Hembery: Dane z GP Stanów Zjednoczonych będą dobrym punktem odnsiesienia

Dyrektor Pirelli Motorsport - Paul Hembery, ujawnił, że dane zebrane podczas zeszłorocznego Grand Prix Stanów Zjednoczonych będą najlepszym punktem odniesienia w trakcie testów na torze Paul Ricard.

W dniach 25-26 stycznia włoski producent ogumienia będzie testował swoje deszczowe opony, na których przyczepność czy różnicę w osiągach kierowcy bardzo mocno narzekali w poprzednich latach. Jak teraz ujawnił Paul Hembery, dane zebrane podczas deszczowej rundy na torze w Austin będą idealnym punktem odniesienia podczas sesji na francuskim Paul Ricard.

W Austin mieliśmy najlepsze testy w deszczowych warunkach od momentu dołączenia do tego sportu - powiedział Paul Hembery. To było interesujące, ponieważ podczas jazd udało nam się zebrać dużo więcej informacji niż w przeszłości Ponadto zespoły wykonywały bardzo wiele przejazdów, ponieważ były zdania, iż czeka je deszczowy wyścig. Nie uzyskaliśmy jednak kluczowych danych dotyczących różnic między przejściówkami a oponami deszczowymi, aczkolwiek jazda w deszczu pozwoliła nam zebrać informacje w jakim kierunku powinniśmy podążać ze zmianami. Test na Paul Ricard pozwoli nam wdrożyć modyfikacje, które wtedy wymyśliliśmy.

Brytyjczyk ujawnił, że podczas sesji we Francji Pirelli zamierza skupić się na zjawisku akwaplanacji. Widzieliśmy wiele mokrych wyścigów czy sesji, ale nigdy nie mieliśmy pełnych testów w deszczowych warunkach. Opony deszczowe to skomplikowana rzecz w produkcji oraz zarządzaniu. Do tej pory spisywały się one nieźle, ale zawsze chcesz czegoś więcej. Podczas testów chcemy sprawdzić jak opona zachowuje się podczas zjawiska akwaplanacji, ponieważ nie sprawdzaliśmy tego wcześniej. Teraz mamy większą wiedzę gdzie poprawki muszą zostać wdrożone.