Relacja z czwartego dnia testów w Barcelonie (zakończona)
Raikkonen najszybszy dzięki rezultatowi osiągniętemu na ultramiękkiej mieszance.
25.02.1618:01
9581wyświetlenia
&,news/tory/catalunya_testy_mala.jpg,,
Najnowszy wpis
Przejdź do komentarzy na dole strony
09:00 Rozpoczynamy relację z ostatniego dnia pierwszej tury przedsezonowych testów w Barcelonie. Kierowcy i zespoły kontynuują przygotowania do startu sezonu w australijskim Melbourne, a po dzisiejszym dniu oficjalnie zostanie osiągnięty ich półmetek.
Wzorem systemu przyjętego w środę, także dzisiaj Mercedes podzielił obowiązki związane z pracą nad rozwojem bolidu pomiędzy dwójkę swych kierowców: Lewis Hamilton zasiądzie za sterami konstrukcji W07 Hybrid podczas przedpołudniowej sesji, a Rosberg po zakończeniu tradycyjnej przerwy na lunch. Pozostałe zespoły oddelegowały do pracy następujących zawodników: Kimi Raikkonen(Ferrari), Felipe Massa (Williams), Daniił Kwiat (Red Bull), Alfonso Celis (Force India), Kevin Magnussen (Renault), Max Verstappen (Toro Rosso), Felipe Nasr (Sauber), Fernando Alonso (McLaren), Rio Haryanto (Manor) oraz Esteban Gutierrez (Haas).
Po pracach związanych z oceną działania systemów oraz pierwszych testach aerodynamicznych, powinniśmy dziś zobaczyć kolejnych kierowców sprawdzających pracę trzech najbardziej miękkich mieszanek ogumienia Pirelli. Kimi Raikkonen i Ferrari postarają się nadrobić czas stracony podczas wczorajszej sesji ze względu na konieczność sprawdzenia systemu paliwowego. Być może niektóre zespoły ujawnią także także swoje najnowsze rozwiązania techniczne, zyskując nieco czasu na ich ocenę przed drugą turą zajęć. Czeka nas więc interesujący dzień - zapraszamy do komentowania akcji na torze w komentarzach i śledzenia wydarzeń za pośrednictwem naszej relacji.
10:00 Po dziesięciu minutach poświęconych przez większość kierowców na wykonanie okrążeń wyjazdowych, Lewis Hamilton ustanowił pierwszy rezultat dnia: 1:39,316s, poprawiając go wkrótce na 1:29,204s. Po piętnastu minutach os startu zajęć, na torze nie pojawił się jedynie bolid Toro Rosso. Krótki moment ciszy przerwał wyjazd z garażu Kimiego Raikkonena, który wkrótce zapisał przy swoim nazwisku wynik 1:29,943.
Hamilton, w którego bolidzie Mercedes testował działanie "kanału S" wchodzącego w skład radykalnego projektu nowego nosa, poprawiał swoje osobiste rekordy, schodząc do poziomu 1:28,709s. Blisko półmetka inauguracyjnej godziny jazd na pozycję lidera tabeli wysunął się Kevin Magnussen z czasem 1:27,243s. Bardzo szybko z supermiękkiej mieszanki zaczął korzystać tegoroczny tester Force India - Alfonso Celis (Meksykanin zjechał jednak do boksu nie ustanawiając czasu okrążenia) oraz Rio Haryanto z Manora, który pokonał pętlę katalońskiego toru w czasie 1:32,541s.
Piętnaście minut przed godziną dziesiątą na torze przebywali jedynie Kwiat i Verstappen, którzy notowali wyniki w granicach 1min28s. Po dziesięciu okrążeniach Holender zjechał do alei serwisowej, gdzie mechanicy Toro Rosso przećwiczyli wymianę ogumienia. W międzyczasie Felipe Massa wykonywał kolejne w tym tygodniu testy aerodynamiczne, przejeżdżając prostą startową równą prędkością, pozwalającą na zebranie przez sensory danych do analizy.
