Hamilton wygrywa Grand Prix Stanów Zjednoczonych
Opis wyścigu na torze w Austin
02.11.1423:21
4786wyświetlenia
Lewis Hamilton okazał się najlepszy podczas wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych na torze w Austin. Brytyjczyk poradził sobie z Nico Rosbergiem na 24 okrążeniu i od tego momentu kontrolował prowadzenie.
Podium uzupełnił Daniel Ricciardo, który przeskoczył Williamsy podczas dwóch zmian opon. Startujący z alei serwisowej Sebastian Vettel zmagał się z samochodem ustawionym pod zbyt niski docisk i ostatecznie finiszował jako ósmy.
Koniec marzeń na pierwszym okrążeniu
Po wysokiej pozycji startowej Sutila Sauber na pewno ostrzył sobie zęby na pierwsze w tym sezonie punkty, jednak niestety nic takiego nie miało miejsca, gdyż jeszcze na pierwszym okrążeniu doszło do kontaktu pomiędzy Niemcem, a Sergio Perezem, co zakończyło wyścig dla nich obu wywołując samochód bezpieczeństwa. Z przodu było jednak znacznie spokojniej, choć atomowo wystartowali Massa oraz Magnussen, którzy zyskali przed pierwszym zakrętem.
Gdy tempo dyktował samochód bezpieczeństwa w boksach pojawili się Magnussen, Hulkenberg, Button, Gutierrez i Vettel - dwukrotnie - najpierw założono mu miękkie opony, a później ponownie pośrednie. Po wznowieniu na piątym okrążeniu nic się nie stało w pierwszym zakręcie, jednak zaraz potem Ricciardo wyprzedził Fernando Alonso wskakując na piąte miejsce. Prowadził Rosberg przed Hamiltonem, Massą, Bottasem, Ricciardo, Alonso, Raikkonenem, Maldonado, Vergne i Grosjeanem.
Spokój i pit stopy
Później walka się mocno uspokoiła i kolejne zmiany pozycji przyszły wraz ze zmianami opon. Serię pit stopów otworzyli na 15 kółku Massa i Ricciardo, który dzięki temu przeskoczył przed zjeżdżającego okrążenie później Bottasa. Na kolejnych trzech kółkach wszyscy z czołówki pojawili się u swoich mechaników, a na torze rozgorzała walka między Alonso, a Vettelem. Hiszpan szybko poradził sobie z urzędującym mistrzem świata i rzucił się w pogoń za Buttonem, który stawiał jednak znacznie większy opór.
Ferrari i McLaren kilkukrotnie zamieniali się pozycjami i ostatecznie to Alonso okazał się górą, jednak dopiero po kolejnych dziewięciu okrążeniach. W międzyczasie Lewis Hamilton w końcu dał radę zbliżyć się do Rosberga na tyle, aby przeprowadzić udany atak i od 24 okrążenia to Brytyjczyk przewodził w Grand Prix Stanów Zjednoczonych.
Drugą serię pit stopów otworzył Vettel na 27 kółku i w trakcie kolejnych ośmiu opony zmieniała cała czołówka - praktycznie wszyscy po raz drugi ubrali pośrednie gumy. W trakcie kolejnych pit stopów Daniel Ricciardo wyprzedził Felipe Massę awansując na trzecie miejsce. Czołowe pozycje były na tym etapie już mniej więcej ustalone - Hamilton prowadził przed Rosbergiem, Ricciardo, Massą i Bottasem, jednak z tyłu nie brakowało emocji.
Ostra walka w środku stawki
Po zjeździe Alonso na 44 okrążeniu Hiszpan znalazł się za Vettelem, jednak po dwóch kółkach intensywnej walki udało mu się przeskoczyć na szóste miejsce, a za ich plecami toczyła się ostra walka między kierowcami Lotusa, McLarena i Toro Rosso o ostatnie punktowane pozycje. Najbardziej dramatyczna była walka Grosjeana i Vergna, który wyprzedzając kierowcę Lotusa w pierwszym zakręcie doprowadził do kontaktu, co sprawiło, że Romain wypadł z pierwszej dziesiątki. Wszystkich jednak pogodził Vettel, który na 50 okrążeniu założył nowy komplet miękkich opon i szybko odrobił straty. Ostatecznie Niemiec zatrzymał się na ósmej pozycji, gdyż siódmy Magnussen był już zbyt daleko, aby dogonić go przed flagą w szachownicę.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Vergne i Maldonado, jednak nie wiadomo czy ten pierwszy nie straci swojej lokaty, gdyż sędziowie mają się przyglądać jego walce z Grosjeanem. Z przodu, zgodnie z przewidywaniami, nic wielkiego się nie stało - tylko Rosberg powiększył swoją stratę podczas dublowania, a Ricciardo musiał pokręcić tempo na ostatnich okrążeniach, gdyż Massa zaczął się zbliżać.
Mercedes w Austin potwierdził swoją dominację, jednak z tyłu stawki sporo się działo. Tym razem nie będziemy musieli czekać tyle na emocje związane z Formułą 1, gdyż do akcji wracamy już w przyszłym tygodniu podczas Grand Prix Brazylii. O tym jak będzie wyglądała walka na torze Interlagos oczywiście dowiecie się śledząc [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]
Wynik Grand Prix Stanów Zjednoczonych
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 23°C
Temperatura powietrza: 33°C
Prędkość wiatru: 6,7 m/s
Wilgotność powietrza: 44%
Sucho
KOMENTARZE