównywalnym sprzęcie [/quote] ..wygląda na to, że zdominował Marka Webbera w 2011, w drugiej połowie 2012 i w 2013. Dlaczego Mark nie zajmował samych drugich i pierwszych miejsc? Tylko nie pisz, że był dyskryminowany, bo to mało śmieszne. Żeby nie było - nie lubię Vettela. Z kolei Webbera darzyłem sympatią. Ale na miłość Boską - od takich farmazonów jakie popełniasz, naprawdę dostaje się odruchów wymiotnych. (Przepraszam, że nie odniosłem się całego Twojego posta - to przez ten durny limit znaków).
marios76
19.04.2014 03:12
@MPOWER "że tylko wywalili Dominicallli i już bolid szybciej jedzie"- cóż poradzę na twoje IQ, że nie rozumiesz co to sarkazm, ironia... Dużo czytaj, spróbuj zrozumieć co ktoś przekazuje, dopiero potem komentuj... :D
derwisz
19.04.2014 03:08
@Simi a co to za gadanie , ze "bolid sam nie wygrywa i że ktoś musiał go prowadzić" ? Stwierdzasz oczywistość. Ja temu nigdy nie zaprzeczałem. Nie wiem czy udajesz, czy nie potrafisz czytać ze zrozumieniem co napisałem. Ja twierdze , ze na miejscu Vettella połowa stawki (łącznie z przeciętnym Webberem gdyby to on był numerem 1 w RBR) zdobyłaby te 4 tytuły. Nie wiem dlaczego uważasz, że to Ty musisz mieć rację twierdząc, że Seb to jakiś wybitny kierowca. Jakoś nie widzę żadnych argumentów potwierdzających taką tezę. Miał taki kosmiczny bolid, ze nawet seryjne popełniane olbrzymie błędy nie przeszkodziły mu w zdobyciu 4 tytułów. A patrząc na jego rywalizacje z kierowcami startującymi w porównywalnym sprzęcie to wydaje się ze był tylko odrobinę lepszy od przeciętnego Webbera (a w pierwszym swoim mistrzowskim sezonie tak naprawdę był słabszym kierowcą i to Mark powinien wówczas założyć mistrzowska koronę). Co do Daniela to podziwiam go, patrząc na jego debiutancki sezon w doborowym zespole i na to jak dobrze radzi sobie na tle Vettela nie mając wszystkich tych korzyści jakie ma Vettel tylko z tego tytułu, ze jest liderem to być może wyrośnie z niego wielki kierowca. Ale o tym przekonamy się, prawdopodobnie za kilka sezonów. Po pierwsze musi pokazać, ze jest lepszym kierowcą niż Vettel a później potwierdzić to startując w parach z innymi kierowcami. Inaczej nie będzie zbyt dobrego punktu odniesienia. Moim zdaniem po pokonaniu Vettela, powinien spróbować pójść drogą Hamiltona, Alonso i paru innych, którzy nie bali się wyzwań.
Sgt Pepper
19.04.2014 03:04
@ MPOWER Jeśli mają ten sam styl jazdy, to tym bardziej "szapoba" dla Ricciardo, bo leje go na równych warunkach, czyli uczciwie. :)))
yuri_orlov
19.04.2014 03:01
[quote="rno2"]Ło matko, jaka nagonka na Vettela. Po prostu straszne - startuje aż jedną pozycję za Danielem. Faktycznie ten smarkacz nie umie jeździć... [/quote] Jedna pozycja w Australii czy Bahrajnie ? Bo mi się wydawało że nawet Q3 nie powąchał, gdy Ric zajmował miejsce odpowiednio 2 i 3. Teraz, 0,5s straty i nadal Seb "wielki mistrz"... [quote="MPOWER"]Nie porównujcie sytuacji w RBR do Ferrari, bo Daniel i Seb mają ten sam styl jazdy (Vettelowi nie pasuje coś w ustawieniach i jeszcze się nie odnalazł[/quote] Keep that coming. Jeszcze większa polewka niż słuchanie "eskperta" Zientarskiego i oglądanie studia przed wyścigami. I ta opinia że mają ten sam styl jazdy - no po prostu ekspercka opinia. Składałeś aplikacje do Polsatu ?
