Buemi i Davidson mistrzami WEC
Kierowcy Toyoty zapewnili sobie tytuł podczas przedostatniej rundy w Bahrajnie
16.11.1423:19
2456wyświetlenia
Anthony Davidson i Sebastien Buemi zostali tegorocznymi Długodystansowymi Mistrzami Świata pomimo zaledwie 11 miejsca w Bahrajnie.
Załoga Toyoty z numerem 8 straciła sporo czasu przez wymianę alternatora, jednak ich jedynym rywalom, Andre Lottererowi, Benoitowi Treluyerowi oraz Marcelowi Fasslerowi nie udało się dojechać do mety na co najmniej drugim miejscu, co oznacza, że wynik z Interlagos nie będzie miał wpływu na kwestię tytułu.
Wyścig padł łupem drugiej z Toyot prowadzonej przez Alexa Wurza, Mike'a Conwaya oraz Stephane Sarrazina, który wyprzedzili o ponad 50 sekund Porsche z Janim, Dumasem i Liebem za kierownicą. Niemiecka załoga przewodziła w rywalizacji przez większość dystansu, jednak przewaga ekipy z kraju kwitnącej wiśni stała się wyraźna po ostatnim pit stopie 919 Hybrid na 20 minut przed końcem. Podium uzupełniła druga ekipa Porsche, natomiast Audi ponownie nie było w stanie włączyć się do walki o czołowe lokaty.
W LMP2 triumfowała ekipa KCMG po zaciętej walce z załogą SMP. Niestety finałowe rozstrzygnięcia przyszły w wyniku awarii skrzyni biegów, która sprawiła, że rosyjski zespół nie ukończył wyścigu. Runda na Bliskim Wschodzie rozstrzygnęła też kwestię tytułu w klasach GTE. W Pro triumfowali Gianmaria Bruni oraz Toni Vilander w Ferrari po kolejnym zwycięstwie, którego kwestia ważyła się jednak do samego końca, gdyż Darren Turner i Stefan Mucke finiszowali niespełna dwie sekundy z tyłu. W Am tytuł trafił w ręce Davida Heinemeiera Hanssona i Kristiana Poulsena, który wraz z Nicki Thiimem odnieśli czwarte zwycięstwo w sezonie.
KOMENTARZE