GP Chin: wynik wyścigu

Lewis Hamilton nie pozostawił cienia szans rywalom

REZULTATY WYŚCIGU

1. Lewis Hamilton 4454 okr. 1h33m28,338
2. Nico Rosberg 654 okr. +0:18,062
3. Fernando Alonso 1454 okr. +0:23,604
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 =Lewis Hamilton 44Mercedes F1 W05 Hybrid541h33m28,3382
2 +2Nico Rosberg 6Mercedes F1 W05 Hybrid54+0:18,0622
3 +2Fernando Alonso 14Ferrari F14 T54+0:23,6042
4 -2Daniel Ricciardo 3Red Bull RB1054+0:27,1362
5 -2Sebastian Vettel 1Red Bull RB1054+0:47,7782
6 +2Nico Hulkenberg 27Force India VJM07 54+0:54,2952
7 =Valtteri Bottas 77Williams FW36 54+0:55,6972
8 +3Kimi Raikkonen 7Ferrari F14 T54+1:16,3352
9 +7Sergio Perez 11Force India VJM07 54+1:22,6472
10 +3Daniił Kwiat 26Toro Rosso STR953+1 okr.2
11 +1Jenson Button 22McLaren MP4-29 53+1 okr.2
12 -3Jean-Eric Vergne 25Toro Rosso STR953+1 okr.2
13 +2Kevin Magnussen 20McLaren MP4-29 53+1 okr.2
14 +8Pastor Maldonado 13Lotus E2253+1 okr.2
15 -9Felipe Massa 19Williams FW36 53+1 okr.2
16 +1Esteban Gutierrez 21Sauber C33 53+1 okr.3
17 +2Jules Bianchi 17Marussia MR03 53+1 okr.2
18 =Kamui Kobayashi 10Caterham CT0553+1 okr.3
19 +2Max Chilton 4Marussia MR03 52+2 okr.3
20 =Marcus Ericsson 9Caterham CT0552+2 okr.3
Niesklasyfikowani
Romain Grosjean 8Lotus E2227skrzynia biegów1
Adrian Sutil 99Sauber C33 4silnik0
Najszybsze okrażenie: Nico Rosberg (Mercedes F1 W05 Hybrid) - 1:40,402 na 39 okr.

KOMENTARZE

48
MairJ23
22.04.2014 06:24
@borro hehe u mnie juz od kilku dni na "ignore list" - jedyna sluszna metoda :)
borro
22.04.2014 03:58
@LH44fan Próbuję sobie wyobrazić na jak żałosnym poziomie był mój poprzedni komentarz ... i rzeczywiście, masz rację, Tobie nigdy nie dorównam. Tym samym idąc za radą @Simi kończę przyjemność dyskusji z Tobą.
Aeromis
21.04.2014 08:52
@LH44fan [quote] Szanuje każdego kierowcę F1, bo jest to moja pasja.[/quote][quote] a Red Bull miał mistrza i cieniasa.[/quote][quote]dlatego mówiąc ''cienias'' mam na myśli jak na poziom F1[/quote] Nikogo nie obchodzi, że nie umiesz właściwie korzystać ze swojego zasobu słów, przez co myślisz jedno a piszesz drugie. Poza tym nikt nie każe nikomu szanować każdego kierowcą, ja na przykład szacunku do Sutila i Maldonado nie mam za grosz, bo sportowiec choćby nie wiem co osiągnął to i tak powinien cokolwiek sobą prezentować, tak jak każdy inny człowiek.
Simi
21.04.2014 08:50
Rozwiązanie jest jedno - nie karmić trolla. Niestety ostatnio na f1wm.pl poziom komentarzy spada..
MairJ23
21.04.2014 07:25
@LH44fan i to bedzie sposob w jaki bedziesz z nami tu rozmawial ? "lecz sie" ? "za pozno" ? na serio ? no to nie mamy o czym rozmawiac. Po co ten jezyk do mnie i do innych ? nie masz juz innych argumentow ? po co to wszystko ?
LH44fan
21.04.2014 06:35
borro Nawet sobie nie wyobrażasz na jakim żałosnym poziomie jest twój komentarz. Jestem fanem Lewisa od tego sezonu? A to dobre...to, że konto założyłem przed rozpoczęciem sezonu nie ma związku od kiedy jestem fanem Lewisa. W takim razie ty nie wypowiadaj się o roku 2007, bo jesteś tu od 2011, a więc nie możesz tego pamiętać. Szanuje każdego kierowcę F1, bo jest to moja pasja. Poziom tego forum obiżają osoby takie jak ty, którzy przegraliby na rozum z szympansem. MairJ23 Masz omamy czy kompleksy? Gdzie napisałem, że stawiasz Webbera na równi z Senną? Lecz się człowieku, chociaż nie wiem czy nie za późno. Nikt mi nie pisał tu o pokorze, także znowu sobie coś uroiłeś.
yuri_orlov
21.04.2014 01:43
Wyścig fajny, momentami fascynujący. W szczególności drugi raz z rzędu Vettel został powiadomiony o tym by ustąpić drogi Riccardo.
