Perez uznany winnym doprowadzenia do kolizji z Massą

Meksykanin został ukarany cofnięciem o pięć pozycji na starcie wyścigu o GP Austrii
09.06.1400:20
Nataniel Piórkowski
5105wyświetlenia

Sergio Perez został uznany winnym spowodowania kraksy z Felipe Massą, do której doszło na początku ostatniego okrążenia wyścigu o Grand Prix Kanady.

Do incydentu doszło na dojeździe do pierwszego zakrętu, gdy Felipe Massa chcąc podjąć próbę ataku na Meksykanina uderzył w lewe tylne koło jego bolidu, co zaowocowało pokaźną kraksą po której obydwaj kierowcy zostali przetransportowani do szpitala na szczegółowe badania.

W międzyczasie sędziowie orzekli, że winnym incydentu jest Perez, który dojeżdżając do wirażu pokusił się o zmianę obranej wcześniej linii jazdy. Samochód numer #11 zmienił swoją wyścigową linię czym doprowadził do kontaktu z bolidem numer #19 w pierwszym zakręcie - głosi oświadczenie wydane przez Zespół Sędziów Sportowych FIA, który wymierzył kierowcy Force India karę cofnięcia o pięć pozycji na starcie wyścigu o GP Austrii.

KOMENTARZE

44
marios76
12.06.2014 10:07
@Masio Więc dlaczego piszesz głupoty, jak zawinił inny kierowca?? Alonso przez błąd innego stracił tytuł, też jego wina i jest słaby??
Masio
11.06.2014 08:43
@marios76 Gdyby Massa wygrał, to napisałbym zupełnie co innego. A tak stracił już w moich oczach po tym zdarzeniu.
marios76
10.06.2014 09:23
@Masio Na szczęście to tylko twoje zdanie :) Ciekawi mnie co byś napisał, gdyby Massa wygrał?? (Bo niewiele brakło)
RY2N
10.06.2014 12:48
@MairJ23 co do braku kary dla Rosberga to też jestem ciekaw jakie jest uzasadnienie (ja obstawiałem 50% szans że dostanie karę). Przypuszczam że sędziowie analizowali czy gdyby Rosberg nie przestrzelił szykany to by go Lewis wyprzedził i być może doszli do wniosku, że jednak nie, a stąd już bliska droga do stwierdzenia, że korzyść odniesiona przez Rosberga była nieistotna dla kolejności w wyścigu...
Masio
10.06.2014 10:29
[quote="Indy"]Widzisz jakie to głupie? Masz swoje zdanie to je uzasadnij. "Nie musisz się ze mną zgadzać" to żadne uzasadnienie.[/quote] Nie uważam, żeby to było głupie uzasadnienie. No ale skoro tak, to powiem, że Massa najpierw nie potrafił wyprzedzić Vettela, a potem jeszcze wjechał w Pereza ruinując wyścig jemu i sobie. Według mnie Felipe powinien już zakończyć karierę, bo od wypadku w 2009 to już nie jest ten sam kierowca. Powtarzam jeszcze raz: To jest moje zdanie, inni nie muszą się ze mną zgadzać.
Gangster
10.06.2014 08:17
No pewnie, ze nie był atakowany w danym momencie. Jazda poniżej 1s za rywalem nie możemy nazwać atakiem. Ja też proponuje abyś przeanalizował tą sytuacje i pokazał w którym miejscu zaczął atak. Ludzie!! Jak wy oglądacie. Z tego co widziałem to ktoś jeszcze ściął szykanę i wtedy nawet nie było dochodzenia. Ale wg ciebie ja nie oglądam zbyt uważnie.
Duzy Pies
09.06.2014 11:16
@Gangster Nie byłatakowany? Proponuje znaleźć kamere z góry tego incydentu. To Biber zmusił go do błędeu chwilke wczesniej. Rety!!! Jak wy oglądacie?