11:00 Krótko po godzinie dziesiątej, korzystający z miękkiej mieszanki ogumienia Magnussen osiągnął wynik 1:25,263, awansując na pozycję lidera klasyfikacji sesji. Dużo lepszym porankiem niż wczoraj cieszył się Kimi Raikkonen, który przejeżdżał kolejne okrążenia regularnie poprawiając swoje czasy okrążeń. Pomiarowych kółek nie przejechali wyłącznie Alonso i Celis.
Podczas gdy około 20 minut po rozpoczęciu drugiej godziny jazd Meksykanin ustanowił rezultat 1:32,925s, dwukrotny mistrz świata w dalszym ciągu pozostawał w garażu McLarena mając na koncie jedynie 3 okrążenia instalacyjne. Żaden z kierowców nie starał się walczyć o czasy okrążeń - dominowały stosunkowo wolne, spójne przejazdy. Felipe Massa w dalszym ciągu wykonywał prace związane z oceną działania pakietu aerodynamicznego, pokonując kolejne kółka w czasach na poziomie 1min50s.
Hamilton bez problemu dodawał do swego konta kolejne kilometry, zjeżdżając do alei serwisowej wyłącznie na krótkie postoje. Około 10:30 Brytyjczyk poprawił swój rezultat na poziomie 1:28,329s, mając w swoim bolidzie założone pośrednie opony. Kolejne czasy notowane przez kierowcę ze Stevenage oscylowały już w granicach 1min29s.
Haryanto poprawił swój najlepszy czas okrążenia ustanawiając na pośredniej mieszance 1:28,894s. Ostatnich dwadzieścia minut opisywanej godziny przebiegało spokojnie: na torze nie panował duży ruch, a poprawę swych wyników osiągnęli jedynie Raikkonen i Celis. Nieco bliżej godziny jedenastej postępów na plastycznie rezultatu dokonał Daniił Kwiat, który finiszował okrążenie w czasie 1:25,900s. W międzyczasie Sauber poinformował, że wkrótce Nasr rozpocznie krótkie przejazdy na oponach wykonanych z miękkiej mieszanki.
12:00 Bolid Fernando Alonso pozostawał na podnośnikach, kiedy Nasr - zgodnie z zapowiedzią już na miękkich oponach - poprawił swój wynik na 1:26,309s. Tempo podkręcił także Hamilton, który wykonał dwa szybkie kółka legitymując się czasem 1:27,497s. Nieznaczną poprawę osiągnął także Max Verstapppen. W międzyczasie na Twitterze Hondy pojawiła się informacja o tym, że Alonso powróci dzisiaj do jazd. Nie precyzowała ona jednak kiedy dokładnie do tego dojdzie.
Około 11:30 Celis powrócił do jazdy, pokonując okrążenie z rezultatem 1:27,405s. Hamilton nadal pozostawał na torze, pokonując już swoje siedemdziesiąte piąte okrążenie. Felipe Massa tymczasem powrócił do garażu Williamsa kończąc serię wolnych przejazdów. Nieco później na torze zapadła cisza, którą przerwał wyjazd Kevina Magnussena. Niedługo później do jazdy przystąpił także Ceslis.
Podczas gdy Magnussenowi nie udało się poprawić swego najlepszego czasu okrążenia, Celis zszedł do poziomu 1:26,875. McLaren z kolei poinformował, że wykrył wyciek z systemu chłodniczego, nad którego wyeliminowaniem pracują teraz mechanicy. Nie wiadomo jednak nadal, kiedy Fernadno Alonso - mający dotąd na koncie tylko trzy okrążenia instalacyjne -będzie w stanie powrócić na tor. Na dziesięć minut przed południem Max Verstappen awansował na trzecie miejsce (1:25,393s).
13:00 Ostatnia przed przerwą na lunch godzina zajęć rozpoczęła się stosunkowo spokojnie - na torze pozostawał jedynie Haryanto, który notował wyniki w okolicach 1min30s. Niedłgo później do Indonezyjczyka dołączył Max Verstappen w bolidzie Toro Rosso.