MairJ23
20.04.2014 09:25
@Sgt Pepper to posluchaj co mowi o swojej rywalizacji z Hamiltonem Rosberg - ten koles mi sie podoba bo nei wymysla tylko mowi jak jest. Powiedzial wczoraj ze nie mialby szans z Hamiltonem na deszczowej nawierzchni i woli suchy wyscig bo wtedy tylko bedzie mial szanse na walke z Lewisem. Spodobalo mi sie to bo mozna odczytac z jego slow ze on potrzebuje wiecej skupienia i treningu i przygotowania - bo Lewis nie bedzie latwy do pokonania. I on o tym dobrze wie. Musi wyciagnac wszystkie swoje najlepsze karty aby wygrac boj o mistrza w tym roku z HAM. Twardo stapa po ziemi. @LH44fan czlowieku - jak ty mnei dobrze znasz :) po co te wycieczki ? Wysylam cie do Wiki bo tam jest ladna tabelka z wygranymi na tym trudnym torze. Gdyby Webber wygral tam raz to bym ci gitary ta wikipedia nie zawracal. Cala moja wiedza o F1 z wikipedii ? to sa Twoje wnioski ? pozwolisz ze jednak nie bede kontynuowal rozmowy z Toba bo nie ma to sensu. Jak Webber wygral 2 wyscigi w Monaco to ja juz go stawiam na rowni z Senna ? bo widze ze tak to zrozumiales. Mi tylko chodzilo o to ze nei zasluguje na miano cieniasa czy kogokolwiek innego wyrazanego w takich slowach ale ty juz cala ideologie wlacznei ze mna do tego dorobiles - powiedz mi co ja jutro bede jadl na sniadanie :) bo to chyba tez juz wiesz. Jak juz ktos tu powiedzial - troche pokory wobec ludzi ktorzy o wiele wiecej osiagneli w zyciu i w F1. @borro dolaczam sie do Twego apelu do @LH44fan (dobrze borro mowi... poczytaj i zrozum prosze). Ja nie jestem fanem zadnego z kierowcow. Ani Ham ani nikogo innego - lubie wyscigi. I dlatego moze szanuje ich wszystkich. Hamilton to fighter i za to go cenie. Jest jednym z najlepszych. Ale nawet o Davidsonie nie powiem ze to leszcz czy cienias. Mimo ze niewiele osiagnal w F1.
borro
20.04.2014 08:30
@LH44fan Sądząc po Twoim nicku jesteś fanem Lewisa dopiero od tego sezonu(bo wcześniej nie miał numeru 44) a sądząc po twoich wypowiedziach jesteś młodym fanem formuły, więc możesz nie pamiętać jak Twój idol utknął w 2007 roku w żwirze na torze, na którym dziś triumfował czym pogrzebał swe szanse na Mistrzostwo Świata w debiucie. Możesz również nie pamiętać jak jeździł w cieniu niedocenianego Buttona, popełniając raz za razem głupie błędy. Możesz nie pamiętać jak żalił się w mediach po przegranych kwalifikacjach na Spa, ujawniając wszystkie dane z telemetrii swego zespołu. O jego gwiazdorzeniu na paddoku nie będę Ci przypominał, bo może niektórym się to podobało. Nigdy jednak nie wątpiłem w jego talent i umiejętności i w to że jest wielkim kierowcą z szansami na wielokrotne mistrzostwo świata. Mimo że Lewis nie jest kierowcą z mojej bajki to go szanuję, i proszę abyś Ty również miał respekt wobec innych kierowców, co z pewnością przysłuży się poziomowi tego forum.