MPOWER
19.04.2014 02:28
@Sgt Pepper Jeszcze się święta nie zaczęły a Ty już się salmonelli nabawiłeś. Przestań hejtować! Jak czytam te wypowiedzi, że Vettel to pipka (bo przegrywa z Danielem), że Kimi to łajza, bo Alonso go leje, że tylko wywalili Dominicallli i już bolid szybciej jedzie - to po prostu chce mi się z Was śmiać. Nie porównujcie sytuacji w RBR do Ferrari, bo Daniel i Seb mają ten sam styl jazdy (Vettelowi nie pasuje coś w ustawieniach i jeszcze się nie odnalazł) a Kimi i Alonso są na przeciwnych biegunach. To po pierwsze. Po drugie. Dopiero za nami 3 weekendy a Wy już hejtujecie. Sami specjaliści kanapowi.
rno2
19.04.2014 02:27
Ło matko, jaka nagonka na Vettela. Po prostu straszne - startuje aż jedną pozycję za Danielem. Faktycznie ten smarkacz nie umie jeździć...
Aeromis
19.04.2014 02:22
@yuri_orlov [quote]No po prostu dostaje bezdechu ze śmiechu gdy czytam te komentarze fanów Vettel i Raikonnena.[/quote]To co mnie przyprawia o mdłości to fakt, że po trzech GP czytam więcej wyroków i rozstrzygnięć niż przez ostatnie kilka poprzednich lat razem wziąwszy. [quote]Riccardo jakoś potrafi się szybko odnaleźć i zaaklimatyzować, może to jest wyznacznikiem klasy kierowcy. [/quote]A niektórzy wolno startują, ale na mecie nazywają się Usain Bolt.
Sgt Pepper
19.04.2014 02:00
@pawel92setter To według twojej logiki biedny Ricciardo powinien dostawać lanie od Vettela, bo bolid RBR był skrojony pod Sebastiana? Czym wytłumaczysz ten fenomen, że 4- krotny mistrz świata, wokół którego team kręci się od paru ładnych lat nie leje Daniela tak jak Alonso leje "genialnego" RAI ? Bo RAI to nawet dobry kierowca, pod jednym warunkiem - jeśli ma idealne auto. Ja zaś za dobrego kierowcę uważam takiego, który dobrze radzi sobie ze słabym bolidem. Tutaj Fernando pokazuje że Fin mu do pięt nie dorasta. Ot tyle i aż tyle. I te jego ciągle wymówki... Aż się niedobrze od tego robi... Poza jak zwykle wygórowanymi żądaniami za swoje kiepskiej jakości usługi. - Fin póki co nic nie pokazał. Jestem przekonany ze w zeszłym roku rasowy kierowca pokroju ALO czy HAM w Renówce liczył by się w walce o majstra.
