Honda twierdzi, że rozwiązała dzisiejsze problemy

Japoński producent liczy na przejechanie większego dystansu podczas kolejnych dni
01.02.1520:49
Paweł Zając
3027wyświetlenia

Honda twierdzi, że uporała się z problemami, które ograniczyły dzisiejszy przebieg McLarena na torze w Jerez.

Fernando Alonso przejechał dziś zaledwie sześć okrążeń z powodu kłopotów z elektryką i systemami kontroli silnika.

McLaren był dziś jedynym zespołem z tak małym przebiegiem, gdyż inne ekipy, mimo problemów, zdołały pokonać co najmniej 35 okrążeń. Honda uważa jednak, że dzisiejsze problemy są już za nią, a jutrzejsze jazdy powinny okazać się lepsze.

Nie mogę zdradzić szczegółów, jednak mieliśmy drobny problem z elektryką a także systemami kontroli - stwierdził Yasuhisa Arai, szef Honda Motorsport. Nie była to duża sprawa i już ją naprawiliśmy. Sprawdziliśmy, co się stało, w nocy wprowadzimy zmiany i jutro będzie znacznie lepiej.

Japończyk dodał, że problemy z Jerez są czymś zupełnie innym niż to, co powstrzymało ekipę podczas debiutu silnika na Yas Marina. W Abu Zabi mieliśmy problemy z komunikacją, jednak to rozwiązaliśmy przed tymi testami. Dziś pojawiły się nowe problemy, dlatego że samochód jest zupełnie nowy. Musimy się spokojnie uczyć, krok po kroku, więc możemy sobie wyobrazić co się stało.

Tymczasem Fernando Alonso stwierdził, że nie przejmuje się problemami, gdyż spodziewał się ich. To był słaby start, jednak wiedzieliśmy, że tak będzie. W zeszłym roku widzieliśmy jak ciężko jest przejeżdżać pierwsze okrążenia. To kompleksowa technologia i potrzeba czasu. Musimy nauczyć się wielu rzeczy, kiedy zaczniemy przejeżdżać coraz większy dystans. Także projekt samochodu jest dość ekstremalny, agresywny i innowacyjny, więc będziemy odkrywać różne rzeczy.

KOMENTARZE

7
mich909090
01.02.2015 09:32
@Sir Kamil Dobrze Merc miał problem ale założyli nowe skrzydło następnego dnia i bez problemu nabijali kilometry. Bylem na 99% pewny że następnego dnia nie będzie już problemów.Teraz jestem na 99% pewny ze jutro ciąg dalszy problemów McL chodź oczywiście nie życzę im tego. Z ilością danych ze względu na ilość zespołów zgodzę się,McLarenowi na pewno jest ciężej.
SirKamil
01.02.2015 09:21
Fabryczna ekipa Hondy nazywa się Honda F1 Racing etc. i zniknęła w 2008. McLaren jest zespołem roboczym. Co do Mercedesa, to faktem pozostaje, że Mercedes nie "od razu przejeżdżał bezproblemowo masę okr.", jak sam zaznaczyłeś... na skutek usterki. Osiągi każdego innego zespołu z silnikiem Mercedesa są równie istotne, tym bardziej, że próba jest większa więc i szansa na ew. sukces była większa.
mich909090
01.02.2015 09:10
@SirKamil W zeszłym roku pierwszego dnia faktycznie Ferrari przejechało najwięcej okr ale Hamilton przez urwanie przedniego skrzydła i uderzenie w bandę nie jeździł przez pół dnia.Nie była to awaria mechaniczna tylko drobnostka która niestety wykluczyła Merca z dalszych jazd.W kolejnych dniach Merc przodował już w ilości przejeżdżanych okr.Mówię tu tylko o ekipie fabrycznej bo taką jest teraz McL z Hondą.
badyl
01.02.2015 08:35
Łatwiej szybki i awaryjny samochód uczynić bezawaryjnym niż wolny i bezawaryjny uczynić szybkim. Ferrari w ostatnich latach było świetne pod względem bezawaryjności, a jakoś nikt nie zachwycał się tym autem. Red Bull w ostatnim sezonie praktycznie nie był w stanie podczas przedsezonowych testów przejechać kilku kółek pod rząd, a wygrał kilka wyścigów. To co w tej chwili jest interesujące to jak szybkie to auto jest, ale to trzeba jeszcze sporo poczekać, żeby się dowiedzieć.
SirKamil
01.02.2015 08:31
[quote]Merc w zeszłym roku od razu przejeżdżał bezproblemowo masę okr.[/quote] Nie do końca. Spójrz na wyniki pierwszego dnia testów rok temu. Zdecydowany rekordzista Ferrari z 31 okr. 3 ekipy Mercedesa o wiele mniej a czwarty McLaren nie miał gotowego samochodu.
Karol24
01.02.2015 08:07
Rozwiążą, ale pojawią się kolejne - to nieuniknione. Teraz wychodzi problem dostarczania silnika jednemu zespołowi. Mają za mało okazji do zbierania danych.
mich909090
01.02.2015 07:56
Gadka Renault z zeszłego sezonu;) Jak oni chcą być w czołówce jak zaczynają słabo. Merc w zeszłym roku od razu przejeżdżał bezproblemowo masę okr. Będzie hardcore year dla McL honda.