LH44fan
20.04.2014 08:12
MairJ23 Nie ma to jak oceniać kierowce po dwóch wyścigach, naprawdę trafny argument. W porównaniu do Vettela Webber był cienki jak barszcz. Zobacz jakie różnice między były w sezonach 2011-2013, a przecież Seb nie jest topowym kierowcą F1, to mimo tego ''zlał'' Marka. A pomyśleć jeszcze o jego startach, to już w ogóle głowa boli. Nie korzystam jak ty z wikipedii, bo to gwn. jest. Rozumiem, że cała twoja wiedza o f1 jest pochodzi z tamtej strony. Każdy kto jeździł w F1 nie może być cieniasem, dlatego mówiąc ''cienias'' mam na myśli jak na poziom F1. No bo umówmy się takim bolidem mało osiągnął.
borro
20.04.2014 08:12
@MairJ23 Od kilku tygodni chciałem napisać to co właśnie napisałeś. W nowym sezonie pełnym zaskakujących przetasowań w stawce wielu kierowców nie może się odnaleźć, co uświadamia nam jak ważne w tym sporcie są maszyny, bo to nie jest tak, że nagle ROS,VET,RAI,BUT,SUT,GRO zapomnieli jak się jeździ. Ale żeby wsiąść i opanować te maszyny to naprawdę trzeba mieć umiejętności i pisanie o nich per "cienias", "rozjechany","zniszczony", itp, naprawdę jest poniżej poziomu jaki chciałbym tu widzieć. Parę dni temu ktoś przypomniał tu sytuację: https://www.youtube.com/watch?v=dMwU_h8iHwQ lub krócej: https://www.youtube.com/watch?v=Q-aP4_7MpYg Otóż nawet ten kierowca, cokolwiek byśmy o nim nie pomyśleli po obejrzeniu tej sytuacji, ma takie doświadczenie w prowadzeniu różnych samochodów, że nie odważyłbym się powiedzieć o nim "cienias".
derwisz
20.04.2014 08:00
W porównaniu do poprzedniego ten wyścig był bez emocji. Nie było walki między Mercedesami i w ogóle mało było walki miedzy kierowcami. W tej sytuacji wyścig zostanie zapamiętany głównie dzięki pojedynkowi redbullowców. Seba Vettel dzisiaj usłyszał "Daniel is faster than You" tylko w nieco innych słowach. Nosił wilk razy kilka poniesli i wilka. :) Poza tym VET w swojej zwykłej formie, gdy jakiś Caterham oddublował sie na Sebastianie miałem komiczne deja vu przypominając sobie, ze Lewis kiedyś również zrobił 4 krotnemu mistrzowi takiego psikusa. Wtedy było komicznie a teraz jeszcze bardziej. VET niczego nie nauczył sie od tamtego przypadku i tym razem jego reakcja była jeszcze śmieszniejsza. :D Uważam, ze miedzy bajki mozna włożyc tłumaczenia ze VET nie może odnaleźć się w swoim nowym bolidzie albo ze ma bolid gorszy od tego którym dysponuje Daniel. Moim zdaniem Vettel prezentuje dokładnie to na co go stac czyli swoja normalna formę, jego wyniki rażą w oczy i zmuszają go do wymyślania rożnych usprawiedliwień ponieważ dostaje baty od nowicjusza jeżdżącego na takim samym sprzęcie. Gdyby nie to odniesienie to tłumaczenie byłoby inne: "pojechałem super wyścig, wycisnąłem z bolidu 150 %, więcej niestety na tym sprzęcie się nie dało". Teraz takiego tłumaczenia być nie może bo jest ktoś kto udowadnia ze jednak da się. :P Wyjrzało słońce w obozie Ferrari ? Mam nadzieję, ze tak jest w istocie i nie jest to tylko i wyłącznie spowodowane kolejnym wyśmienitym występem Fernando. Jaka jest prawda przekonamy się już za 3 tygodnie.
THC-303
20.04.2014 06:43
[quote]chłopie wyluzuj bo od jajec ci chyba cholesterol skoczyl....[/quote] Nic bardziej mylnego, nie ma żadnej zmiany mojego zachowania wobec Jedynego Słusznego Kierowcy i jego fanów. [quote]Kimi mial wspanialy zeszly sezon z Lotusem[/quote] Dobry dowcip nie jest zły ;) Tempo wyścigowe miał dobre, fakt. I koniec. Kwalifikacyjne beznadziejne, podobnie beznadziejne było zwalanie winy na cały świat poza sobą po incydentach, za które sędziowie w swojej głupocie i indolencji (a może nawet impotencji umysłowej) nie raczyli nakładać kar. A może wina na torze nie zależy od tego ile ma się zwycięstw i jak długą karierę? E, nieee, Kimi Raikkonen się nie myli ;) [quote]Cos mu najwyrazniej nie pasuje[/quote] [quote]powiedział że nie leży mu bolid[/quote] To teraz nie gimbus, piszący rzetelnie a nie poetycznie Challenger objaśni mi jak sądzę, od czego jest kierowca jeśli nie od dogadywania się z bolidem. Yuji Ide (uprzedzam: nie przymierzając, bo w retoryce Jedynych Słusznych Fanów wszystko odnosi się bezpośrednio do Jedynego Słusznego Kierowcy) tylko nie dogadał się z bolidem, poza tym wybitna jednostka. [quote]nawet jeśli ktoś kibicuje Maldonado i go broni, ma do tego święte prawo :)[/quote] A jak ktoś nie kibicuje Raikkonenowi, bo uważa, że poza (podobającej się młodemu pokoleniu opartemu na doktorze Housie i wszelkich show gdzie chamstwo i źle pojęta ironia jest normą) nieelegancką postawą nie pokazał w F1 nic od 2007 to też ma święte prawo ;)
djescape
20.04.2014 05:57
Ja to skwituje tak: nawet jeśli ktoś kibicuje Maldonado i go broni, ma do tego święte prawo :). Nie możemy tutaj ganić kogoś tylko dlatego, że wierzy w powrót formy zespołu/zawodnika :).