Gangster
09.06.2014 10:50
@MairJ23 Kara dla Rosberga?? Za co?? Za ścięcie szykany jak nie był atakowany?? No bo chyba nie uważasz, że jazda za innym autem to atak. Popełnił błąd i dostał ostrzeżenie. Więcej razy to się nie stało i nie zrobił tego celowo aby zyskać 0.4 sekundy.
marios76
09.06.2014 09:25
@dan193t Button... kojarzę! Sympatyczny nudziarz. Przez 3 lata jazdy z geniuszem kosmicznej szybkości Lewisem, w McLarenie zdobył WIĘCEJ punktów od niego!! Sympatyczne to porównanie, ale przez stronniczość nudne :D http://www.youtube.com/watch?v=8fNTyAvBVnU
MairJ23
09.06.2014 02:02
Jak dla mnie dobra decyzja - patrzac na onboardy obu kierowcow po zobaczeniu co zrobil Checo zaczalem krzyczec do telewizora ze nalezy mu sie za to kara. I sie doczekalem. Sedziowie mieli wglad w wiecej danych niz my wiec chyba postapili slusznie - chcialbym jednak uslyszec uzasadnienie nie przyznania kary dla Rosberga. Mimo ze sie cieszylem - z dwoch powodow - pierwszy to taki ze sedziowie dali nam lepszy wyscig nie przyznaniem tej kary - a drugi to oczywiscie taki ze kibicuje Nico. Ale nadal jestem ciekaw jakie jest uzasadnienie bo ja bym kare dal. Mozna bylo to rozwiazac tak jak Hamilton sam rozwiazal - czyli oddac pozycje - choc sytuacja z Hamiltonem byla zgola odmienna.
General
09.06.2014 01:54
Taki wypadek, a brak winy u Grosjeana i Maldonado. Wierd:)
Aquos
09.06.2014 01:06
Zaskakująca i co najmniej kontrowersyjna decyzja.
marrcus
09.06.2014 11:39
patrzyłem wczoraj (dzis nie moge wczytac) Live tiiming ale na lini start meta Vettel miał (chyba) 278 Perez (chyba) 289 a Massa 302, sie ładnie rozbujał
jpslotus72
09.06.2014 09:05
Nietypowe zakończenie prostej startowej (z aktywacją DRS) - ten łuk w prawo i pierwszy, ciasny zakręt w lewo. Problemy z hamulcami, wygaszenie DRS - nie jestem adwokatem, ale nie wiem, czy sędziowie wzięli pod uwagę ewentualne "okoliczności łagodzące"... Nie wyglądało to jakiś "gruby błąd" - no, ale w sumie kara też jest średnia. Inaczej widzi się to w domu, na ekranie telewizora (czy komputera z YouTube), a inaczej na miejscu, mając do dyspozycji więcej danych (także telemetrycznych). Jedno jest pewne - wielka szkoda, że i dla Massy i dla Pereza ten wyścig zakończył się w taki sposób.
Dante
09.06.2014 08:41
@majkeljot Massa zmienił swoją linię wyścigową PRZED Perezem, w momencie w którym Felipe dojechał do tyłu bolidu Sergio, to już jest w 100% wina Meksykanina przy tak nagłym manewrze. To jest zwykłe zajechanie drogi, a nie obrona pozycji.
Duzy Pies
09.06.2014 08:37
@majkeljot Co ty piszesz...jezeli oboje jechali by rownolegle do linii jazd tu musieli by lekko skrecac w prawo. Perez z poźno sie bronił do wewnetrznej i spowodował kolizje. Incydent wyścigowy (kierowcy laduja w szpitalu). Nie no świetnie..Drobny incydent wyscigowy hahaha..sedziowie powinni pozwalac na wiecej przy tego typu incydentach wyscigowych. Pa
majkeljot
09.06.2014 08:29
@Dante Massa tak samo zmienił swoją linię wyścigową jak i Perez. Zrobili to razem niemal w tym samym momencie. Przy tej prędkości to mozna uznać, że dokładnie w tym samym. Wina leży zatem po obu stronach. Zwykły incydent wyścigowy spowodowany przez dwie rozgorączkowane głowy.
