Alonso nie żałuje przesiadki do McLarena

"Jestem przekonany, że w 2007 roku będę miał do dyspozycji najlepszy samochód w F1"
11.05.0618:07
W
920wyświetlenia

Ubiegłoroczny mistrz świata i aktualny lider klasyfikacji kierowców Fernando Alonso twierdzi, że nie ma wątpliwości związanych z przejściem z Renault do teamu McLaren z końcem 2006 roku.

Podczas konferencji prasowej w Madrycie poprzedzającej weekend Grand Prix Alonso powiedział: "Jestem przekonany, że w 2007 roku będę miał do dyspozycji najlepszy samochód w F1". Jest to zapewne odpowiedź na spekulacje dotyczące perspektyw rozwoju w stajni w Woking. Ostatnio pojawiły się także doniesienia, jakoby McLaren był mocno zadłużony, ale wydają się one dosyć nieprawdopodobne.

Podczas Grand Prix Hiszpanii na trybunach będzie zasiadał król Juan Carlos oraz 130 000 rodaków Alonso, który ma jeden cel - zwycięstwo przed własną publicznością. Będzie to prawdopodobnie trudne zadanie ze względu na wysoką formę Ferrari oraz, jeśli wierzyć doniesieniom, polepszającą się kondycję McLarena.

Źródło: F1-Live.com, GrandPrix.com

KOMENTARZE

17
McMarcin
13.05.2006 05:55
a co ma powiedzieć? Kontakt podpisany. Kasa większa. Alonso to nie Button
MadKaras...psycho fan MS
12.05.2006 01:32
poza tym od palenia trawy mozg Ci sie za bardzo otworzyl
MadKaras...psycho fan MS
12.05.2006 01:26
widze ze przerzuciles sie na wróżby??? poza tym Massa wiwatowa???czy stal usmiechniety??? Alonso mial mine wkurzonego??? czy moze patrzyl gdzies daleko zastanawiajac sie ile przed nim jeszcze zeby pobic MS... heh lol
slaweksz
12.05.2006 06:57
Mi w takim zawodniku jak Alonso czy nielubiany przezemnie SCHUMACHER podoba sie jedno. Drugie miejsce w wyscigu tak naprawde panowie uwazaja za porazke co bylo widac po ostatnik GP EUROPY po oczach Alonso. Na podium nawet sie nie cieszyl byl wrecz wsciekly. A taki ktos jak Massa wiwatowal z radosci z 3 miejsca. Nie mowie tego zlosliwie to tylko przyklad kto powinnien w tym sporcie byc i walczyc. Ktos kto wie czego chce. Po Massie i Montoy wile bym sie nie spodziewal w tym sezonie. Ich calkowicie zadowala miejsce w pierwzej 5. Ale oni nigdy nie bede Alonso czy Schumacherem. Najbardziej szkoda mi Raikkonena. Ma talen moglby sie wlaczyc w ta walke. Chyba jeszce maszyna nie jest na to gotowa pozdro dla wszystkich
slaweksz
12.05.2006 06:53
To po pierwsze. Po drugie Alonso bedzie musial poznawac od poczatku polid Mclarena ktory chyba nie jest tak latwy w prowadzeniu jak Renault. O ile mozna nazwac latwym prowadzenie takiej maszyny. Z sperspektywy czasu widac tez dobrze na Przykladzie Ferrari kiedy ekipa zdobywala w zasadzie wszystko byli ciagle przekonani ze sa na TOPIE. Niestey 2005 byl delikatnie mowiac kiepskim sezonem dla KOMUNY. Podobna sytuacja moglaby wystapic w Renault jesli Alonso by zostal. W tym sporcie trzeba miec jednak ogromna MOTYWACJE i wielka wole WALKI. Kto tego nie ma te przegrywa. Takim facetm wydaje sie byc Button. Przynajmniej w moich oczach. Podczas wyscigu tak jakby z niego zchodzilo powoli powietrze.
slaweksz
12.05.2006 06:49
HM wszystko na to wskazuje ze jestes w wielkim bledzie. Ale w twoim przypadku zdarza sie to dosc czesto. Alonso bedzie mial wiecej razy mistrza swiata niz Schumacher. W tym sezonie podejzewam ze bedzie zacieta walka bo jest bardzo prawdopodone ze Raikkonen wkoncu odzyska swoj blask i do tego moze jeszcze dojsc Button. Narazie Dominuje Renault i Ferrari. Reszta jakby zostala gdzies lekko z tylu. Ale to chyba nie koniec jeszce walka dopiero sie w zasadzie rozpoczyna. Sadze ze Mclaren bedzie bardzo mocnoy w 2007. Sam fakt ze przyjdzie do nich 2 krotny mistrz swiata Alonso zobowiazuje do czego i mottywuje ludzi. Czy Alonso zrobil dobrze przechodzac do Mclarena? Moim zdaniem nie. Poniewaz cala dotychczasowa ekipa bede zmodernizowana
MadKaras...psycho fan MS
12.05.2006 05:10
hm...wszystko wskazuje ze 2007 bedzie rokiem kierowcow Williams
Falarek
11.05.2006 08:55
Ciekawe jak Renault poradzi sobei bez Alonso. Na Fisichellę nie ma co liczyć.
rafaello85
11.05.2006 08:32
Mnie się wydaje, że Alonso zle zrobił, ale to jego sprawa.
kuba_new
11.05.2006 08:00
czekam z utesknieniem na jakis ladny wyscig a nie jazde gesiego
Leon
11.05.2006 07:14
Dzisiaj nie żałuje , ale ciekawe czy też nie będzie żałował w przyszłym roku ?
Falarek
11.05.2006 06:40
Ja jestem przekonany że w 2007 Renault nadal będzie maił b.dobry samochód natomaist co do McLarena nie można miec takiej pewności Panie Alonso. Zbyt często był faworytem i zbyt często zawodził.
MadKaras...psycho fan MS
11.05.2006 05:35
aha...tak, tak...McLaren w przyszlym roku bedzie mial taka forme jak dotychczas... 2000,2001,2002,2003,2004 zwykle zlomusy...nie no sorki 2005 byl wypasiony tylko mial za duzo awarii:)))buehehe W: Radzę prześledzić poczynania McLarena w latach 2000-2004 i dopiero wtedy pisać tego typu komentarze.
Adriannn
11.05.2006 05:32
Szczerze! To ja nie jestem tego taki pewny.Mam nadzeje że w McLarenie będzie wygrywał w jeszcze lepszym stylu niż dotychczas.
Metalpablo
11.05.2006 04:59
McLaren do boju,on zawojuje na KATALONI.Wydaje mi sie,że wymyślą jakoś zupełnie inna taktyke niż inni i łądnie nas zaskoczą,szczególnie Alonso:P.Licze na wygraną Maka ,tak jak rok temu:D
Szakall
11.05.2006 04:52
Fernando A. żałuj tego... za kare przegrasz przed swoją publicznością:) znow SuPeR zespół cie wygryzie :) Ferrari do boju...
dz
11.05.2006 04:24
za to ja żałuje ze tam własnie się przeniosł no coż-trudno