Sgt Pepper
20.04.2014 05:55
Prawda jest taka, że każdy kierowca który dostaje baty, a teoretycznie nie powinien, powie nam że mu "nie pasuje bolid, nie może go ustawić pod siebie, nie może się przyzwyczaić do nowej specyfikacji..." i tym podobne rzeczy. Nie wyobrażam sobie by ktoś powiedział: "Tak, jestem gorszym kierowcą, a mój kolega z zespołu jest ode mnie szybszy". To raczej normalne. Duma nie pozwoli na aż taką szczerość.
Challenger
20.04.2014 05:39
Ja tam w ogóle nie wchodzę w dyskusję z napinaczami sezonowymi rodem z gimnazjum. Bo pisanie że ktoś jest cienias, bolek, plus kilka niecenzuralnych określeń (czego nie piszę nawet o VET którego nie trawię) mimo iż zdobył tytuł a parę razy był naprawdę blisko jest totalnym dnem z gimnazjum. Jeszcze jakoś zrozumiem napinki w momencie kiedy ktoś ma bezproblemowy bolid, jest pieszczony, chuchany i dmuchany a mimo to przyjeżdża 5 za kimś innym z tego samego teamu... Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie, nie znacie w ogóle sytuacji bo nie siedzicie w garażu RAI, tak samo jak nie siedzicie w garażu BUT, VET, MAS i paru innych dobrych kierowców którzy w tym sezonie przechodzą ciężkie chwile. No ale giimbus napisze swoje poematy. Tego wam goście brakuje POKORY! Co do RAI - powiedział że nie leży mu bolid, a przede wszystkim sterowanie które sprawia że nie ma przyczepności, a po za tym co już pisałem cały suchy piątkowy trening - jedyny czas kiedy mógł się zapoznać z torem i przejazdami stał w garażu. Pytam się kiedy był ustawiany bolid na suchy niedzielny wyścig w sobotę na P2 i P3? Tyle w temacie. 3 tygodnie przerwy zespoły zasuwają w pocie czoła w siedzibach a my obstawiamy następny wyścig.
MairJ23
20.04.2014 04:31
@LH44fan cieniasa powiadasz ktory dal rade wygrac na ulicach Monte Carlo 2 razy. Idz na Wikipedia i zobacz kto inny tam wygrywal i wtedy jeszcze raz sie zastanow nad tym wyrazem ktory uzyles do opisania tego kierowcy ! Jak chcesz byc postrzegany jako ktos co cos wie na temat F1 nie uzywaj takich okreslen na temat nikogo kto jezdzi w F1. Nie byl to Paydriver wiec nie rozumiem tego. Zasluzyl na takie miano ? nie wydaje mi sie ! Sprawdz liste wygrywajacych na ciasnych uliocach Monaco ? Myslisz ze "Cienias" dokonal by tego 2 razy ? Oczywiscie zaraz uslysze ze to Adrian Newey wygral i jechal tym samochodem zdalnie z garazu. @AleQ Kimi mial wspanialy zeszly sezon z Lotusem. Cos niedobrego si eteraz dzieje. mam nadzieje ze to chwilowe. Dziwne ze jezdzil lepiej w tym niedofinansowanym Lotusie niz w Wielkim Ferrari z kupa kasy. Cos mu najwyrazniej nie pasuje. Ale to nie powod zeby jechac po fanach Kimiego czy tez go ponizac tu na forum - chlopina poprostu sobie na to nie zasluzyl. Moge wam wszystkim zadac jedno pytanie : Dlaczego uwazacie ze w F1 wszystko jest takie proste - nie znajac realiow F1 siedzac przed TV. Ja tez ich nie znam mimo faktu ze sledze F1 od dziesiecioleci. Ale nie bede si ewypowiadal na temat kierowcow - wielkich talentow ktorzy zrobili w swiecie motosportu 1000 razy wiecej niz my tu wszyscy razem wzieci tylko dlatego ze kierowca ma zly sezon najprawdopodobniej dlatego ze mu maszyna nie pasuje. Czy to tak ciezko wydedukowac ze samochod to jest podstawa ? Wystarczy zobaczyc co Sebastian robil jeszcze w zeszlym sezonie a gdzie jest teraz i to samo z Hamiltonem. Teraz blyszczy a rok temu ...coz... nie za bardzo. To sa wielcy wojownicy : Raikkonen, Hamilton, Alonso, Vettel, Ricciardo, Rosberg, Hulkenberg, Perez. Zaden gorszy sezon nie znizy ich do rangi "blaznow, pomagierow, leszczy" - Oni zawsze juz beda wielcy w F1 tak jak Senna, Prost, Mansell, Patrese, Villeneuve i oczywsice MSC i wielu innych.
