FIA zmieni sposób rozpatrywania kolizji na torze od Grand Prix Austrii

Sędziowie chcą być mniej restrykcyjni, by swoimi decyzjami nie niszczyć widowiska
20.06.1409:22
Mateusz Szymkiewicz
1567wyświetlenia

FIA jest gotowa podchodzić bardziej łagodnie do starć pomiędzy kierowcami na torze już od Grand Prix Austrii.

W ostatnim czasie trwają dyskusje nad poprawą widowiska w Formule 1 i jedną z propozycji są mniejsze restrykcje za kolizje na torze. Zdaniem zespołów, z tego powodu kierowcy starają się ograniczać wykonywanie widowiskowych manewrów wyprzedzania, w obawie o otrzymanie kary za niewielki kontakt z przeciwnikiem.

Do tej pory, zgodnie z artykułem 16.1 Regulaminu Sportowego, dyrektor wyścigu - Charlie Whiting, musiał zgłosić każdą kolizję na torze sędziom, by ci ją rozpatrzyli i ewentualnie nałożyli na kierowcę karę. Od weekendu Grand Prix w Austrii, Whiting będzie pozostawiał wolną rękę stewardom odnośnie przyznawania kar, jeżeli nie wpłynie do niego żaden wniosek od zespołu. Od teraz sędziowie mają rozpatrywać tylko zdarzenia, w których czyjaś wina jest oczywista, a kontaktu można było w łatwy sposób uniknąć.

Dyrektor wyścigu poinformował o tym menedżerów zespołów podczas wczorajszej odprawy i zaznaczył, że nowy sposób rozpatrywania kolizji na torze będzie prawidłowo funkcjonował, jeżeli nie będą do niego zbyt nagminnie napływały wnioski.

KOMENTARZE

1
macieiii
20.06.2014 11:27
tylko niech później tutaj szukają winnego, jak na 20 wyścigów w 10 będzie kolizja bo Maldonado to król szos.