Ecclestone wolałby stawkę składającą się z ośmiu zespołów

Brytyjczyk jest za tym, by wówczas ekipy wystawiały po trzy samochody
01.07.1417:18
Mateusz Szymkiewicz
2170wyświetlenia

Bernie Ecclestone przyznał, że wolałby zobaczyć w Formule 1 trzy samochody wystawiane przez czołowe ekipy, aniżeli stawkę, w której są mniejsze zespoły borykające się z problemami finansowymi.

Zaledwie tydzień po tym, jak Ecclestone powiedział, że chciałby zobaczyć Formułę 1 bez mniejszych zespołów, teraz Brytyjczyk ujawnił, iż w ich miejsce wolałby mieć trzeci samochód wystawiany przez czołowe ekipy. Jego zdaniem, takie rozwiązanie byłoby bardziej opłacalne dla tych ekip.

Muszą przestać. Jeżeli nie masz pieniędzy, powinieneś odejść - odpowiedział Ecclestone na pytanie, co powinny zrobić mniejsze ekipy, jeżeli ich wydatki wymkną się spod kontroli. Jestem gotowy na Formułę 1 z ośmioma zespołami i trzema samochodami. Lepiej jest mieć trzecie Ferrari czy Caterhama w stawce? Ferrari wówczas mogłoby znaleźć amerykańskiego sponsora i zatrudnić tamtejszego kierowcę, to fantastyczne. Tak samo byłoby dla innych. Weźmy jako przykład Caterhama. Zainwestowali dużo pieniędzy i potrzebują ich jeszcze więcej, dlatego zatrudniają kierowców płacących za starty. Po co, skoro nigdy nie byli konkurencyjni?.

Zdaniem 83-latka, najlepszym rozwiązaniem dla inwestorów, którzy są chętni dołączyć do stawki F1, jest kupno obecnych zespołów, ponieważ start od zera pochłonie ogromne fundusze. Nie jest łatwo zaczynać od zera, F1 dużo kosztuje. Aby kupić zespół z tunelem aerodynamicznym, symulatorem i tak dalej, musisz zainwestować 150 milionów euro. Tak czy inaczej to nawet nie jest początek, potrzebujesz kierowców i inżynierów do projektowania samochodów, a tych najlepszych jest bardzo mało i są drodzy. To dlatego Ferrari chciało Neweya...

