Ricciardo: Decyzja Vettela była małym zaskoczeniem

Horner przekonuje z kolei, że Australijczyk daje Red Bullowi gwarancję dalszych sukcesów.
04.10.1408:29
Nataniel Piórkowski
2087wyświetlenia

Przed kwalifikacjami do GP Japonii Daniel Ricciardo przyznał, że był nieco zaskoczony decyzją Sebastiana Vettela o rozstaniu z Red Bull Racing wraz z końcem bieżącego roku.

Informacja w sprawie czterokrotnego mistrza świata została oficjalnie przekazana przed sobotnim treningiem przed Grand Prix Japonii. Jednocześnie szef zespołu spod znaku czerwonych byków - Christian Horner, dobitnie zasugerował, że Niemiec zdecydował się na przejście do szeregów Ferrari.

Byłem trochę zaskoczony, ale sądzę że Sebastian osiągnął już tutaj bardzo dużo i chce zmiany - skomentował krótko dzisiejsze rozstrzygnięcia Ricciardo, którego zespołowym partnerem będzie od nowego sezonu junior Red Bulla ze stajni Toro Rosso - Danił Kwiat.

Horner sądzi, że Ricciardo, który jako jedyny przerwał w tym sezonie dominację Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga, jest gwarancją stabilności i dalszych sukcesów Red Bulla. Jakby ujął to Dietrich Mateschitz: nie ma ryzyka, nie ma zabawy. Mamy kierowcę światowej klasy. To co Daniel pokazuje w tym roku jest czymś fenomenalnym. Wraz Daniłem Kwiatem stworzy ekscytującą nową perspektywę. Taką jaką był dawał nam Sebastian. Musimy stawiać na młodych. To oni są kolejnym pokoleniem kierowców F1.

KOMENTARZE

4
derwisz
04.10.2014 10:13
Vettel wiele do stracenia nie ma bo już prawie wszystko stracił, nawet fotel lidera zespołu . Już po kilku wyścigach tego sezonu było jasne, ze w RBR zrobiło się zbyt ciasno . On nie mógł sobie pozwolić na kolejny sezon porazek z Danielem. Czy RBR stawia na młodość czy może Rosjanin ma także inne nie mniej ważne przymioty? A czy SEB jest staruszkiem? :)
Kamikadze2000
04.10.2014 09:00
Pora szukać nowych wyzwań. Vettel wiele do stracenia nie ma... on już sportowo jest spełniony.
polek
04.10.2014 08:36
Gwiazdy, które rozbłyskują szybko i jasno, równie szybko gasną. Może Vettel czuje, że tak jest i w jego przypadku...
Cooper
04.10.2014 07:09
Co by nie było to nieformalnie Daniel był liderem RBR już w tym roku. Ciekawe jak spisze się Danił. Możemy się spodziewać niesamowitej walki z Kwiatem (miejmy nadzieję, że nie bratobójczej).