Autosport: Personel Renault rozpoczął pracę w Enstone
Finalizacja transakcji przejęcia Lotusa powinna odbyć się w ciągu najbliższych tygodni.
04.11.1511:49
2287wyświetlenia
Według informacji magazynu Autosport, personel Renault rozpoczął już pracę w fabryce Enstone, przygotowując się do reaktywacji zespołu fabrycznego francuskiego koncernu w sezonie 2016.
Brytyjski magazyn potwierdził również, że Bob Bell, który niedawno podjął decyzję o rezygnacji z funkcji konsultanta technicznego Manora, powróci do pracy w stajni z Enstone. Anglik współpracował z nią w latach 2001-2010 jako dyrektor techniczny. Po wybuchu afery związanej z ustawieniem zwycięstwa Fernando Alonso w GP Singapuru 2008, Bell przez krótki okres pełnił obowiązki szefa zespołu, a na początku 2011 roku podjął decyzję o rozpoczęciu współpracy z Mercedesem.
Bezpośrednio po zakończeniu weekendu o GP Japonii, Renault poinformowało o podpisaniu listu intencyjnego w sprawie przejęcia Lotusa, dzieląc się wiadomością o planach powrotu do Formuły 1 wraz ze swoim fabrycznym zespołem. Dołączenie do ekipy tak cenionego inżyniera jak Bell pozwala sugerować, że finalizacja transakcji powinna nastąpić w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Komentując ostatnie postępy poczynione w negocjacjach pomiędzy Genii Capital a Renault, wiceszef Lotusa - Federico Gastaldi powiedział:
Zaraz po GP Singapuru odbyliśmy serię spotkań. Wiele osób związanych z Renault przybywało do Enstone, aby spotkać się z naszymi ludźmi. Pomogli nam kontynuować rozwój przyszłorocznego samochodu. Mieliśmy także ludzi specjalizujących się w marketingu oraz administracji, którzy zajmowali się drobnymi kwestiami, pozwalając nam iść naprzód.
Renault to jeden z największych producentów samochodów na świecie, więc stosowane są konkretne procedury. Musiano przeprowadzić analizę szans i ryzyka, Lotus zaakceptował ich prośbę, a teraz wszystkim zajmuje się rada nadzorcza, która pracuje, naciska. Proces trwa i mogę zrozumieć pytania o to, dlaczego nie zostało jeszcze zawarte ostateczne porozumienie. Powód jest prosty: nie można tańczyć szybciej niż gra muzyka. Musimy być cierpliwi i radzić sobie z tym, co obecnie mamy- dodał.
KOMENTARZE