Dante
09.06.2014 08:24
@modlicha @maciejas512 @majkeljot https://www.youtube.com/watch?v=xitg7ytdpEk Massa wykonuje "ruch w prawo" bo to jego linia wyścigowa, inaczej dojechałby do białej linii i przy skręcaniu nie zmieściłby się w zakręcie i wjechał w Pereza (wtedy wina byłaby Brazylijczyka). Ale Meksykanin postanowił zmienić linie jazdy wcześniej (na linię Massy) i spowodował kolizję. Sędziowie mają racje, taki manewr ze strony Pereza to czyste zajechanie drogi dla kierowcy Williamsa i nie broni go nic.
Duzy Pies
09.06.2014 08:17
Wina Pereza i tyle w temacie.
maciejas512
09.06.2014 07:14
Massa zrobił ruch w prawo, Perez w lewo, co dało wypadek. Albo kary dla obu, albo race incident jak dla mnie. Trochę nie zrozumiała decyzja sędziów.
qqryq
09.06.2014 06:41
paranoja
modlicha
09.06.2014 04:59
@Dante W pierwszym momencie w wyścigu myślałem o winie Massy, potem po zamieszczonych ujęciach widać, że to Sergio zmienia wyraźnie linie jazdy. Jednak z ujęcia na Twoim filmiku widać wyraźnie, że Massa również wykonuje ruch tylko że przesuwa się do prawej. Winni obaj wg mnie.
majkeljot
09.06.2014 04:57
Dante, przecież właśnie na tym fragmencie który zapodałeś wyraźnie widać jak Massa zjeżdża trochę w lewo i niemal natychmiast skręca w prawo niszcząc Pereza. Owszem widać lekki ruch Pereza w lewo ale nie jest on tak nagły jak ten w prawo Massy. Ewidentna wina Brazylijczyka. Nie pierwszy już raz pokazał brak stalowych nerwów.
bbrbutch
09.06.2014 04:19
Dan193 ty ten wyścig to chyba w radio oglądałeś. Na przed ostatnim zakręcie wszyscy wyprzedzają z lewej, bo mają zbyt dużą prędkość,żebysię zmieścić w ścianie.
piwo
09.06.2014 03:54
moim zdaniem zawinili obaj i obaj powinni byc ukarani. moge sie zalozyc ze rajkonen czy alonso spokojnie by widzieli co robi perez i umieli by jechac rownolegle. masa juz nie. coz starzeje sie widac. rekacje nie te i kat widzenia nie ten. jakby klapki na oczach mial i nie widzial co robi perez. niebezpieczny robi sie z masy kierowca.
LH44fan
09.06.2014 02:08
Hahaha! To co tam w gronie sędziów jest @Kamikadze2000? :D
Dante
09.06.2014 12:26
(Aż specjalnie się zalogowałem, żeby sprostować kilka błędnych komentarzy) @dan193t Masz, oglądaj mistrzu obserwacji: https://www.youtube.com/watch?v=_0PuSoufowQ Perez zajechał drogę dla Massy - Massa nie miał najmniejszej szansy na uniknięcie kolizji w tej sytuacji. Sergio po prostu wjechał w niego, mimo iż Felipe zrównał się przednią osią z tyłem bolidu Force India. Rozumiem, że jesteś ekspertem, ale przyjrzyj się temu nagraniu i wytłumacz mi, w jaki sposób Massa miał przewidzieć manewr Pereza? Jedynym "sensownym" wytłumaczeniem byłoby powszechnie wiadome jasnowidztwo kierowcy Williamsa, ale obaj wiemy, że to nie prawda. W takim razie - jak Felipe miał zakrzywić czasoprzestrzeń albo przewidzieć przyszłość?
Aeromis
08.06.2014 11:56
@dan193t Tak jak lubiłem zawsze wypowiedzi Webbera za szczerość tak dewizą Buttona jest właśnie kombinowanie i finezja przy wyprzedzaniu co jak na ironię dziś znów pokazał wyprzedzając za jednym zamachem Hulkenberga i Alonso. Webber wył straszny kiedy to jego ktoś chciał wyprzedzić, zwykle nic sobie z tego nie robił przez co dochodziło do kolizji.