iceneon
20.04.2014 04:29
Oglądam z przyjemnością kolejne wygrane Hamiltona, a jeszcze większą przyjemność sprawia mi czytanie komentarzy fanów RBR :D Wesołych Świąt !
mefistofele
20.04.2014 04:24
@AleQ wydaje mi sie, ze by pokonać ALO w takim samym bolidzie (oczywiście po ustawieniach bolidu pod swój styl jazdy) RAI nie musi być w formie z czasów Mclarena ;)
AleQ
20.04.2014 04:10
@mefistofele Ależ jasne. Kimi, który już dawno nie jest w swojej wielkiej formie i jako No. 2 będzie lał Fernando. Ale widocznie "fani" Kimasa zatrzymali na 2007 roku, co jest smutne ;)
mefistofele
20.04.2014 03:23
@THC-303 chłopie wyluzuj bo od jajec ci chyba cholesterol skoczyl.... RAI potrzebuje czasu i nic wiecej. Jestem optymista. Jeśli nie ten sezon to w kolejnym - gdy bolid bedzie robiony chodź trochę pod niego - zleje ALO. O ile ten nie czmychnie wywalczac kolejne tytuły ;)
THC-303
20.04.2014 02:58
[quote]dla tych którzy deprecjonują jego osiągnięcie dzisiaj przypominam że jedyny trening na suchym przestał w garażu...[/quote] To jakiś problem? Przecież taki geniusz. Kierowca, któremu w jego i jego zwolenników mniemaniu należy ustępować z toru za rubaszny, gminny gest. Indywiduum, w którego rękach miecz sarkazmu kruszy przeciwników, skała niepodatna na otoczenie, która zawsze, ale to zawsze wie lepiej i nigdy, ale to nigdy nie odda nikomu tego co sobie uporem i trudem wywalczy. To nasze słońce i "nic nie zmienią wiatrem gnane czarne chmury" w postaci rzucanych mu przez fatum problemów. Pojechałby bez kół, bez silnika, bez siebie w kokpicie. A tu jakiś jeden trening, przed jednym zaśmierdziałym wyścigiem, pff.
IceMan11
20.04.2014 02:34
Dominacja Merca jest o tyle dołująca, że mają genialny silnik. RBR jak dominował to zawsze mieli najmniejsze Vmax, więc była szansa obrony w przypadku, gdy znalazło się przed Bykiem. Teraz Merc ma bolid perfekcyjny. Coś jak McLaren w 2005 z tym że mniej awaryjny. Świetny docisk i mocarny silnik. Co z tego, że Dan, bądź Seba wyprzedziliby na starcie Hamiltona jak on mógłby ich później na prostej obydwóch łyknąć ;D
LH44fan
20.04.2014 02:12
Świetnie Lewis! Kontrolował wyścig od startu do mety i zasłużenie wygrał, 3 zwycięstwo z rzędu. Rosberg nadal liderem, dziś pokazał, że potrafi walczyć, także dobra jazda bez telemetrii, ale największym bohaterem tego wyścigu był nie kto inny, jak Fernando Alonso. Start świetny z 5 przebił się na 3, następnie dobra taktyka i po 1 pit-stopie wysunął się na 2. Przegrał jedynie z Mercami, ale to było pewne. Mercedes to inna liga na ten moment, a z tej drugiej ligi wygrał dziś Hiszpan. [quote]Dominacja Mercedesa przewyższa dominację Red Bulla z poprzednich sezonów.[/quote] Zgadza się, bo Mercedes ma dwóch wielkich kierowców, a Red Bull miał mistrza i cieniasa.
