Toro Rosso szykuje serię poprawek na cztery najbliższe wyścigi

Stajnia z Faenzy zacznie w Hiszpanii od aktualizacji pakietu aerodynamicznego
05.05.1417:50
Mateusz Szymkiewicz
1198wyświetlenia

Ekipa Toro Rosso szykuje serię poprawek do bolidu STR9, która będzie wdrażana podczas czterech najbliższych wyścigów.

Stajnia z Faenzy zacznie od aktualizacji pakietu aerodynamicznego, które trafią do tegorocznej konstrukcji już na rozpoczynające europejską część sezonu Grand Prix Hiszpanii. Kolejne poprawki mają pojawić się w STR9 w Monako, Kanadzie oraz Austrii i będą one obejmowały również mechaniczną stronę.

Przed nami cztery wyścigi, podczas których nadejdą duże zmiany - powiedział James Key, dyrektor techniczny Toro Rosso. Oczywiście będziemy mieli zmiany w aerodynamice na Barcelonę, ale później wykonamy większy krok naprzód w Monako i jeszcze większy w Kanadzie oraz Austrii. Przed nami więc intensywne cztery wyścigi, podczas których zostaną wprowadzone duże zmiany do samochodu.

Brytyjczyk ujawnił, że mechaniczne poprawki planowane na kolejne wyścigi, będą miały na celu poprawę zachowania bolidu w wolnych zakrętach. Pakiet został rozłożony na kilka wyścigów, ponieważ składa się on ze sporej ilości mechanicznych części. Tak więc postępy poczynione w Hiszpanii nie będą miały wpływ na pozostałą część sezonu w Europie, to będzie jedna trzecia wszystkiego. Może być tak, że nie będziemy tam mocni, ale wtedy spodziewamy się większego progresu w następnych rundach.

Key ma również nadzieję, że poprawki wprowadzone przez Renault do silnika, pozwolą uwolnić jego potencjał. Nie widzieliśmy całego potencjału ze strony jednostki napędowej. Teraz musimy osiągnąć odpowiedni poziom z oprogramowaniem, by wykorzystać jak najwięcej mocy. W tym momencie nawet nie jesteśmy blisko limitu.