yuri_orlov
19.04.2014 01:39
No po prostu dostaje bezdechu ze śmiechu gdy czytam te komentarze fanów Vettel i Raikonnena. Tak, tak, wszyscy są źli i niedobrzy i wszyscy się mylą w sprawie naszych "bożków". Te wymówki Raikonnena przyprawiają już o nudności... i co z tego że znalazł się w nowym zespole z Alonso który siedzi tu już 5 sezon. A co ma powiedzieć w tej sytuacji Riccardo, który nigdy w RBR nie był i nie jest to dla niego powrót ? I jakoś nie narzeka w każdym wywiadzie jak Button na podsterowność i nie ględzi jak stara baba. Objeżdża notorycznie Vettela (2x zajął 2 i 3 miejsce, gdzie jego kolega nawet nie zakwalifikował się do Q3), teraz 0,5s straty pana palucha do Riccardo... Riccardo jakoś potrafi się szybko odnaleźć i zaaklimatyzować, może to jest wyznacznikiem klasy kierowcy. Raikonnen daje dupy i w kwalifikacjach i wyścigach. W Bahrainie startował przed Alonso a i tak nie potrafił utrzymać swojej pozycji. Może w koncu niektórym klapki z oczu "spadną" i uświadomią sobie że to kiepski kierowca który miał farta w sezonie 07'. A poza to średni kierowca który dostawał baty nawet od Massy... O Vettelu i jego "problemach" też szkoda gadać, zawsze jest coś... Ric jakoś nie narzeka na urwane skrzydło, dyskwalifikacje, karę przesunięcia o 10 miejsc. Kolejna deklasacja Vettela po Bahrainie, gdzie RIccardo z łatwością pokonuję "wielkiego mistrza" -.-;
Kamikadze2000
19.04.2014 01:23
To w tym roku jeszcze śmielej można rzec, że tytuł zdobędzie silnik Merca, a nie Rosberg, czy Hamilton... ;) Jesteś tak dobry, jak twój bolid... ale oczywiście teraz można pohejtować na Vettela... ach co mi tam... macie swoje święto... ;)
pawel92setter
19.04.2014 01:15
@Sgt Pepper Nie bądź śmieszny. Bolid jest budowany tak, aby Alonso się w nim jak najlepiej czuł, a mają od siebie odmienne style jazdy. W F1 nie raz mogliśmy zauważyć ile znaczy bolid "szyty na miarę"
Sgt Pepper
19.04.2014 12:34
Pisanie że bolid nie pasuje RAI to śmieszna wymówka. ALO i RAI dostali dokładnie takie same bolidy na początku tego sezonu. Ten pierwszy, wyciska z niego co potrafi. Z tego, tylko jednoznacznie wynika że potrafi więcej.
Aeromis
19.04.2014 12:25
@derwisz W 2012 weszło do F1 bardzo agresywne ogumienie i Vettel sobie z nim nie radził, po 3 GP było tak: kik (VET za WEB) Później wcale nie było zbyt genialnie klik To nie były czary, Vettel był słabszy od wiecznie słabego Webbera, a później Sebastian migiem odrobił straty i został mistrzem klik rozsadzając WEB na punkty. Tym razem mistrzem nie zostanie :)) ale ocenianie czterokrotnego mistrza świata po 3 GP myśląc że ma się dowody w garści jest co najmniej dziwaczne. Inna sprawa, że Vettel mistrzem jazdy w deszczu nigdy nie był.
Simi
19.04.2014 12:15
@benethor Ktoś jednak musiał prowadzić bolid, prawda? ;) Rozumiem świetnie to, że nie lubicie Vettela. Sam mam uczulenie na tego typa. Ale jednego nie można zaprzeczyć - ten gość jest bardzo dobrym kierowcą. Cztery tytuły same się nie zrobią. Oczywiście, bezkonkurencyjny bolid bardzo mu pomagał. Był skrojony idealnie pod niego, jeździł jak po sznurku. Ale w F1 wygrywa pakiet kierowca-bolid-zespół, a w ostatnich czterech latach Vettel-Red Bull to była najlepsza mieszanka. A sam Newey nic by nie zrobił. Cały zespół musi być "na swoim miejscu". Ja nie rozumiem jak można negować talent czterokrotnego mistrza świata. Też go nie uważam za najlepszego w całej stawce, ale on jest absolutnie z najwyższej półki.
benethor
19.04.2014 12:05
@Simi mi tam to raczej pokazuje, że miałem rację, poprzednie cztery tytułu zdobył nie Vettel, tylko Adrian Newey
Simi
19.04.2014 11:58
@derwisz Daruj sobie, wstrzymaj się, ok? Również jestem zachwycony postawą Dana i cieszę się, że swoimi rezultatami przymyka (mam nadzieję) usta swoim krytykantom, ale mówisz w takim tonie jakby już zdetronizował Vettela. Również nie lubię Seba, ale daj spokój - na razie owszem, Ricciardo jakby trochę lepiej sobie radzi z bolidem, a Seb nie wykonuje najlepszej pracy (co sam przyznał), ale darujmy sobie degradowanie umiejętności Vettela. To wszystko pokazuje tylko jak wielki talent ma Daniel. A Vettel? Cóż.Nie jest maszyną, jak widać na razie nie dostosował się do nowych zmian najlepiej, ale w końcu zacznie wykonywać lepszą pracę.
