McLaren wie jaką dysponuje szybkością

Ekipa z Woking nie zraża się licznymi problemami podczas testów w Jerez
04.02.1522:41
Łukasz Godula
3085wyświetlenia

McLaren twierdzi, że wie jak szybki jest ich tegoroczny bolid i do czego jest zdolny, więc nie jest zmartwiony słabymi czasami okrążeń w Jerez.

Pomimo faktu, że ekipa z Woking każdy dzień zakończyła na ostatnim miejscu w tabeli, McLaren twierdzi, że taka była natura ich pracy i problemów z niezawodnością nowej jednostki napędowej Hondy co zakryło potencjał pakietu.

Gdy zapytano czy czasy okrążeń są dla zespołu zmartwieniem, dyrektor inżynierii Matt Morris odpowiedział: Oczywiście fajnie byłoby być nieco wyżej, jednak mamy obecnie świetne narzędzia symulacyjne. Wiemy gdzie jesteśmy pod względem osiągów, ponieważ nie jechaliśmy z maksymalną mocą jak na razie. Jeśli popatrzymy na to co mamy i dodamy resztę, to nie jestem zmartwiony. Fajnie byłoby być na wyższej pozycji, jednak nie ma się o co martwić. Jeździmy tak szybko, jak widać na chwilę obecną i to miejsce w którym się znajdujemy.

Jenson Button wykręcił dzisiaj czas 1:27,660, który był najlepszym McLarena podczas testów w Jerez, ale również o ponad sześć sekund wolniejszym od ogólnego najlepszego wyniku Raikkonena. Dodatkowo McLaren i Honda muszą dokonać znacznych poprawek w kwestii niezawodności, gdyż wszystkie cztery dni jazd uwypukliły sporo problemów.

Ostatni dzień Button był przerwany najpierw przez pomyłkę związaną z poziomem oleju, a później jazdy zatrzymała awaria pompy paliwowej. Z problemami zespół mierzył się już w Abu Zabi w zeszłym roku, jednak Morris powiedział, że problemy, których tam doświadczyli były znacznie gorsze, a w Jerez kłopoty były drobne, jednak zabierały sporo czasu.

W skrócie mówiąc, wyjechaliśmy z Abu Zabi z dwoma czy trzema dość dużymi problemami, które już rozwiązaliśmy - powiedział Morris odnośnie progresu od listopada. Tak więc byliśmy przekonani, że będziemy mieli tu dość bezproblemowy czas. Niestety pojawiło się kilka problemów. Były one małe, ale irytujące. Nie było to nic wielkiego. Jednak powodowały one, że musieliśmy zostać w garażu przez długi czas.

KOMENTARZE

3
ENDR
05.02.2015 08:59
@kabans Na pewno - przynajmniej JEŻDŻĄ... @ICEman Pewnie, że kwestia czasu - pytanie tylko: "jakiej ilości"
ICEman
05.02.2015 08:18
Muszą poskładać te swoje skomplikowane puzzle, to jest Mclaren, kwesta czasu jak dojdą do ładu
kabans
05.02.2015 01:43
na pewno mają mniejsze problemy jak renault w zeszłym roku