Chociaż prognozy pogody mówiły o możliwości wystąpienia opadów deszczu, pogoda dopisywała: nad torem świeciło słońce, a asfalt nagrzany był do temperatury około 28 stopni Celsjusza. Na 45 minut przed zakończeniem porannej części jazd na torze zapanował większy ruch - ze swych garażów wyjechali Nasr, Celis, Kwiat oraz Hamilton, który już na pierwszym pomiarowym kółku wykręcił rezultat 1:27,405s. Niedługo po tym na czoło tabeli wysunął się Raikkonen (1:24,460s na miękkich oponach).
Hamilton po raz kolejny poprawił swój czas i awansował na szóstą lokatę. Po około dwudziestu minutach Raikkonen powrócił na tor na ultramiękkiej mieszance i odnotował rezultat 1:23,477s (wyłącznie dla celów porównania Vettel uzyskał dwa dni temu wynik 1:22,810s). Krótko po tym mistrz świata z 2007 roku zjechał do garażu stajni z Maranello.
Poza aleją serwisową przebywali jedynie Kwiat i Hamilton, który zaliczał kolejne kilometry bez większych przerw czy kłopotów technicznych. Kolejnym z kierowców jaki powrócił do pracy był Verstappen. Holender nie zamierzał jednak walczyć o poprawę swego wyniku, koncentrując się na pokonywaniu kolejnych okrążeń w spokojnym tempie. W samej końcówce Raikkonen rozpoczął jeszcze szybkie okrążenie odnotowując rekord pierwszego sektora, ale w drugim i trzecim stracił czas po utknięciu za bolidem Kwiata. Fin zjechał do pit lane pozostawiając na torze Verstappena i Celisa. Wkrótce także oni powrócili do swoich mechaników. W ostatniej minucie, tuż przed wywieszeniem flagi w szachownicę, na krótki przejazd wyjechał jeszcze Lewis Hamilton. Kierowcy i zespoły powrócą do pracy o godzinie 14:00. Nasza relacja zostanie wznowiona wpisem o godzinie 15:00.
15:00 Kolejna godzina testów po przerwie przyniosła ciekawostkę w postaci symulacji wyścigu przez Haasa. Nowy zespół każdego dnia sprawia miłą niespodziankę i nie inaczej było dzisiaj. W Mercedesie Rosberg objął stery po Hamiltonie i rozpoczął nabijanie kolejnych kilometrów na pośredniej mieszance. Stracony w poprzednich dniach dystans próbowało również odrobić Renault, które ponownie wypuściło Magnussena na tor. Z drugiej strony był McLaren, który w dalszym ciągu naprawiał usterkę w bolidzie Alonso.
Kolejne kółka Rosberga były coraz śmielsze, aż do momentu gdy przestrzelił pierwszy zakręt. Niemiec musiał nieco stonować swoje zapędy. Ogólnie godzina po przerwie na lunch po raz kolejny okazała się dość leniwa. Ekipy nie pojawiały się na trasie zbyt ochoczo. Z raportu pogodowego należy zaznaczyć, że nad torem póki co nie mieliśmy nawet śladu zapowiadanych opadów.
16:00 Po godzinie 15 stan osobowy na torze zbytnio się nie zmienił, dzięki czemu to Magnussen był dzisiaj pierwszym kierowcą, który pokonał 100 okrążeń (wcześniej zrobił to Mercedes, ale za pomocą dwóch kierowców). Tymczasem symulacja wyścigu Gutierreza została przerwana przez Haryanto, który rozbił się w piątym zakręcie. Uderzenie kierowcy Manora było dość spore, więc porządkowi mieli co sprzątać.
Po 10 minutach nad torem ponownie mieliśmy zieloną flagę i od razu z garażu wyjechał Kevin Magnussen. Na tor wyjechał również Celis Junior, który poprawił swój wynik i wskoczył na czwartą lokatę. Swój czas zdecydowanie poprawił również kwiat, który wykręcił 1:24.815 na super-miękkich oponach. Dało mu to awans na trzecią lokatę.
17:00 McLaren poinformował o przedłużających się pracach przy naprawianiu wycieku wody i nikt nie wiedział, czy Alonso dziś jeszcze pojawi się na torze. Bardzo pracowity w dalszym ciągu był Magnussen, który dobił do liczby ponad 140 przejechanych okrążeń. Dziennikarze obecni na torze donosili, iż bolidy z silnikami Renault prowadzą się w tym roku znacznie lepiej, jednak ciągle widoczna jest mniejsza moc od Mercedesa. Fakt ten potwierdzało kolejne poprawienie czasu Kwiata, tym razem na ultra-miękkich oponach.