Mexi
08.06.2014 11:34
@dan193t: A co miał zrobić Massa gdy Perez zajechał mu drogę? Przecież w takiej sytuacji on jest praktycznie pasażerem - nie zahamuje mocno, nie ma czasu na reakcję, nie ma czasu aby odbić. Perez chciał kontrować Vettela? Gdzie, przy swoich problemach z hamulcami? Ten ruch miał służyć za straszak?
damian8126
08.06.2014 11:22
[quote="dan193t"]tak po paru wyścigach obserwowania danego kierowcy łapę jego obraz na całą karierę i to mi wystarcza[/quote] Dobry jesteś ;) [quote="dan193t"]Natomiast Massa, Webber czy Button.. 'sympatyczni' nudziarze, którzy nie potrafią wyprzedzać w sytuacjach nie - oczywistych[/quote] Massa - przykład wyprzedzania w Singapurze i wiele by sie znalazło Webber - jeden z nie wielu co wyprzedzali w Eau Rouge Button - w 2011 r w Kanadzie był ostatni i wygrał ,z reszta jak są deszczowe wyścigi to zawsze jeździ świetnie no ale Ty dalej powiesz że to nudziarze ;)
dan193t
08.06.2014 11:14
A tak btw... Ja ulegam własnym sugestiom raz na zawsze i tak po paru wyścigach obserwowania danego kierowcy łapę jego obraz na całą karierę i to mi wystarcza i myślę, że wielu wyjadaczy się ze mną zgodzi. O każdej porze dnia i nocy (nie bacząc na chwilowe problemy ze sprzetem, spadki formy czy inne problemy) za wirtuozów uznaję : Alonso (stabilność formy + kapitalne tempo wyścigowe), Raikkonen (kapitalne tempo wyścigowe i feeling do wyprzedzania), Vettel (mistrz kwalifikacji i równego tempo), Hamilton (czysta szybkość, najszybszy kierowca jakiego znam). Każdy z nich ma wady. Alonso lubi bawić się w politykę i często sam sobie strzela tym samobóje. Przekombinował z polityką w 2006, gdy oskarżał renault o .. sabotaż. Ośmieszył się w 2007, a i w zesżłym roku 'wynegocjował' sprowadzenie Raikkonena jako straszaka. Nie jest też mistrzem kwali. Raikkonen od zawsze jest co najwyżej mierny w kwalifikacjach i im dalej startuje, tym lepiej potem jedzie, choć jak mu się trafi gorszy sezon to będzie dupa i koniec. Totalne przestoje to końcówka sezonu 2006, środek sezonu 2008 i początek obecnego. Ten typ tak ma. Vettel, za to słabo wygląda jako uczeń. Bo niestety sporo nauczył się na własnych błędach. Po takich wypadkach jak Turcja 2010, Japonia 08 czy Begia 2010 dopiero wyciągał wnioski. Podobnie jak Alonso czasem za dużo gada. Jak np tegoroczne komentarze o silnikach. Ale naprawdę to co zrobił jako gówniarz z ToroRosso w 08 to był pokaz talentu. Wbrew opiniom jest też bardzo dobrym racerem. Hamilton za to jako jedyny ma kosmiczne tempo w kwalu jak i w wyścigu, niezależnie od toru. Niestety jest za bardzo ludzki, zbyt wieloma rzeczami się przejmuje i to bardzo wpływa na jego formę. Ogólnie to bardzo sympatyczny gość, ale po niepowodzeniach swoją gadką potrafi obrzydzić ludziom swoją osobę. Straszne głupoty wtedy pierdzieli. Natomiast Massa, Webber czy Button.. 'sympatyczni' nudziarze, którzy nie potrafią wyprzedzać w sytuacjach nie - oczywistych
Aeromis
08.06.2014 11:03
Moim zdaniem to powinno byc uznane za incydent wyścigowy. Z jednej strony Perez mógł wybierać linię a obowiązkiem Massy było "uszanowanie" tego, w dodatku Massa był za daleko by objął go przepis tylne koła/nos, z drugiej strony... też należy wziąć pod uwagę że Massa nie miał czasu na reakcję, manewr Pereza był zbyt gwałtowny (Felipe starał się uniknąć zderzenia wszakże) i być może właśnie to przesądziło o karze, jednak tego ja ocenić już nie potrafię. Bez wątpienia w żadnym przypadku nie postawił bym winy Felipe.
