Prost: Poprawa Renault prawdopodobna w sezonie 2016

Francuz twierdzi, że postępy nie będą szybkie
19.05.1509:19
Paweł Zając
3503wyświetlenia


Alain Prost, czterokrotny mistrz świata F1 i ambasador marki Renault, uważa że francuski producent jakkolwiek znacząco poprawi się najpewniej dopiero w przyszłym roku. Dostawca jednostek napędowych katastrofalnie zaczął poprzedni sezon, jednak w zimie nie udało mu się zbytnio uporać z problemami, dlatego też obaj zawodnicy Red Bulla już teraz korzystają z czwartego silnika, choć do końca sezonu zostało 14 wyścigów.

Renault obiecało swoim zespołom uporać się z niezawodnością poprzez rozszerzony program rozwoju, czego oczekiwano w Red Bullu, jednak Prost uważa, że może to nie nastąpić zbyt szybko. Na pewno będą prowadzone nad tym prace. Na ten rok może to jednak nie wystarczyć, choć w przyszłym powinno być ok.

Francuz przyznał także, iż jego zdaniem wizerunek marki nie cierpi w związku z obecną sytuacją w Formule 1. Na pewno nie jest dobrze, jednak nie uważam, żeby to negatywnie wpływało na markę. Czasem tak się zdarza w wyścigach, raz można dominować, a potem się to traci. Trzeba to zaakceptować. Może mamy trochę więcej problemów niż się spodziewaliśmy, jednak zmiany były spore, a my do samego końca skupialiśmy się na walce o tytuł. Nie można też zapominać, że osiągi to nie tylko silnik, ale także i podwozie. To nie jest oczywista sytuacja, gdyż można spojrzeć na osiągi Toro Rosso, które ma taką samą jednostkę.

KOMENTARZE

2
Maciek znafca
19.05.2015 11:04
[quote]Patrząc po tym co STR robi w porównaniu do RBR to czasami ciarki przechodzą. Czas Renault minął według mnie i aby nie kompromitować się bardziej powinni zwinąć manatki, bo z takim zapleczem i podejściem jaki oni mają to dziękuję bardzo.[/quote] No i tu właśnie sobie zaprzeczyłeś, bo Toro Rosso również ma silniki Renault i rozgrywa jeden ze swoich najlepszych sezonów jak dotąd(nie licząc 2008). Red Bull ma spory problem z nadwoziem, ale chcą całą winę zrzucić na Renault. Oczywiście francuski producent też się rewelacyjnie nie przyszykował, ale problem nie leży tylko po jego stronie.
WooQash
19.05.2015 10:31
Odkąd pamiętam Renault jest z tyłu jak nie z jednej przyczyny to z drugiej i tak w kółko. W 2016 też będzie płacz o ile RBR i STR nie zdecydują się zmienić dostawcy i o ile w ogóle RBR zostanie w F1, bo o tym też się ostatnio mówi. Patrząc po tym co STR robi w porównaniu do RBR to czasami ciarki przechodzą. Czas Renault minął według mnie i aby nie kompromitować się bardziej powinni zwinąć manatki, bo z takim zapleczem i podejściem jaki oni mają to dziękuję bardzo.