Magnussen rozważa starty w innej serii wyścigowej

Duńczyk został również zapytany o możliwość dołączenia do ekipy powstałej na bazie Marussi
08.02.1509:06
Mateusz Szymkiewicz
3531wyświetlenia

Kevin Magnussen ujawnił, że rozważa kontynuowanie kariery kierowcy wyścigowego w innej serii.

Duńczyk zadebiutował w ubiegłym roku w Formule 1 w barwach McLarena, aczkolwiek utracił swoją posadę na rzecz Fernando Alonso. Teraz jak ujawnił w jednej z rozmów, zamierza on kontynuować swoją karierę w innej serii wyścigowej i nie jest wykluczone, że będzie nią IndyCar. Ponadto 22-latek postanowił podsumować swój pierwszy rok startów w F1.

Osobiście jestem zdania, że miałem dobry debiutancki sezon - powiedział Kevin Magnussen. Nie sądzę, bym mógł zrobić coś jeszcze innego. Jenson jest mistrzem świata i to było logiczne, że zdobędzie więcej punktów ode mnie, aczkolwiek kilka razy byłem w stanie pokazać na jego tle mój potencjał. Dosyć często byłem od niego szybszy w kwalifikacjach, aczkolwiek nie było to wystarczające by móc powalczyć o posadę z nim czy Fernando.

Formuła 1 to skomplikowany świat, w którym każdy ma wobec ciebie duże oczekiwania i ciąży na tobie spora presja, teraz to rozumiem. Z pewnością przyda mi się to doświadczenie, kiedy powrócę do stawki Formuły 1. Oczywiście, że byłem zdołowany gdy utraciłem posadę. Byłem naprawdę gotowy do walki i nie chciałem zrobić kroku w tył, jednakże to była wyjątkowa sytuacja. Ustąpiłem dwukrotnemu mistrzowi świata i nawet jeśli mi się to nie podoba, to wciąż jestem młody i wiele przede mną. Mam zamiar próbować tak długo, aż otrzymam następną szansę.

Przeanalizowałem wiele możliwości, by kontynuować moją karierę. Chcę się ścigać, to bardzo ważne by móc powrócić za kółko, nawet jeżeli nie będzie to Formuła 1. Spędzenie jednego roku poza wyścigami nie będzie dobre, zwłaszcza, że w Formule 1 możliwość testów jest bardzo ograniczona. Gdyby ta sytuacja miała miejsce dziesięć lat temu, to najprawdopodobniej nie myślałbym w tych kategoriach, aczkolwiek dla mnie bardzo ważne jest, by móc się rozwijać. Nie wiem która opcja jest najlepsza. Jedną z nich jest IndyCar. Musimy zobaczyć jak rozwinie się sytuacja.

22-latek został zapytany również o spekulacje, jakoby mógł zostać kierowcą zespołu powstałego na bazie Marussi, ponieważ nie jest wykluczone, iż za jego reaktywacją stoi McLaren. Wszystko jest możliwe. Marussia? Myślę, że to tylko plotka. Sytuacja uległa zmianie w ostatnim czasie, zobaczymy jak się rozwinie, aczkolwiek nie rozmawiam z zespołami.

KOMENTARZE

3
Maciek znafca
08.02.2015 07:03
Najlepiej jakby pojeździł w Marussi.
LH44fan
08.02.2015 06:55
Szkoda, że nie ma talentu...
VShila
08.02.2015 05:31
Szkoda takiego talentu...