MairJ23
20.04.2014 01:30
@mich909090 on zawsze to wiedzial od czasow jak byli nastolatkami. Wiedzial kto idzie do niego do Merca
mich909090
20.04.2014 01:14
@K2000 Jeśli chodzi o przewagę jaką miał mieć przy tych nowych przepisach Ros wyczytałem w F1 Racing. Peter Windsor był tak zachwycony inteligencją Nico. Przeprowadzał wywiad z Lewisem i spytał go wprost czy nie odczuwa przewagi Ros związanej z przepisami.Hamilton odparował : na jakiej podstawie tak sądzisz to brednie. Ale w większości się zgadzamy:) Zobaczymy co przyniesie przyszłość ale na razie Lewis mocno ugruntował swoją pozycję w Mercu. Pewnie Rosberg jeszcze wygra ale on wie że jego kolega z zespołu to nie byle kto.
Kamikadze2000
20.04.2014 12:54
@mich909090 - Hamilton przyszedł tam "liderować". Więc nie musi się Rosberga obawiać. W Bahrajnie ten drugi go nieźle postraszył. Czy miał "górować? Ja tam nic takiego nie pisałem... Niszczyć bardziej niszczy psychicznie... ;) Ja liczę, że Niemiec jeszcze mu się odegra. :)
mich909090
20.04.2014 12:35
@K2000 Nie ma co ukrywać, kibicuje Lewisowi od początku jego kariery ale widać gołym okiem że Hamilton niszczy Rosberga. Gdyby nie awaria Lewisa, Nico nie miałby żadnego zwycięstwa!!! Co do czystego toru to jak se pościelisz tak się wyśpisz. Rosberg miał górować nad Lewisem w tym sezonie,, "inteligencją". Tymczasem Lewis ogarnia wszystko w jednym paluszku.Myślisz że Hamilton wogóle obawia się Rosberga? Wątpię w to.
Challenger
20.04.2014 11:34
pozostaje mi mieć nadzieje że Kimi zrobi coś z tym bolidem przez te 3 tygodnie. dla tych którzy deprecjonują jego osiągnięcie dzisiaj przypominam że jedyny trening na suchym przestał w garażu... Więc o ile Alonso mógł szybko powrócić do ustawień na sucho to Kimas mógł tylko strzelać. Poczekamy zobaczymy. Cieszy że jest nadzieja. Myślałem że po raz kolejny Ferrari stworzyło taksówkę a nie bolid, może będą mogli zwłaszcza Alonso liczyć na 5-6 miejsce na koniec sezonu. :P Szkoda że mechanicy skasowali wyścig Massie, pewnie to zdarzenie miało jakiś tam wpływ na te ośkę.
Kamikadze2000
20.04.2014 11:30
@mich909090 - przede wszystkim miał czysty tor przed sobą. Pod koniec miał cisnąć. Rosberg spuścił wyraźnie z tonu. Pachnie ci to czymś?? O ile dobrze pamiętam, Vettela oceniałeś, jak większość... wykorzystał czysty tor i tyle go widzieli. Hamilton teraz zrobił podobnie. Trochę obiektywizmu... ;) Życiowa forma?? Nie... kosmiczny bolid. Obecnie nie można nic powiedzieć na temat osiągów Rosberga i Hamiltona... no jedno... że Anglik był lepszy. Tyle tylko, że Rosberg nie miał czystego wyścigu... Ale właściwie tylko oni walczą między sobą, tak jak Vettel walczył ze sobą pod koniec sezonu 2013. Wtedy wszystko mu wychodziło. Nikt inny nie ma czym im się przeciwstawić. Ale każdy ma swoje zdanie. @TomBombaldi - nie da się ukryć... ;)
Tom_Bombadil
20.04.2014 11:20
Dominacja Mercedesa przewyższa dominację Red Bulla z poprzednich sezonów.
paymey852
20.04.2014 11:20
@djescape Całkiem dobrze to wypunktowałeś, niestety słowa plus i dominacja nie pasują do siebie stąd odrobinę ironii. Co do Alonso to widać pierwsze owoce nowego szefa, powinien teraz porozmawiać z Kimim. @mich909090 Chyba dla tego że Hamilton nie narzekał na stan opon więc warto mieć na koniec dobre opony np na wypadek SC, coś mi mówi że pod koniec Hamilton oszczędzał silnik.
mich909090
20.04.2014 11:14
Tempo Lewisa jednym słowem : kosmos. Szkoda tylko Australii ale Rosberg nie da rady, Lewis jest w życiowej formie. Zadziwia mnie Ric, dołożył czterokrotnemu mistrzowi dzisiaj 26 sekund. Wydaje się że problemy Vettela są podobne do tych które ma Kimi. PS nie wiem po jakiego grzyba trzymali Lewisa tak długo na pierwszym stincie?
