Pirelli chce wsparcia zespołów przy organizacji testów deszczowych opon
Włoski producent uważa, iż rozlanie wody na nawierzchni nie jest odpowiednim rozwiązaniem
12.01.1515:23
913wyświetlenia
Pirelli wezwało zespoły Formuły 1 do przeprowadzenia odpowiedniego testu deszczowych opon na zwilżonej nawierzchni.
Po wypadku Julesa Bianchiego w deszczowym Grand Prix Japonii, część kierowców uznała, że opony Pirelli na mokrą nawierzchnię nie sprawują się tak jak powinny. Głównym zarzutem było zbyt szerokie okno pracy pomiędzy ogumieniem przejściowym a pełnymi deszczówkami.
Pomimo faktu, że w przepisach widnieje zapis, iż włoski producent opon powinien przeznaczyć jeden dzień testów na sprawdzenie deszczowego ogumienia, póki co nie pojawiło się żadne sensowne rozwiązanie i Paul Hembery ujawnił, iż w tym momencie brakuje wsparcia zespołów.
Znajduje się to w przepisach, aczkolwiek wylanie zbiornika wody na torze Jerez nie jest dokładnie tym, czego się spodziewano- powiedział szef działu motorsport Pirelli.
Uważamy, że tory Paul Ricard czy Fiorano byłby do tego idealne. Są to jedyne obiekty, gdzie można zrobić to porządnie, aczkolwiek kwestia ta wywołuje następne dyskusje. Musimy na to wszystko spojrzeć w dużo szerszej perspektywie. Dobrze przeprowadzona sesja testowa na początku roku byłaby z korzyścią dla wszystkich.
Hembery zapytany, czy w tym momencie odbywają się jakieś dyskusje na temat tego, czy test z pewnością będzie miał miejsce, odpowiedział:
W tym momencie nie mamy żadnych przesłanek. Bylibyśmy zadowoleni, gdyby udało nam się to wykonać, jednakże tylko we właściwy sposób.
KOMENTARZE