Dennis: Alonso podpisał trzyletni kontrakt z McLarenem

Brytyjczyk po raz kolejny zapewnił, że w umowie nie ma żadnych klauzul osiągów.
01.05.1518:48
Nataniel Piórkowski
2799wyświetlenia


Dyrektor wykonawczy McLaren Group - Ron Dennis przyznał, że Fernando Alonso dysponuje trzyletnim kontraktem z jego stajnią, bez żadnych opcji przedterminowego rozwiązania.

Wcześniej często sugerowano, że dwukrotny mistrz świata związał się z angielską ekipą właśnie takimi warunkami umowy - fakt ten nie został jednak nigdy wcześniej oficjalnie potwierdzony przez samego Hiszpana, bądź też osobę ze ścisłego kierownictwa zespołu.

Fernando łączy z nami trzyletni kontrakt bez żadnych opcji. To coś oczywistego. Taką umowę mu zaproponowaliśmy i taką chciał podpisać. Nie mogę wyjaśnić tego w prostszy sposób, nieprawdaż? - powiedział Brytyjczyk w trakcie wywiadu udzielonego oficjalnej stronie internetowej Formuły 1.

Dennis zdementował także, że po nieudanym starcie sezonu 2015, pomiędzy nim a Alonso pojawiły się napięcia podobne do tych z 2007 roku. Ludzie mają w zwyczaju opowiadać wiele nonsensownych rzeczy o relacjach na linii McLaren-Alonso. W porządku: 2007 był stresującym rokiem, ale teraz są to dla nas odległe czasy. Fernando, z którym współpracujemy obecnie jest fantastycznie zmotywowanym i inspirującym człowiekiem. Jest szybszy niż kiedykolwiek wcześniej, bardziej konkurencyjny, bardziej doświadczony, jest ekspertem. Łączy te wszystkie cechy z entuzjazmem i energią.

KOMENTARZE

18
dejacek
04.05.2015 08:43
@Puma23 rzeczywiście , przepraszam , nie powinienem stosować środków stylistycznych mając na uwadze poziom odbiorcy...
LH44fan
02.05.2015 08:31
Sie nie znasz na żartach Puma. Kiepskich nie oglądałeś?
Puma23
02.05.2015 06:13
[quote="dejacek"]po 2 primo[/quote] Przestałem czytać.
dejacek
02.05.2015 04:52
@TAFiT dokładnie tak jak piszesz. Inne miejsca były już zajęte. Przecież nie mógł przejść do Toro Rosso czy Saubera. A McLaren to potęga wyścigowa dająca nadzieję na mistrzowski poziom bolidu
MartiniRacing
02.05.2015 04:18
Znając osobowosć Alonso, Fernando się zdenerwuje tak około GP Wielkiej Brytanii i znów zepsuje i tak fatalną atmosferę w McLarenie. Niewierze żę Ron jakoś szczególnie kocha Fernando.
TAFiT
02.05.2015 01:16
Kiedy Hamilton popisywał kontrakt z Mercedesem, to też wielu stukało się w głowę. Dzisiaj Hamilton w 3. zezonie w Mercu walczy o 2. tytuł MŚ. Fernando być może liczył na powtórkę z tej historii. Do tego lukratywny kontrakt i pozycja nr jeden w zespole. Poza tym było widać jego zmęczenie Ferrari i zmęczenie Ferrari nim. Musiał zmienić zespół, a w Mercedesie oba fotele były zajęte i moim zdaniem Alonso postąpił słusznie. Mclaren może w przyszłym sezonie walczyć o zwycięstwa, wiele zależy od progresu i potencjału, który drzemie jeszcze w silniku Hondy. Życzę im zwycięstw, bo Alonso i Button należą do moich ulubionych kierowców w F1.
Karol24
02.05.2015 09:31
Alonso postawił wszystko na jedną kartę. McLaren w perspektywie dwóch lat powinien walczyć o mistrzostwo. A Ferrari od kilku lat systematycznie robi bolidy numer 2 lub trzy. Da się wygrać kilka wysćigów, ale to za mało do mistrzostwa.
Aeromis
02.05.2015 09:15
@MartiniRacing Mam pewność że uprawiasz bajkopisarstwo. Jakie Vettel ma doświadczenie skoro w RBR był prowadzony za rączkę, a w Ferrari przyszedł na gotowe (i tam wpływ mieli zeszłoroczni kierowcy, czyli ALO i RAI). Pamiętaj też że nawet jeśli uważasz że Alonso ma braki w "stylu pracy" to jest jeszcze Button. Bajkopisarstwo i tyle.
Luca
02.05.2015 07:48
@MartiniRacing Czyli forma Ferrari to zasługa Vettela i jego stylu pracy?
MartiniRacing
02.05.2015 06:11
Chodzi mi osobowość Vettela. Vettel wprowadza inny styl pracy w teamie
enstone
01.05.2015 09:04
[quote="dejacek"] jeśli nawet jest się najszybszym kierowcą w stawce ale zespół akurat jest niekonkurencyjny[/quote] najszybszym napewno ........
marrcus
01.05.2015 08:19
niewiadomo już naco tyle pieniedzy lepeiej mniej albo za free ale mieć satysfakcje z wyników
dejacek
01.05.2015 07:53
powiem tak: IMHO Alonso podpisał ten kontrakt kierując się dwiema rzeczami, po 1 primo kasa bo niezależnie od efektów dostaje tyle rocznie ile my nie zarobimy przez całe życie, po 2 primo rozwijanie bolidu, czyli super rzecz bo z wyścigu na wyścig osiągają coraz lepsze rezultaty i nawet jeśli w tym roku nie staną na podium to w przyszłym na pewno. Żeby zostać mistrzem przez 5 lat z rzędu trzeba mieć szczęście wejść do zespołu mistrzowskiego w dobrym momencie. Niestety jeśli nawet jest się najszybszym kierowcą w stawce ale zespół akurat jest niekonkurencyjny to nic nie poradzisz. Natomiast 100 mln za 3 lata wystarczy jako rekompensata za 14 miejsce w wyścigu... Może się mylę ... może... Lata lecą...
Ambrozya
01.05.2015 07:09
Widzę, że średnia wieku komentatorów f1wm.pl znacząco się obniżyła...
kabans
01.05.2015 06:43
bo vetel kazałby zrobić blok silnika z magnezu i jego samochód byłby szybszy dwie sekundy na okrążeniu
Mahilda111
01.05.2015 06:40
@MartiniRacing A niby dlaczego miałoby być inaczej?
Psyche
01.05.2015 06:32
? Bylo by dokladnie tak samo..
MartiniRacing
01.05.2015 06:24
Vettel miał oferty w 2014 z McLarena i z Ferrari. Założe się jakby Seb przeszedł do McLarena to rozpoczęcie współpracy z Hondą było by lepsze. Może początek sezonu byłby nie idealny, ale załoze sie ze silnik Hondy byłby lepiej rozwijany.