Wolff chciałby podpisać nowy kontrakt z Hamiltonem przed GP Australii

Szef Mercedesa - Toto Wolff ma nadzieję, iż jego ekipie uda się podpisać nowy kontrakt z Lewisem Hamiltonem jeszcze przed pierwszym wyścigiem nowego sezonu.

Bieżący rok jest ostatnim, w którym Brytyjczyka obowiązuje podpisana wczesną jesienią 2012 roku umowa z ekipą Srebrnych Strzał. W sytuacji gdy obydwie strony optymistycznie wyrażają się o perspektywach kontynuowania współpracy, Wolff liczy na szybkie zakończenie negocjacji.

Jasna sytuacja byłaby bardzo korzystna zarówno dla naszych kierowców jak i dla nas samych. To byłby idealny scenariusz, ale jak zawsze chcemy sobie ze wszystkim poradzić w jak najlepszym stylu, a to z kolei wymaga czasu. Nie mamy powodu by sądzić, że sprawy nie ułożą się w sposób, który tak Lewis jak i my uznamy za niewłaściwy. Dlatego też celujemy w zakończenie rozmów przed startem sezonu. Nie ma jednak narzuconego terminu. Takie działanie obciąża presją a nie chcemy w żaden sposób czynić tego względem Lewisa lub naszego zespołu - tłumaczył Austriak cytowany przez gpupdate.net.

Wolff przyznał także iż fakt, że po rozstaniu z XIX Entertainment urzędujący mistrz świata sam odpowiada za rozmowy dotyczące nowego porozumienia , nie wpływa na jakość dialogu. Takich rzeczy nie załatwia się codziennie i nie można oczekiwać, że wszystko pójdzie jak z płatka. Dzięki naszym doskonałym relacjom cieszymy się współpracą z Lewisem i bardzo jasnym sposobem w jaki traktujemy się nawzajem. Zawsze byliśmy bardzo otwarci i szczerzy co do tego jak postrzegamy naszą przyszłość i podobnie zresztą było i jest w przypadku Lewisa - przypominał 43-latek.

To inteligentny kierowca, dojrzał jako osobowość - mam nadzieję, że odegraliśmy w tym procesie pewną rolę - i póki co nasze negocjacje przebiegają tak, jak się tego spodziewaliśmy - zakończył.