Grand Prix San Marino - wyścig - najszybsze okrążenia

Alonso szybszy mniej niż o 0.1 sekundy od Michaela Schumachera
23.04.0616:42
Marek Roczniak
4669wyświetlenia
$#754$$OKR$
alo,84.569,23,
msc,84.624,19,
rai,85.027,49,
mon,85.096,22,
rsc,85.316,45,
but,85.347,29,
fis,85.353,43,
vil,85.438,53,
web,85.488,39,
mas,85.528,12,
liu,85.679,43,
hei,85.996,53,
bar,86.129,12,
spe,86.248,57,
ros,86.418,30,
kli,86.759,30,
cou,86.855,41,
mot,87.160,53,
tru,88.039,4,
sat,89.100,40,
ide,91.032,15,
$
,
Źródło: Formula1.com

KOMENTARZE

11
Pussik
24.04.2006 09:22
To był ponoć problem z oponami (też się martwiłam że to hamulce, ale hamulce jest łatwo dobrać, zwłaszcza beda Ferrari na torze Imola). Szumi nie stracił 13s w mgnieniu oka tylko 7,3s. Do 7,3s doszedł go Alonso w normalny sposób (lżejszy bolid).
mluko
24.04.2006 06:36
ok, jesli Alonso byl zaraz za MSzu to faktycznie mozna powiedziec ze jechal defensywnie (przez to krecil gorsze czasy). Ale chyba zauwazyles ze 13 sekund przewagi stracil prawie po 3-4 okrazeniach i Alonso byl juz za Wielkim Szu, wtedy krecil czas 1:26 - 1:27 (najlepsze 1:24:500) a byl tuz przed samym zjazdem na drugi stop! Najpierw myslalem ze to problem z hamulacmi u Szumiego ale po stopie byl szybszy (moze nie tak szybki jak przed pierwszym ale nie bylo juz tak zle jak po pierwszym) Moze jak nie ogladaliscie live timing to niewiecie ale MSzu po wyjezdzie z pierwszego stopu, zaraz na pierwszym kolku zrobil czas 1:25:00 (czyli bardzo szybkie, a przecie mial sporo paliwa!) a pozniej bylo coraz slabsze az do tragicznych czyli kolo 27 (wiec chyba wszyscy kierowcy na punktowanch miejscach byli szybsi od niego) Wiec mysle ze moze "zle rozgrzewal" te opon (bo chyba nie trafil na tak zle jesli zaraz po wyjezdzie zrobil tak swietny czas)
Pussik
24.04.2006 12:51
Ja nie wiem na co tu narzekać. ;) Kimi ostatecznie się przebił. Gdyby tor był szerszy wyprzedziłby Masse i miał 4 miejsce, a Kimi lubi wyprzedzać. Sato 4,5s do Alonso. Zauważyliście ze zarówno Szumi jak i Alonso wykręcili najszybsze okr. tuż przed zjazdem na 1 pit stop? ;) Wychodzi w sumie na to, że oba bolidy były równie szybkie, lub precyzyjniej: Renault - poprostu szybkie Ferrari - wystarczająco szybkie + dośw. zawodnika + świetny setup Walka Alonso vs. Szumi przez ostatnie kilkadziesiat okr. była jaka była gdyż obaj kierowcy dysponowali identycznie szybkim bolidem, a to wyklucza możliwość wyprzedzenia na zasadzie szybszy bolid-słabszy bolid. Konieczne było wymuszenie błędu, co się nie udało Alonso. Czemu widzieliśmy, że jednak Alonso dojeżdza do Szumiego? Gdyż Szumi nie jechał optymalnym torem jazdy, tylko defensywnym. Nie mógł też odjechać Alonso z powodu wymienionego wcześniej. Pewnie po paru kółkach już wyrobił sobie drugą linie jazdy (chociaż najprawdopodobniej desensywny tor jazdy miał wyrobiony już kilka lat temu na tym torze) i dalej go tylko umiejętnie stosował równie dobrze co normalny. ;)
dejacek
23.04.2006 08:50
widzę że mamy tu jasnowidza . KIU czy przyjmujesz też w sprawach "prywatnych". Podobał mi się gest Alonso po wyścigu, tak postępują profesjonaliści. Myślę że w tej chwili wyrównuje sie walka "oponiarzy" choć michelin ma ciągle przewagę. Pozdrawiam sławeksz -gorąco- bo pewnie się dziś czuje nienajlepiej.
troni
23.04.2006 08:44
no pierwsze dwa miejsca praktycznie takie same czasy naprawde niezle
Metalpablo
23.04.2006 08:05
Mercedesy to w tej chwili najlepsze maszynki:D nic a nic sie nie psuja:D
adams
23.04.2006 06:56
Nie wiem czy to dołek.trafia się czasami mniej przygotowana maszyna.
mluko
23.04.2006 06:47
A moze Montoya poprostu dopasowal sie do nowego McL lepiej niz Kimi (juz pod koniec tamtego sezonu mial porownywalna szybkosc z Kimim)? ogladam od kilku sezonow live timing podczas wyscigu i w tym mam wrazenie ze okrazenia Kimiego podczas wyscigu sa mniej regularne (to byla raczej jego domena, szybki a jednoczesnie malo popenial bledow,w poprzednich byly bardzo zblizone do siebie i o setne\dziesiate lepsze od poprzedniego, a teraz raz zrobi naprawde dobre okrazenie i nastepne kilka nawet o sekunde lub wiecej gorsze, takie cos bylo widoczne w poprzednim sezonie i na tle Kimiego Montoya jedzil duzo mniej regularnie, teraz obaj jezdza podobnie) takie moje moze nie dokonca trafne spostrzezenie trzymam Cie za slowo @KIU ;)
KIU
23.04.2006 05:23
McLaren dogoni Renault w Niemczech i Hiszpani a potem zaczna uciekac :)
Adriannn
23.04.2006 02:51
Parząc na to od tyłu to Ide jest mistrzem. Poraz kolejny wygrał.
Tommasz
23.04.2006 02:50
bardzo ładnie oba McLareny- 3 i 4 czas. Chyba obecnie najbardziej wyrównany team (Raikkonen ma troche dołek i jeździ podobnie jak Montoya)