Duzy Pies
08.06.2014 10:58
@gornik Ma prawo na jednym okrażeniu zmieniać tor jazdy tylko raz. Owszem ale na dojeździe tylko do zakretu. Jezeli obronisz zakret do kolejnego rowniez bronisz sie wykorzystujac niepisane prawo zmiany linni jazdy raz przy obronie. Lecz jesli wyjedziesz z zakretu i uda Cie sie bronic to znowu do kolejnego możesz wykorzystac to prawo. I tak bez wzgledu ile zakretów ma okrążenie.
dan193t
08.06.2014 10:57
Ricciardo znalazł sobie miejsce nurkując od wewnętrznej. Poszedł wszystko co miał, na żyletki, dwoma kołami po trawie, ale wyprzedził Pereza.. Massa nie mógł odbić? czy w jego mniemaniu nie dało się skręcić bliżej szczytu zakrętu? Nie od dziś oglądam F1 i nie od dziś oglądam Massę. To jest kierowca klasy Webbera. BARDZO MIERNY. W wypadku było trochę winy Pereza, ale nie sztuką jest się rozbić i potem być wielce poszkodowanym. Sztuką jest tak jechać, żeby się nie narażać na takie rzeczy, a Massa został zestrzelony przez własną głupotę. Szkoda bardzo Sergio, bo bohatersko się bronił i dopiero awaria hamulców sprawiła, że RedBulle go minęły. Perez w tym zakręcie jechał linią taką jakby próbował kontrować manewr Vettela który go przed sekundą wyprzedził. Massa ryjąc się na trzeciego powinien mieć trochę wyobraźni i założyć, że Perez na niego nie patrzy. Cóż z tego, że Perez dostanie karę jak Williams jest bez punktów?
Indy
08.06.2014 10:48
@Masio Ja uważam, że Kubica jest zdecydowanie winny tej kolizji i to on powinien dostać karę. To jest moje zdanie, nikt musi się ze mną zgadzać. Widzisz jakie to głupie? Masz swoje zdanie to je uzasadnij. "Nie musisz się ze mną zgadzać" to żadne uzasadnienie.
damian8126
08.06.2014 10:44
@gornik Po 1 - No właśnie miał miejsce i nie spodziewał się że ktoś nagle zjedzie na niego gdy on już był zrównany prawie z jego tylnym kołem. Po 2 - Tak ma możliwość ,ale w taki sposób jak to robił Vettel gdy się bronił przed Massą ,a nie w ostatniej chwili przed dohamowaniem gdy sie ktoś tego nie spodziewa. Po 3 - Perez nie miał szans zaatakować Vettela Tak więc po przeanalizowaniu tego Massa nie mógł się spodziewać co zrobi Perez ,bo kto rozsądny w takiej sytuacji by nagle zmieniał tor jazdy podczas dohamowania? Gdyby na miejscu Massy był Alonso ,Hamilton i każdy inny zakończyło by się to tak samo.