derwisz
19.04.2014 11:21
@IceMan11 no cóż, nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka. Jakoś mało kto przejmował się "pechem" który ustawicznie dotykał Webbera a oszczędzał Seba. Dlatego nie piszę tu o szczegółowych statystykach tylko między innymi używam stwierdzenia "tak dobrze radzi sobie z 4 krotnym mistrzem". A jeżeli chodzi o pamięć to ja pamiętam ile koszmarnych sztubackich błędów popełniał na torze nie tylko w debiutanckich sezonach ale i później Vettel. Daniel pod tym względem póki co jest o niebo lepszy, a do tego ma trudniejszą drogę niż Vettel bo niestety ma przypisana role kierowcy nr 2 :(.
IceMan11
19.04.2014 11:11
@derwisz Na razie to są jedyne czyste kwalifikacje Vettela, w których faktycznie dał ciała. Ale co ja będę się rozpisywał skoro pewnie nawet nie pamiętasz co się działo w Australii, tylko patrzysz na wynik. Cały czas na to czekałeś, więc nie odbieram ci radości.
derwisz
19.04.2014 11:09
Mistrz świata po raz kolejny dostaje lanie od praktycznie nieopierzonego (w wielkich bojach) debiutanta. To, ze Daniel tak dobrze radzi sobie z aktualnym 4 krotnym mistrzem wystawia nie najlepsze świadectwo mistrzowi i mocno deprecjonuje jego zasługi w zdobyciu mistrzowskich tytułów. Dowodzi tezy, ze praktycznie prawie kazdy kierowca (no moze połowa spośród jego kolegów) na jego miejscu nie miałby problemów ze zdobyciem tych tytułów.
IceMan11
19.04.2014 10:38
@Sgt Pepper Kwalifikacje to coś innego. Na przestrzeni wyścigu bolid Mercedesa zrobi swoje. Pamiętajmy, że w wyścigu tylko na początku jest szarża. Dalej równe tempo, które Merce mają najlepsze, a Rosberg to w 100% wykorzysta.
Challenger
19.04.2014 10:29
@Sgt Pepper Ja tez jestem krzykaczem ale nigdy nie twierdziłem że RAI zleje ALO, tylko że może jeździć na jego poziomie a nawet lepiej. Jak już ktoś powiedział niestety bolid nie pasuje mu zupełnie. Poza tym zauważ że od samego początku tego weekendu ma problemy z samochodem i to do tego stopnia że cały pierwszy trening przesiedział w garażu. Co więcej im trudniejsze warunki tym gorzej "gada się" z bolidem który cie nie "słucha" tak jakbyś tego chciał. To nie jest jazda do kościoła w niedziele, to wyścig choć też w niedziele i tu trzeba jechać na granicy przyczepności a jak się ma przyczepność z dpy... to wiesz co można. Gratulacje do ALO wycisnął z bolidu max. Pytanie czy to utrzyma. Boje się żę Williamsy będą go naciskać ostro a Massa będzie chciał tym bardziej i szykuje się ciekawa walka o to miejsce. Widzę że RBRy się obudziły aczkolwiek przy przewadze Merca podejrzewam podium na kształt HAM, ROS, VETT/RIC. I mimo wszytko trzymam kciuki za Kimiego może chociaż strategią coś ugrają, kilka punktów jest w zasięgu.
Sgt Pepper
19.04.2014 10:19
Zobaczymy jaka będzie pogoda. Jakoś nie wierzę w Rosberga na mokro.
