Haas powątpiewa w sens ograniczeń budżetowych w F1
Amerykanin podzielił opinię wyrażoną niedawno przez Rona Dennisa.
07.10.1510:56
1734wyświetlenia
Właściciel Haas F1 Team - Gene Haas przyznał, że czuje irytację płynącą z zapowiedzi o redukcji kosztów w Formule 1, uważając, że nie prowadzą one do niczego innego, jak stopniowego odbierania serii Grand Prix statusu najbardziej rozwiniętej technologicznie kategorii wyścigowej świata.
Haas podzielił tym samym zdanie dyrektora McLaren Group - Rona Dennisa, który w ostatnich dniach dobitnie skrytykował działania głównych decydentów sportu, z uporem narzucających kolejne limity dotyczące testów na torze. W podobnym tonie wypowiedział się Amerykanin, którego ekipa rozpocznie od przyszłego sezonu rywalizację w F1, korzystając z profitów partnerstwa z Ferrari.
Zawsze starają się zmieniać przepisy tak, by redukować koszty, a koniec końców za każdym razem wydają więcej. Sądzę że Formuła 1 powinna być wierzchołkiem doskonałości przemysłu motoryzacyjnego. Nie jestem pewien, czy te wszystkie restrykcje rzeczywiście czemukolwiek służą.
Być może mniejszym zespołom, które starają się ciąć wydatki, ale czy w Formule 1 nie powinno chodzić o naciskanie na granice? Weźmy przykład aerodynamiki. Owszem, ciągle redukują testy na torze, ale to popycha zespoły do wydawania pieniędzy gdzie indziej- wyjaśniał Haas.
KOMENTARZE