Mexi
08.06.2014 10:44
@up & up: Czy wy nie wiecie, że wchodzenie w ten zakręt od wewnętrznej spowodowałoby niezmieszczenie się w zakręcie przez Masse? Dlatego wchodzi się w zakręty od zewnętrznej. Dlatego też próbował wyprzedzać jak najbardziej po prawej. Niemniej, nie rozumiem dlaczego zabierał się za Vettela od zewnętrznej na prostej za nawrotem - tam przecież wystarczyło atakować z prawej i by był sukces.
macieiii
08.06.2014 10:40
Słusznie. Massa prawdopodobnie widząc że Vettel mu ucieka i mając raptem kilka zakrętów ostatniego okrążenia by chociaż myśleć o ataku na trzecie miejsce w końcu zabrał się do roboty. Na 8 okrążeń do mety nasi wspaniali komentatorzy już mu dawali szanse na objechanie wszystkich i mówili że dogonił walczących PER RIC i VET mimo że wcale tak szybko ich nie dogonił. W sumie strategię mu zepsuli bo mógł zostać na torze i bronić się niż wyprzedzać cztery bolidy. Na treningach była mowa że na pośredniej mieszance można cały wyścig przejechać. Perez przejechał 34 okrążenia na super miękkiej. Williams się nie popisał. Massa się nie popisał. Na ostatnim okrążeniu było już prawie za późno i jeszcze Perez niestety popełnił spory błąd. @up bo tu nie wszystko tłumaczy się do końca racjonalnie. Tam nie ma miejsca na dużą zmianę toru jazdy. Wyjeżdżając z tunelu aerodynamicznego nie jedziesz do lewej linii mając zarkęt w lewo. Zmienił tor jazdy. Nic nie sfrajerzył,. Z resztą szerzej opisałem to wyżej.
dan193t
08.06.2014 10:38
Ależ ja się zapoznałem ze wszystkimi dowodami i dalej uważam, że Massa sfrajerzył ten wyścig na maxa. Mając tyle miejsca po lewej dlaczego ryzykował takiego dzwona? A jak miał Vettela na widelcu to pojechał w złą stronę? Otóż nie ma pojęcia o wyprzedzaniu w trudnych momentach, gdy trzeba błyskawicznie podejmować decyzję. To jest moje zdanie na podstawie tego co widziałem ze wszystkich kamer. Szanuję jak ktoś tak nie uważa, aczkolwiek go nie rozumiem.
gornik
08.06.2014 10:35
Po 1, Massa miał dużo miejsca po lewej, czyli podpunkt który mówi o zapewnieniu odpowiedniej ilości miejsca spełniony, Po 2, kierowca ma możliwość jednokrotnej zmiany linii jazdy na okrążeniu (dla przypomnienia nowe okrążenie zaczęło się niewiele wcześniej) Po 3,Perez mógł podjąć atak na Vettela, a z tego co mi wiadomo możliwe jest próbowanie raz z lewej a raz z prawej (fakt faktem miał też kierowce z tyłu ale przecież było duuuużo miejsca po lewej) @damian8126 Nie, nie wyjaśnia nic, no prawie nic. Pokazuje że Massa miał dużo miejsca z lewej, a i nie ma jednej słusznej linni. Dodatkowo jak wcześniej pisałem kierowca ma prawo do jednokrotnej zmiany linii jazdy na okrążeniu.
Amalio
08.06.2014 10:31
Ale Massa mógł być zaskoczony. Perez niepotrzebnie odbił w lewo, a dodatkowo zaczął wcześnie hamować z powodu problemów z hamulcami. Szczerze mówiąc bałem się, że Massa zostanie ukarany, ale uważam, że decyzja jest słuszna. Perez zachował się dziwnie i jak już pisałem pod opisem wyścigu mógł generalnie odpuścić. I tak był na straconej pozycji.
Masio
08.06.2014 10:28
Ja uważam, że Massa jest zdecydowanie winny tej kolizji i to on powinien dostać karę. To jest moje zdanie, nikt musi się ze mną zgadzać.
damian8126
08.06.2014 10:28
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10372333_716977045032565_2676910092401859966_n.jpg Myślę że to wiele wyjaśnia ,a wyzywanie Massy od frajerów jest nie na miejscu.
dan193t
08.06.2014 10:25
Kontrowersyjna decyzja moim zdaniem. Nie upieram się, ale sądzę, że błędna. Massa miał bardzo dużo miejsce z lewej strony.