IceMan11
19.04.2014 10:12
Chyba wiadome, że jedyne co może ugrać to P3. Dość oczywistym jest, że Rosbergowi nie zajmie dużo czasu przedarcie się wyżej - nawet po słabym starcie.
Sgt Pepper
19.04.2014 10:07
@iceneon No to Vettel ma dylemat ... gonić P1/P2 czy bronić się przed P4/P5 by nie stracić pozycji już na starcie. Ojj, będzie się działo...
iceneon
19.04.2014 09:56
Ciekaw jestem komu tym razem Vettel będzie zajeżdżał drogę na starcie.
Simi
19.04.2014 09:31
@Kamikadze2000 To jest racja - gdyby pojechał normalne okrążenie na pewno byłby przed Red Bullami. Ale właśnie na takich "gdyby" opiera się to wszystko.
Kamikadze2000
19.04.2014 09:27
@Simi - oczywiście - kwalifikacje dla Nico można rzec, że były bardzo słabe. Może czuć niesmak, bo nie wykonał swojej roboty. Ale potencjał był duży i tempem z pewnością dorównywał partnerowi. ;)
Simi
19.04.2014 09:24
@K2000 Haha dobrze, to było przesadzone, ale prawda jest taka, że to były średnie kwalifikacje w wykonaniu Nico. Pewnie, że gdyby złożył czyste kółko to byłby na P2 (no może na P1, w co śmiem wątpić), ale wiele rzeczy "mogłoby być gdyby nie coś tam" więc takie mówienie jest odrobinę bez sensu.
Indy
19.04.2014 09:21
@francorchamps Rosberg zanotował 4. wynik, nawet biorąc pod uwagę tylko te kwalifikacje osiągnął zbyt wiele by być określany mianem czyjegoś błazna. Samo używanie takiego określenia w odniesieniu do kierowców jest dość słabe dlatego nazwałem to zachowaniem godnym gimnazjalisty i nie widzę w mojej wypowiedzi przesadnej emocjonalności. Kawę już wypiłem, też nieprzesadnie drogą, a dobrą ;)
Kamikadze2000
19.04.2014 09:10
@Simi - piszę o fakcie i sytuacji, która była potencjalnie możliwa. Bo Rosberg przy czystym kółku mógłby być nieznacznie lepszy lub gorszy (różnice raczej niewielkie). Więc przestań błaznować... ;P
Simi
19.04.2014 08:55
@Kamikadze2000 Takuma Sato mógł być mistrzem świata. Tylko, że nie miał ani jednego czystego sezonu.. ;)
Kamikadze2000
19.04.2014 08:51
Rosberg mógł zdobyć PP - Hamilton wcale nie był poza jego zasięgiem. Tylko, że nie miał ani jednego czystego okrążenia. ;)
MegaZmiya
19.04.2014 08:48
Grosjean w Q3, jak miło się na to patrzy :)
adept
19.04.2014 08:25
Ciekawe są dla mnie 4 ostatnie miejsca. Widać że klasa kierowcy ma jednak bardzo duże znaczenie, bo to chyba nie pierwszy podobny wynik.
rvs
19.04.2014 08:13
Co do ALO - RAI, ie jestem krzykaczem, ale "savior of the country" jest nowy w zespole, jak sam powtarza, i jak powtarzają inżynierowie, bolid mu nie pasuje, i starają się poprawić go, aby mógł w nim komfortowo jeździć. Chyba nikt normalny nie uważa, że różnica pomiędzy nimi byłaby tak duża? Jeśli zaś o Mercedesa chodzi - oczywiście Lewis jest szybszy, i pod wieloma względami lepszy, a takimi wynikami tylko to potwierdza. Z drugiej strony Nico jest "bardziej myślący" i to może być jego przewagą w niektórych momentach. Mimo wszystko, Lewis idzie na mistrza, i póki RBR się nie odkopał, to powinien to wykorzystywać. Deszcz i ogólna poprawa Lotusa = pierwsze Q3 w tym sezonie, Grosjean jeszcze wyjdzie na ludzi do połowy sezonu. McLaren? Nie wiem, wyniki zbliżone, więc to nie wina kierowców (chyba, że obaj nawalili) - widocznie "new, slim body" nie pomogło... Był taki moment, że pomyślałem, że Dennis patrząc na wyniki kopnie ekran i wybiegnie w nerwach:) W RBR póki nie osiągnięto optymalnej formy - samowolka. Kwestia czasu, kiedy "VET dogada się z maszyną"/"zespół dogada VET z maszyną". Hulk klasa:)
R90
19.04.2014 08:10
Vettelowi znów coś nie działało podczas Q3? Myślałem , że Vettel jako 4-ro krotny, będzie zjadał Daniela jak rekin małą płotkę. Okazuję się, że jest dokładnie odwrotnie.
