Magnussen był rezerwową opcją Haasa
"Gdyby Romain nam odmówił, dalibyśmy mu nasz główny wyścigowy fotel".
05.11.1510:00
1160wyświetlenia
Właściciel Haas F1 Team - Gene Haas przyznał, że jego zespół rozważał zatrudnienie Kevina Magnussena, jeśli kontraktu na starty nie zdecydowałby się podpisać Romain Grosjean.
Podczas zorganizowanej w ubiegły piątek w Mexico City konferencji prasowej, amerykańska ekipa oficjalnie poinformowała o dołączeniu do niej Estebana Gutierreza. Z kolei ogłoszenie umowy z Grosjeanem odbyło się dużo wcześniej, bo już pod koniec września.
W tym samym miesiącu Magnussen przyznał, że dalej liczy na powrót do ścigania się w Formule 1 i chciałby w przyszłym roku ścigać się dla stajni biznesmena z Kalifornii, jaka bardzo szybko zagwarantowała sobie prawo do bliskiej współpracy z Ferrari. W tym samym czasie Duńczyk rzeczywiście toczył negocjacje z Haasem oraz szefem zespołu - Guentherem Steinerem.
Po ujawnieniu składu kierowców na nowy sezon, Haas przyznał w rozmowie z oficjalnym portalem F1, że kandydatura Magnussena była opcją rezerwową, na wypadek gdyby Grosjean zdecydował się nie zmieniać zespołowych barw, bądź też skorzystać z ewentualnej konkurencyjnej oferty.
Rozmawialiśmy z Magnussenem. Był bardzo dobrym kandydatem, bardzo szanowanym przez McLarena. Gdyby Romain nam odmówił, dalibyśmy mu nasz główny wyścigowy fotel- powiedział Amerykanin.
KOMENTARZE