Rosberg: Praca nad wyścigami negatywnie odbiła się na czasówkach
Niemiec jest sfrustrowany przewagą, jaką w kwalifikacjach zyskał Hamilton.
01.08.1509:20
842wyświetlenia
Zdaniem Nico Rosberga postępy, jakie udało mi się osiągnąć pod względem poprawy tempa wyścigowego, negatywnie odbiły się na jego występach w sesjach kwalifikacyjnych.
W dziesięciu ostatnich Grand Prix sezonu 2014, Rosberg siedmiokrotnie pokonał swego zespołowego partnera - Lewisa Hamiltona, zawsze zdobywając przy tym pole position. W tym roku, w czasówkach, to Hamilton zyskał znaczącą przewagę nad Niemcem, pokonując go póki co dziewięć razy. Pomimo tylko jednego pole position, Rosberg zdołał jednak trzykrotnie stanąć na najwyższym stopniu podium.
Tłumacząc wszystkie wymienione wyżej zależności, syn byłego mistrza świata powiedział:
Częściowo jest temu winne to, że pracowałem nad moim tempem wyścigowym. Chciałem je poprawić. Wiem, że jest teraz zdecydowanie lepsze i jestem z tego bardzo zadowolony. Oczywiście miało to pewien negatywny wpływ na kwalifikacje, co w pewnym stopniu jestem sobie w stanie wytłumaczyć. Nie wiem jednak, dlaczego teraz występuje tak ogromna różnica w porównaniu do ubiegłego roku.
Pomimo rozczarowania związanego z czasówkami, Rosberg przekonuje, że najbardziej istotne wciąż pozostają dla niego występy w wyścigach.
To frustrujące, ale po wakacjach będę w stu procentach gotowy do ataku. Nie jest to coś, co w jakiś sposób ciągnie mnie ku dołowi. Tak bywa. Tak długo, jak moje tempo w wyścigach jest dobre, jestem w stanie dużo zmienić.
KOMENTARZE