Renault uspokojone niezawodnością swego silnika

Dyrektor zarządzający Renault - Cyril Abiteboul stwierdził, że francuski koncern jest względnie pewny przed rozpoczęciem nowego sezonu Formuły 1.

W trakcie trzech sesji testowych jakie odbyły się na torach w Jerez i Barcelonie, dwa zespoły korzystające z silników Renault - Red Bull oraz Toro Rosso zdołały przejechać w sumie 9 800 kilometrów. Pomimo tego Abiteboul przyznaje, że jednostka Energy F1 wciąż wymaga nakładów pracy, zwłaszcza jeśli chodzi o jej czyste osiągi.

Moja ocena zimowych testów jest względnie pozytywna. Przed ich startem naszym priorytetem była niezawodność i wyeliminowanie awarii, które pojawiały się w Jerez. Udało nam się osiągnąć docelowy poziom na Melbourne. Rezultaty pokrywały się z danymi zebranymi na hamowni. Pod tym względem sytuacja wygląda na całkiem pozytywną - wyjaśniał Francuz.

Mówiąc to jestem w pełni świadomy, że także inni producenci byli w stanie zaprezentować dobra niezawodność, tak więc teraz pora skupić się na osiągach, dzięki którym będziemy w stanie powalczyć w Australii o dużą zdobycz punktową. Mimo tego, iż pod tym względem trudno jest się nam porównywać z konkurencją, czujemy się dość optymistycznie. Jednocześnie naszym celem nadal pozostaje wydobycie pełnego potencjału z naszej jednostki napędowej - zakończył.