Hamilton na pole position w Montrealu

Opis sesji kwalifikacyjnej na torze w Kanadzie
06.06.1520:03
Paweł Zając
4522wyświetlenia


Lewis Hamilton okazał się najszybszy podczas kwalifikacji przed Grand Prix Kanady. Brytyjczyk mimo skróconych jazd w treningach poradził sobie z rywalami - Nico Rosbergiem oraz Kimi Raikkonenem. W czasówce nie zabrakło niespodzianek, gdyż Felipe Massa i Sebastian Vettel odpadli już na samym początku.

Q1

Tym razem pogoda nie zamierzała wtrącać się w rywalizację i pierwszy segment czasówki rozpoczął się w promieniach wakacyjnego słońca. Jako pierwszy na torze pojawił się Fernando Alosno, jednak zaraz potem dołączyli do niego inni zawodnicy. Hiszpan zaczął od 1:18,752s, jednak dość szybko został pobity przed Bottasa, Ricciardo, Grosjeana, Raikkonena, Rosberga i Hamiltona - który znalazł się na czele z wynikiem 1:16,395s. Na kolejnym okrążeniu wszyscy podkręcili tempo i Brytyjczyk na miękkiej gumie złamał barierę 1:16, jednak układ pierwszej trójki pozostał niezmienny.

Problemy już na samym początku dopadły Vettela, któremu nakazano przerwanie okrążenia. Poza tym Jenson Button zaczął czasówkę w pomieszczeniach gościnnych McLarena, gdyż po awarii silnika w treningu, ekipie nie udało się naprawić bolidu na czas. Na 9 minut przed końcem drobne kłopoty miał Maldonado, który obrócił się w pierwszym zakręcie i wpadł na trawę. Porządkowi wypchnęli jednak Wenezuelczyka, więc nie było potrzeby wzywania dźwigu.

W przeciwieństwie do McLarena Sauber uporał się z zepsutym bolidem Nasra, któremu w połowie sesji udało się wyjechać na tor i odnotować czternasty czas. Na 5 minut przed końcem w strefie spadkowej znajdowali się Massa, Stevens, Merhi oraz Vettel i Button, którzy nie mieli czasu okrążenia. W samej kocówce na torze pojawili się wszyscy poza czołową czwórką - Mercedesami, Raikkonenem i Bottasem. Użycie supermiękkich opon przyniosło trochę zamieszania - m.in. Grosjeana na czele i Maldonado oraz Hulkenberga przed Raikkonenem.

Ostatecznie oczywiście nie miało to znaczenia dla czołówki, zwłaszcza że ze strefy spadkowej nie udało się wyjść Felipe Massie. Ferrari rozpaczliwie walczyło o awans, jednak usterka systemu odzyskiwania energii nie pozwoliła na pokonanie piętnastego Fernando Alonso - Hiszpan był trzy dziesiąte z przodu.

Ostatecznie do Q2 nie weszli: Vettel, Massa, Merhi, Stevens i Button, który w ogóle nie pojawił się na torze.

Q2

Tym razem zawodnicy znów nie zwlekali z wyjazdem. Jako pierwszy pomiarowe kółko zaczął Felipe Nasr, który zatrzymał stoper na 1:17,107 - wyniku gorszym o prawie dwie dziesiąte niż czas z Q1. Oczywiście Brazylijczyk nie długo utrzymał się na czele i na 10 minut przed końcem prowadził Grosjean, przed Hulkenbergiem i Kwiatatem. W tym momencie czołówka nie miała jednak na koncie pomiarowych kółek.

Raikkonen i Mercedesy również od razu zaczęły od miękkich opon, więc znalazły się na czele. Zwłaszcza wyniki niemieckich bolidów były godne odnotowania, gdyż zarówno Rosberg, jak i będący z przodu Hamilton, zatrzymali stopery na 1:14,6. Na pięć minut przed końcem w strefie spadkowej znajdowali się natomiast. Sainz, Verstappen, Nasr, Alonso i Ericsson.

W końcówce na tor wrócili wszyscy poza Mercedesami i Bottasem, który kilka chwil wcześniej ustanowił trzeci czas. Finałowe przejazdy w Q2 okazały się bardzo udane dla Grosjeana, który dzięki temu wskoczył na trzecie miejsce, czy też Raikkonena, który wyprzedził Bottasa. W strefie spadkowej niewiele się działo, gdyż tylko Sainzowi udało się wskoczyć na dziesiąte miejsce, jednak zaledwie na chwilę, gdyż Kwiat poprawił swój czas i wypchnął Hiszpana z Q3.

Q3

Zielone światło na wyjeździe z alei serwisowej jako pierwszy minął Sergio Perez, jednak Hulkenberg, Bottas, Raikkonen, Maldonado i Mercedesy również zdecydowali się na wyjazd na samym początku. Ferrari zbliżyło się do bariery 1:15, jednak Kimiemu nie udało się jej pokonać, choć wystarczyło to na rozprawienie się z Bottasem. Co ciekawe Mercedesy słabo zaczęły i szybkim kółkiem było dopiero to drugie, gdy Hamilton wykręcił 1:14,393 i znalazł się na czele - aż trzy dziesiąte przed Rosbergiem.

Grosjeanowi udało się wskoczyć na czwarte miejsce, ze stratą zaledwie 0,068s do trzeciego Raikkonena. Na poprawę czasu zdecydowali się wszyscy, więc w ostatnich minutach sporo się działo. Doszło nawet do małego zamieszania w pit lane, kiedy oba bolidy Lotusa zostały wypuszczone w tym samym momencie i wyjeżdżały bok w bok.

Kimi Raikkonen poprawił swój czas, jednak mimo to nie udało mu się złamać 1:15, więc Mercedesy pozostały niezagrożone. Oba zresztą nie zdołały poprawić swoich czasów, więc Hamilton zdobył pole position. Na czwarte miejsce wskoczył Bottas - przed Grosjeana i Maldonado. Siódmy był Hulkenberg, przed Kwiatem, Ricciardo oraz Perezem.

Wynik kwalifikacji przed GP Kanady



Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 17°C
Temperatura powietrza: 45°C
Prędkość wiatru: 1,3 m/s
Wilgotność powietrza: 28%
Sucho