Force India: Wycofanie się Red Bulla mogłoby być dobre dla F1
Bob Fernley uważa, że zmiany nie przyjdą bez dużego bodźca
02.07.1512:38
2009wyświetlenia
Zastępca szefa Force India, Bob Fernley, wierzy, że wycofanie się Red Bulla z Formuły 1 mogłoby pociągnąć za sobą pozytywne zmiany w sporcie. Ostatnio królowa sportów motorowych jest mocno krytykowana za brak widowiska, odpowiedniego dźwięku silnika, czy też zbyt wysokie koszty startów.
Podczas GP Austrii Dietrich Mateschitz, właściciel marki Red Bull, zagroził wycofaniem się swojej ekipy z F1, co zdaniem Fernleya mogłoby mieć pozytywny skutek - tak jak to miało miejsce, gdy z mistrzostwami pożegłała się Honda, Toyota oraz BMW.
Dobre rzeczy stały się w F1, gdy Honda i BMW się wycofały. Potem pojawił się kryzys ekonomiczny i znów zaczęło się robić sensownie- powiedział Brytyjczyk w rozmowie z Autosportem.
Mieliśmy przez to najlepsze wyścigi od wielu lat. Myślę, że znów coś podobnego musi się stać. Coś dużego, aby ludzie znów usiedli do stołu skupiając się na rozwiązaniu problemu, a nie realizowaniu własnych celów.
To niekoniecznie musi być jeden z małych zespołów. Spójrzmy na dyskusje toczące się wokół Red Bulla, może się okazać, że zabraknie kogoś z drugiego końca stawki. To mogłoby sprawić, że wszyscy znów zaczną współpracować. Najważniejsze dla niezależnej ekipy jest to, aby być jak najbardziej konkurencyjnym i przetrwać do momentu startu tego procesu. Później można być częścią rozwiązania. Dopóki jednak coś się nie stanie to raczej nie zobaczymy poważnych zmian.
KOMENTARZE