Vettel podekscytowany możliwością rywalizacji w innych seriach

Sebastian Vettel z zadowoleniem przyjmuje możliwość startów w konkurencyjnych seriach, ale podkreśla, że obecnie jego plany koncentrują się wyłącznie na Formule 1.

Po zwycięstwie Nico Hulkenberga w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, pośród kierowców królowej sportów motorowych ponownie zaczęła odżywać idea startów w innych niż F1 seriach wyścigowych. Kierowca Ferrari przyznał, że jest podekscytowany możliwościami związanymi z rywalizacją w konkurencyjnych seriach, ale jednocześnie jest świadomy związanych z tym wyzwań.

Jest wiele kategorii, które jak mi się wydaje dają sporo frajdy. Jest tylko jedno ale: sądzę, że trzeba być pod tym względem bardzo ostrożnym, mając z tyłu głowy dobry przykład związany z DTM. Myślę, że wielu byłych kierowców F1 myślało "to całkiem miły sposób, aby znaleźć pieniądze na płacenie rachunków i trochę pobawić się na torze". Później zderzali się jednak z młodymi zawodnikami....

Sądzę, że trzeba wykazać się pod tym względem ostrożną oceną, szczególnie że poziom konkurencyjności na przykład w DTM stoi na naprawdę wysokim poziomie. Wcale nie jest tam tak łatwo prezentować dobre osiągi. Samo zajęcie miejsca za kierownicą i danie z siebie maksimum możliwości może po prostu nie wystarczyć - tłumaczył czterokrotny mistrz świata w rozmowie z mediami.

Vettel zaznaczył, że nie ma obecnie w planach toczyć rywalizacji poza F1, ale przyznał, że nie miałby nic przeciwko, aby pewnego dnia pójść śladem zespołowego kolegi - Kimiego Raikkonena i spróbować swoich sił w rajdach. Koniec końców, pod względem zabawy, tak. Co konkretnie? Nie wiem. Myślę że wypadnięcie z trasy mogłoby być niezłą przygodą, ale nie mam w tej chwili żadnych takich planów.