Irvine krytykuje Buttona za podjęcie złej decyzji

Eddie Irvine krytykuje Jensona Buttona, za to że ten związał się z niewłaściwym zespołem
19.05.0600:49
Mariusz Karolak
1009wyświetlenia

Były kierowca Formuły 1 Eddie Irvine skrytykował Jensona Buttona za to, że związał się z niewłaściwym zespołem. 40-letni Irlandczyk z Ulsteru jest zdania, że Brytyjczyk musi teraz każdego roku płacić zespołowi kierowanemu przez Franka Williamsa corocznie około 9,5 miliona dolarów, co jest skutkiem pamiętnej afery, tzw. Button-gate.

"Button jeździ teraz coraz lepiej w tym sezonie, ale powinien rozstać się już z tym zespołem, a nie może tego uczynić jeszcze. Tymczasem cały sukces w Formule 1 polega na tym, że trzeba umieścić dobrego kierowcę we właściwym samochodzie i we właściwym czasie" - powiedział Irvine.

Irlandczyk, który ostatnio romansuje z Pamelą Anderson, skrytykował też cały zespól Honda, który według niego dysponując jednym z największych budżetów w Formule 1 nie potrafił dotychczas wygrać ani jednego wyścigu Grand Prix. Z kolei sam zainteresowany jest teraz w dobrym nastroju i oczekuje na wyścig w Monako, licząc na dobry rezultat.

Źródło: F1Rditorial.com, F1-Live.comFeedMeF1.com, Crash.net, Planet-F1.com

KOMENTARZE

9
rakes
19.05.2006 03:47
"Lepiej prosperuje na przyszłość " lepiej to Williams prosperował ale w przeszłości.
Majster
19.05.2006 12:46
No a mechanicy Williamsa nie są niby lepsi? A tercet Franiu, Head, Sam Michael tworzą naprade silną drużyne tylko brakuje im nowych technologi i dobrego silnika. A że w 2007r. wszyscy będą jeździć na Bridge~ to napewno do reszty troche nadgonią, silniki Toyoty będą napewno lepsze niż Coswortha...
im9ulse
19.05.2006 12:02
"Lepsi mechanicy, inżynierowie, stratedzy" no nie sadze,jakos tego nie widac do tej pory :) "no i oczywiście sam Franiu" a co on jest robocop? :) "Do tego za rok silniki Toyoty" i sadzisz ze Toyota da wszystko co najlepsze Williamsowi ,a sama oleje swoj fabryczny team ??? "układy z Bridgestonem które teraz się zawiązują" czy ja wiem...wszystkie teamy korzystajace teraz z M beda mialy ten problem...
Majster
19.05.2006 11:32
Fakt mógł iść do Frania. Dlaczego? Bo zespół Williamsa lepiej prosperuje na przyszłość... Lepsi mechanicy, inżynierowie, stratedzy no i oczywiście sam Franiu. Do tego za rok silniki Toyoty oraz układy z Bridgestonem które teraz się zawiązują. :p Honda no cóż, nawet "dream team" Button-Barrichello nie daje rady, więc raczej za rok powinno być podobnie, a Wiliiams obecny sezon potraktował za "przejściowy" i było to chyba powidziane na prezentacji FW28...
McMarcin
19.05.2006 11:23
No tak - Irvine zawsze najmądrzejszy. Pamiętam, że Eddie dostał się do Ferrari i jakoś nie wykorzystał specjalnie tej szansy. Później był Jaguar. Może Irvine spojrzałby na siebie? Jedyne z czego go pamiętam, to z brutalnej wymiany zdan z Ayrtonem Senną, kiedy został przez Sennę zdublowany
im9ulse
19.05.2006 10:49
Irvine chyba przsiakl glupota P.Anderson...??? Jezeli uwaza ze Williams jest lepszy niz Honda,to chyba zdziczal na stare lata :) "jest zdania, że Brytyjczyk musi teraz każdego roku płacić zespołowi kierowanemu przez Franka Williamsa corocznie około 9,5 miliona dolarów" chyba Honda placi a nie Button ? co ten Irvine plecie za ***oly???
W
19.05.2006 08:59
Nie wiem, o jakim innym zespole myśli Irvine. Póki co lepiej wypada tylko trójka Reanult, Ferrari i McLaren. Button-gate: Radzę przeszukać newsy z 2004 roku.
Pussik
19.05.2006 06:48
Pamiętna afera Button-gate?
Zombie
19.05.2006 05:11
Czyli Williams byłby tym właściwym zespołem?