djescape
20.04.2014 10:59
[quote="paymey852"]To jest taki fajny plus, super, super Ja Ja Ja, Mistrzostwa zakończone. Ciekawe kto wygra GP Australii w 2015 r[/quote] Jak zauważyłeś, oceniałem wyścig pod względem formy zawodników i zespołów, a nie pod względem widowiskowości dla kibiców, różnorodności. Trzeba oddać Mercedesowi że to ich czas, czy ktoś chce czy nie, czy ktoś lubi czy nie.
paymey852
20.04.2014 10:42
[quote]Na plus: -forma Mercedesa, ich dominacja jest póki co niezagrożona[/quote] To jest taki fajny plus, super, super Ja Ja Ja, Mistrzostwa zakończone. Ciekawe kto wygra GP Australii w 2015 r
djescape
20.04.2014 10:18
Na plus: -forma Mercedesa, ich dominacja jest póki co niezagrożona, co udowodnił Rosberg po kiepskim starcie... tylko 8 zawodników nie zostało zdublowanych!, -Alonso, mimo ewidentnie słabszego bolidu potrafił dowieźć podium, -Ricciardo, kolejny raz pokazał, że Seb ma się kogo bać i nie będzie łatwo mu potwierdzić swojej dominacji nawet w zespole, -Bottas, Kwiat, Hulkenberg, kolejny solidny wyścig i ugruntowanie pozycji w stawce. Na minus: -Vettel, nie może się odnaleźć w nowym bolidzie, -Raikkonen, nie tylko odstaje od Alonso, ale i od kilku innych kierowców a tak miało nie być, -McLaren, nie oceniam czy to wina bolidu, czy słabszej dyspozycji zawodników, ale po świetnym początku wydawało się, że McLaren będzie wyżej, -Lotus, kolejny raz z problemami, mimo że miało być inaczej.
paymey852
20.04.2014 09:44
Jaki puchar taki wyścig Co do startów Massy to są dwa czynniki. 1 Ma gościu talent 2 waga i wzrost sporo pomagają [quote]Pozostaje się cieszyć walką FI z Williamsem[/quote] Miałem taką myśl przed i po wyścigu, faktycznie w tym sezonie to najlepiej dobrana para zespołów i kierowców.
THC-303
20.04.2014 09:39
Moim ukochanym fanom Kimiego Raikkonena coś przewidywanie sytuacji w Ferrari nie bangla póki co. Vergne nie uczy się nic, kolejny sezon odstawia żenadę przegrywając z następnym teammate, tym razem debiutującym w F1. Czemu Hamilton nie starował z pit lane? Przecież mówił, że nie chce wygrywać w stylu Vettela ;) [quote]Nie bez powodu od kilku sezonów można powiedzieć, że Massa to najlepiej startujący kierowca w stawce ;)[/quote] Ja szczerze mówiąc do tego sezonu byłem przekonany, że to po prostu Ferrari startuje najlepiej. Ale po przejściu Massy do Williamsa też skłaniam się ku poglądowi że to Massa i Alonso są znakomici na starcie.
akkim
20.04.2014 09:37
Wyścig "nieco senny" czy inne określenie "dość nudny" ? Macie widać Świąteczny nastrój od świtu ;)) Wybaczanie - dzisiaj mocna strona. A jeśli już o Świętach - to ponieważ nie bardzo jest gdzie - to posyłam to tutaj: Świąt pogodnych i radosnych, zdrowych przede wszystkim, poniedziałek przepełniony mokrych dziewcząt piskiem, bo już wolę pisk niewiasty zmoczonej na dworze, niż słuchanie pisku opon na obecnym torze. Ludziom z trybun zawiedzionym, tym, co mamy teraz, by Ich nigdy nie dotyczył objaw Alzheimera, aby mogli powspominać, co robił z trybuną, tumult mechanicznych koni, gdy od startu runął. Ci, co kasę na tym robią, przez łzy biją brawo, przecież ciągle ta formuła ich bytem i sławą, Ty, co pilot w ręku dzierżysz masz wybór więc siadaj, a jak Ci się nie podoba to zamilcz i spadaj. A marzeniem moim teraz – a mieć je mam prawo, by się Wszystkim podobało gdy znów coś wprowadzą, i korzystam z prawa Życzeń w tę Wielką Sobotę, Ludzie z FIA weźcie Wy się za DOBRĄ robotę.