Sasilton
19.04.2014 08:06
Rosberg walczył o P1 jadąc na 110% swoich umiejętności przez co popełniał błędy. To czy będzie 2, 4 czy 8 nie ma znaczenia, bo na mecie i tak będzie tylko za Hamiltonem. :D
francorchamps
19.04.2014 08:05
@Indy Zupełnie niepotrzebnie włożyłeś w swój post tyle emocji i uczucia. Ja zupełnie spokojnie, trzymając tanią kawę z biedronki w ręce odniosłem sie tylko do dzisiejszego Q3 :-) Ochlon, albo tez napij sie tej taniej kawki :-) Pozdrawiam
Sgt Pepper
19.04.2014 07:58
Dokładnie. Dzisiejszy dzień nie był dobrym dniem dla Rosberga. Lewisa cenię o klasę wyżej, ale ROS w takim aucie powinien dziś być na P2. Hamilton pokazał dziś klasę, to fakt. Rosberg pokazał że jeszcze do Hamiltona trochę mu brak umiejętności/talentu/zimnej krwi/whatever... Na suchym jest to miej widoczne.
Indy
19.04.2014 07:52
@francorchamps Powiedziałeś krótko i głupio. Jakkolwiek wyżej cenię umiejętności Lewisa niż Nico to określanie tej rywalizacji jako "król i jego błazen" jest godne gimnazjalisty. I to gimnazjalisty niedojrzałego jak na swój wiek. Ale tak już niestety jest że przychodzą tu jacyś dziwni ludzie, "polują" na jeden błąd jakiegoś kierowcy nawet gdyby miał być to jedyny błąd w sezonie a potem się do tego błędu publicznie onanizują tak jak Ty.
francorchamps
19.04.2014 07:36
powiem krótko: Lewis KING, Rosberg jego błazen..
Sgt Pepper
19.04.2014 07:34
Odnośnie dzisiejszych wyników i różnic pomiędzy RBR a Mercedesem to spokojnie... Warunki były jakie były. To że dziś była sekunda, nie znaczy że RBR nie zrobił postępów. Mogło nadal być pół sekundy plus umiejętności Lewisa i wyszła z tego sekunda.
mich909090
19.04.2014 07:30
Brawo Lewis. Dla tych którzy twierdzą że RBR zbliża się do Merca przypomnę : Malezja (deszcz) Lewis PP, przewaga nad Vettelem 0,055s. Dzisiaj przewaga 1s.
MartiniRacing
19.04.2014 07:25
Ja jako fan Vettela jestem nie pocieszony takimi wynikami. Cieszę się że Kwiat przed Magnussenem. Fajnie że Massa z Alonso pojedzie w tej samej lini. McLaren to widać że są problemy z autem jak rok temu. Niby udany początek a dalej są problemy z autem
iceneon
19.04.2014 07:18
RIC - VET 3:1 w kwalu. Sebek znowu niepocieszony.
Simi
19.04.2014 07:17
Też się zastanawiam :D Natomiast Red Bull powoli, powoli chyba przybliża się do Mercedesa..
Sgt Pepper
19.04.2014 07:15
Haha. I gdzie się podzieli ci krzykacze, którzy twierdzili że RAI regularnie będzie lał Alonso?