Mattiacci dementuje plotki o Adrianie Newey'u

"Czy zapraszałem Adriana Neweya do pracy w Ferrari? Nie".
24.05.1410:36
Nataniel Piórkowski
895wyświetlenia

Szef Scuderii Ferrari - Marco Mattiacci zdementował plotki mówiące o tym, że jego ekipa stara się ściągnąć do siebie obecnego projektanta bolidów Red Bulla - Adriana Neweya.

Sugestie na temat potencjalnej oferty złożonej przez stajnię z Maranello, zmusiły Neweya do wydania oficjalnego oświadczenia, w którym przekonywał o swoim zaangażowaniu w projekt Red Bulla w dającej się przewidzieć przyszłości.

Do sprawy odniósł się także sam szef Scuderii: Czy zapraszałem Adriana Neweya do pracy w Ferrari? Nie. Zdajemy sobie sprawę, że w każdym wyścigu potrzebujemy kolejnych postępów i pracujemy nad tym, by rzeczywiście je osiągać. Dysponujemy wieloma atutami, mamy na naszym pokładzie wielu bardzo pozytywnych ludzi, kierowców. Na pewno musimy jednak dokonać znaczącego kroku naprzód - przekonywał Matriacci podczas Grand Prix Monako.

KOMENTARZE

2
F40LMGTE
24.05.2014 02:24
http://f1grandprix.motorionline.com/download/foto2011/GP_CINA/DOMENICA/Gp_cina_2011_gara_038.jpg http://grandprix247.com/wp-content/uploads/2013/11/dne1327oc100.jpg http://f1.imgci.com/PICTURES/CMS/11100/11142.jpg
tcx
24.05.2014 09:59
Newey to nie jest przepis na sukces. Zaraz zacznie się wychwalanie, że wybitny - z czym się zgadzam, ale nie uważam, że samo zatrudnienie go spowoduje nagły wzrost formy. Bolid to zaawansowany sprzęt, maszyna której jedna osoba nie jest w stanie ogarnąć w całości - dlatego moim zdaniem bardziej liczy się inwestycja w zdolnych inżynierów i poprawienie każdej sekcji bolidu, a projektant ma to posklejać w całość - i nie ważne, czy to będzie Brawn, Newey, czy Mattiacci.