idylla
20.04.2014 09:32
W porównaniu do Bahrajnu wyścig nieco senny. Mercedes nie do złapania( chyba , że nastąpi cud). Brawa dla RIC nieco mógł mu zespół pomóc skoro był szybszy i skoro jasne się stało że praktycznie wszyscy pojadą na 2 stopy. Niepotrzebne było to przetrzymywanie na torze, może miałby szansę na złapanie ALO. Brawa dla Alonso za podium, wygląda że tor w Chinach bardziej leżał przynajmniej jednemu z kierowców SF. Szkoda MAS i GRO, byłyby najprawdopodobniej pierwsze punkty dla zespołu z Enstone. Na przyzwoitym poziomie HUL, ladnie Kvyat. MacLareny zupełnie bez tempa.
jpslotus72
20.04.2014 09:26
Na marginesie - na tle nowych partnerów zespołowych Alonso nadal potwierdza swoją klasę, Vettel ma z tym jakby problemy...
Kamikadze2000
20.04.2014 09:21
I mniej walczysz na torze, tym mniej paliwa zużywasz. ;) Merc nie pozostawił złudzeń rywalom - Rosberg mimo problemów nie miał żadnych kłopotów z pokonaniem Alonso. W05 ma kosmiczną przewagę, są po prostu w swojej lidze. I prędko się to nie zmieni... cóż, pozostaje czekać na 2015 rok, bo w tym sezonie tytuły już rozdane. A który z driverów Merca, to już nie ma większego znaczenia (chyba, że dla fanów tych kierowców)... bo "wszystko zostaje w domu"... Jeżeli jednak ktoś deprecjonuje wartość tytułu Vettela w 2011 i 2013 roku, to w tym sezonie jego wartość będzie jeszcze niższa. Każdy jednak powinien pamiętać, iż tytuł kierowców to jednak tylko umowna kwestia... ;] Pozostaje się cieszyć walką FI z Williamsem... GO Felipe, GO! :))
Amalio
20.04.2014 09:17
Cholera trzeba przyznać jedno - Williams ma pecha. Liczyłem w końcu na jakiś dobry rezultat dla tego zespołu i znowu nie wyszło i znowu beznadziejny wyścig dla Massy. Ogromna szkoda. Warto za to zauważyć, że Force India znów w punktach i to obaj kierowcy. Przy tym niezła pozycja Hulkenberga. Szkoda, że Ricciardo nie przeskoczył F14Ta, bo należało mu się pudło. Może gdyby Vettel nie robił problemu. Może z Webberem było inaczej, ale tu Seb powinien zrozumieć, że Ricciardo jest do jego teraz lepszy.
shaq
20.04.2014 09:14
Riccardo dzisiaj stracił podium przez pana "Tough Luck" Vettela.
wyandot
20.04.2014 09:02
ricciardo ma jaja a vettel wielkanoc
Simi
20.04.2014 09:02
Wyścig faktycznie mało emocjonujący. Wspaniała postawa Merca, który nadal ma gigantyczną przewagę, świetny wyścig Nando (po katastrofie z Bahrajnu, to naprawdę wielki wynik) no i kolejny ładny występ Ricciardo. Jedynie start popsuł. Ale potem.. było już bardzo dobrze.
Corte
20.04.2014 09:01
Dosyć nudny wyścig. Zwycięstwo Hamiltona patrząc przez pryzmat ile paliwa zużył zasługuje na szacunek. [quote]Brazylijczyk ma na samym starcie taką przewagę nad resztą, jak Mercedes na całym dystansie.[/quote] Nie bez powodu od kilku sezonów można powiedzieć, że Massa to najlepiej startujący kierowca w stawce ;) Wesołych Świąt.
jpslotus72
20.04.2014 08:58
Nowy Dominator dominuje... To jest to, czego oczekiwał Lewis w kolejnych sezonach po swoim tytule mistrzowskim - i co ukradł mu Vettel. Ale "co się odwlecze, to nie uciecze"... Ogólnie, po emocjach Bahrajnu, taka świąteczna sielanka - kawka albo herbatka, kawałek sernika... Najbardziej emocjonujący był chyba pit-stop Massy - katastrofa. A swoją drogą, niesamowity jest ten "boost" Felipe na starcie (nie pierwszy już raz, więc to nie przypadek) - Brazylijczyk ma na samym starcie taką przewagę nad resztą, jak Mercedes na całym dystansie. No, może jeszcze taki malutki "smaczek" przy oddublowaniu się Kobayashiego... :) Wesołych Świąt! - i miejmy nadzieję na "Bahrajn" w Europie... PS - "Jedna jaskółka nie czyni wiosny", ale w tunelu Ferrari wreszcie pojawiło się jakieś światełko (po hiszpańskiej stronie garażu)...