KOMENTARZE

22
rvs
04.07.2014 10:36
Ja z chęcią widziałbym trzeci bolid na torze, ale z małym obostrzeniem - w trzecim bolidzie ścigają się tylko debiutanci (czy paydriverzy, czy nie, nie nasza sprawa), albo goście w pojedynczych występach (ot Trulli chciałby w Ferrari śmignąć na Monzie). Wtedy ułatwiłoby to debiut młodym (mają rok w konkurencyjnym teamie, aby się pokazać, co też motywowałoby regularną dwójkę:)), a także zwiększyłoby show (np taki Trulli, czy inna gwiazda - oczywiście z superlicencją). Przy takich założeniach jestem za trzecimi bolidami.
iceneon
02.07.2014 01:15
Zastanawiam sie na co mu jeszcze wiecej kasy, bo przeciez o to tylko chodzi.
PatrykW
02.07.2014 07:19
Czyli np. Sauber , Marussia i Caterham do wywalenia ;)
rno2
02.07.2014 06:27
Należy też pamiętać, że zespół F1 (nawet ten najmniejszy) to nie tylko 2 bolidy, 2 kierowców i szef, ale również setki pracowników w fabryce, którzy potrzebują zatrudnienia. Bernie ma chyba ostatnio słabsze dni, bo najpierw grozi Monzie, teraz chce wyrzucać najsłabsze zespoły... Już sam nie wiem kto jest gorszy - Bernie ze swoimi durnymi w/w pomysłami czy ekoludek Todt...
macieiii
01.07.2014 11:09
Pomysł zły, choć ma swoje plusy. Jeśli patrząc na obecny sezon, to ten pomysł rzuca pod nogi kłody uciśnionym. Sauber spadł do ostatniej grupy, a teraz jeszcze mu się mówi jak Cię nie stać to się nie baw. W ten sposób za kilka lat możemy przy mocnym potknięciu jakiegoś z legendarnych zespołów doprowadzić do ich wydalenia, a taki Williams po kilku latach posuchy nagle dzięki silnikom (w głównej mierze) potrafi walczyć o podium. Wyobraźmy sobie, że ten sam Williams przy słabszej dyspozycji namawiany jest do opuszczenia F1. Zespołów nie jest aż tak dużo by robić selekcję. To nieczysta zagrywka. Fajnie by było widzieć trzy bolidy, ale to po prostu jest nie do zrobienia na obecnych warunkach.
Aeromis
01.07.2014 10:45
@marvin Ależ oczywiście, że to niegłupi pomysł. Trzy, cztery mocne bolidy więcej skutecznie wywalą Marussię i Saubera z F1 (Caterham już jest jedną nogą poza), dzięki czemu będzie mniej do koryta za prawa do transmisji i CVC będzie dumne z Berniego. Niby po co trzy bolidy (a nie broń Boże klienckie), że niby troska o F1? ;-)
marvin
01.07.2014 09:35
Caterham wegetuje w F1 od początku istnienia. Pisałem już wcześniej, że nie rozumiem, jak można wtopić tyle mln $ bez zdobyczy punktowej i nadal liczyć, że coś z tego będzie. Co do 3 bolidu w stawce w sumie pomysł niegłupi, wydaje mi się że ścieśniłoby to stawkę. Natomiast czy obniży to koszty bardzo wątpliwa sprawa.
botorf1
01.07.2014 08:54
Jak wyglądałoby podium w tym sezonie gdyby były wystawiane trzy samochody?... Mercedes, Mercedes, Mercedes. To byłaby przesada. F1 z dwoma samochodami sprawia wrażenie, że panuje tam większa "sprawiedliwość" niż mogłoby to mieć miejsce w przypadku trzech aut.
gornik
01.07.2014 07:13
Prawdę mówiąc opcja 3 bolidu wcale taka zła nie jest. Każdy team by obsadził 3 bolid na 100, bo paydriverzy wszędzie się znajdą. Możliwe że nawet by to zaoszczędziło trochę kasy, bo pomyślmy, zamiast tworzyć inne auto od podstaw dla 2 kierowców, można by dorobić trzeci w 2 innych teamach.
Aeromis
01.07.2014 06:52
W skrócie Merc, RBR i Ferrari po 3 bolidy. Caterham, Marussia i Sauber poza stawką. Tylko dlaczego mam wrażenie że przy tych trzech "nowych" bolidach szybko ze ścigania się zrezygnuje też SFI i być może też Lotus a nawet McLaren... Berni stary pryku, kup se resoraki i bujaj po dywanie.
jpslotus72
01.07.2014 06:32
Wprawdzie jestem fanem tych czasów, kiedy zespoły wystawiały po 3 czy 4 bolidy (a nawet więcej, jak BRM w 1972) - ale to nie jest rozwiązanie na dzisiaj. Jakie szanse miałyby te zespoły, które zostałyby tylko z parą kierowców, przeciwko wzmocnionym "reprezentacjom" potentatów? Poza tym trzy bolidy na torze to prosta droga do przeróżnych "matactw" strategicznych... Gdyby słabsze ekipy korzystały z bolidów czołówki na zasadach "klienckich", to też wniosłoby więcej zamieszania (i "nieczystości") niż pożytku. Nie. Nie. Nie.
Masio
01.07.2014 04:36
Niech ktoś go w końcu obali z tronu, ten facet szkodzi F1 coraz bardziej.
thomas29
01.07.2014 04:34
Według mnie dobrym pomysłem byłoby podzielenie stawki na zespoły fabryczne i na, jak to kiedyś nazywano, zespoły garażowe. Ustalono by jakąś tam granice budżetu(albo mogłaby decydować "fabryczność" czyli wspieranie zespołu przez dostawce silnika), po której przekroczeniu zespół byłby zobowiązany do wystawienia trzeciego samochodu. W ten sposób małe zespoły wystawiałyby po dwa lub nawet i jeden (czemu to jest zabronione?) samochód. Wielcy nie mieliby ograniczeń budżetowych, które ich tak bolą,a mniejsi skoro tak im tego potrzeba już tak. Do punktacji generalnej oczywiście zaliczały by się tylko dwa samochody, a to pozwalałoby walczyć tym małym z większymi. Wprowadzić samochody klienckie, ale zakazać kupowania fabrycznych maszyn. Umówmy się - limity budżetowe ostatecznie dobiłyby rozwój technologiczny, a głównie to sprawia że Formuła 1 jest królową motorsportu, dopiero za tym idą najlepsi kierowcy. Jeżeli chcemy różnorodnej stawki to trzeba pozwolić koncernom, aby miały z tego coś więcej niż tylko prestiż. Ale oczywiście w zamian trzeci samochód i niemożność zarabiania na starych bolidach.
hejter
01.07.2014 04:21
[quote]Lepiej jest mieć trzecie Ferrari czy Caterhama w stawce? [/quote] To wybrał porównanie :D Czym się oni różnią, bo poza wielkością budżetów i tak jedni jak i drudzy osiągają mizerne rezultaty (w porównaniu do włożonych pieniędzy) :D
paymey852
01.07.2014 04:09
Berni ty to jednak jesteś w kieszeni Ferrari. Wytyka małym zatrudnianie kierowców dla kasy i jednocześnie proponuje to samo bogatym oh ah fantastyczne. Osobiście wolałbym jeden zespół z dwudziestoma czterema Mercedesami
Dante
01.07.2014 04:07
@pawel92setter - Oddzielmy to, co siedzi w główce Berniego, od tego, co faktycznie może stać się z F1. :)
corey_taylor
01.07.2014 04:02
A ja bym wolał żeby pan Ecclestone odszedł na emeryturę.
Kamikadze2000
01.07.2014 03:56
Pod względem poziomu na pewno byłoby to ciekawe rozwiązanie... jednak pod względem logistycznym to bzdura... Berniemu należy się emerytura... ;)
pawel92setter
01.07.2014 03:54
Aż mnie dreszcze przechodzą jak czytam o kolejnych rewelacjach tego pana... Czerwony błazen to za mało na całą F1?
polek
01.07.2014 03:41
Ale pomysł dobry. Skończyłoby się stałe obsadzenie ostatnich miejsc, walka na szarym końcu byłaby ciekawsza... No i megaretroklimat by się zrobił. ;) Tyle że w zasadzie mielibyśmy 6 red bulli...
Carolius
01.07.2014 03:29
:) I tutaj widać, że FIA i Bernie mają inny punkt widzenia :) Filozofia 3 samochodów jest sprzeczna z redukcją kosztów :D
SirKamil
01.07.2014 03:22
Tytuł koliduje z podtytułem. Całość wyszła lekko bez sensu.