Kolejny wyjazd chciał zaliczyć Gutierrez, jednak już po kilku okrążeniach okazał się sprawcą kolejnej czerwonej flagi. Meksykanin zatrzymał się na wyjściu z czwartego zakrętu. Porządkowi robili co mogli, by jak najszybciej zabrać z toru uszkodzony bolid, gdyż wchodziliśmy w ostatnią godzinę pierwszej tury testów w Barcelonie.
18:00 Tuż po 17 nad torem ponownie powiewała zielona flaga i kierowcy mogli powrócić do swoich zajęć. Dalszy przebieg nabijał Nasr, przejeżdżając już sporo ponad 100 kółek, jak również Rosberg, ale działania Mercedesa nie mogą już nikogo dziwić. Niemiec niemal dobił do 200 okrążeń przejechanych przez ekipę z Brackley w ciągu jednego dnia.
Na 10 minut przed końcem dnia na torze zatrzymał się Kevin Magnussen, powodując trzecią dzisiaj czerwoną flagę[/red[/b]. Sesję wznowiono na 4 minuty przed końcem, co pozwoliło jeszcze kilku kierowcom opuścić garaż. Nie przyniosło to jednak żadnych zmian w tabeli.
Tymczasem pierwsza tura testów za nami. Czy wiemy coś więcej niż 4 dni temu? Coś na pewno, ale zdecydowanie nie można jeszcze ferować wyroków. Szybkich kółek nie wykonał Mercedes, a jedyny pretendent do pokonania mistrzów, Ferrari nie dopracowało jeszcze wszystkiego na ostatni guzik. Trochę więcej dowiemy się po kolejnej czterodniowej turze, która rozpocznie się 1 marca. Jak na razie pozostaje nam wróżenie z tych wyników, które mamy. Na pewno dodatkowo cieszy pozytywny start ekipy Haas. Od dawna debiutant nie radził sobie na tyle dobrze. Poza tym Manor nie wydaje się odstawać aż tak jak w poprzednich latach. To wszystko może zagęścić stawkę i dodać nieco emocji, w wypadku gdyby na czele Srebrne Strzały miały zgarnąć wszystko.
Najnowszy wpis
Przejdź do komentarzy na dole strony
09:00 Rozpoczynamy relację z ostatniego dnia pierwszej tury przedsezonowych testów w Barcelonie. Kierowcy i zespoły kontynuują przygotowania do startu sezonu w australijskim Melbourne, a po dzisiejszym dniu oficjalnie zostanie osiągnięty ich półmetek.
Wzorem systemu przyjętego w środę, także dzisiaj Mercedes podzielił obowiązki związane z pracą nad rozwojem bolidu pomiędzy dwójkę swych kierowców: Lewis Hamilton zasiądzie za sterami konstrukcji W07 Hybrid podczas przedpołudniowej sesji, a Rosberg po zakończeniu tradycyjnej przerwy na lunch. Pozostałe zespoły oddelegowały do pracy następujących zawodników: Kimi Raikkonen(Ferrari), Felipe Massa (Williams), Daniił Kwiat (Red Bull), Alfonso Celis (Force India), Kevin Magnussen (Renault), Max Verstappen (Toro Rosso), Felipe Nasr (Sauber), Fernando Alonso (McLaren), Rio Haryanto (Manor) oraz Esteban Gutierrez (Haas).
Po pracach związanych z oceną działania systemów oraz pierwszych testach aerodynamicznych, powinniśmy dziś zobaczyć kolejnych kierowców sprawdzających pracę trzech najbardziej miękkich mieszanek ogumienia Pirelli. Kimi Raikkonen i Ferrari postarają się nadrobić czas stracony podczas wczorajszej sesji ze względu na konieczność sprawdzenia systemu paliwowego. Być może niektóre zespoły ujawnią także także swoje najnowsze rozwiązania techniczne, zyskując nieco czasu na ich ocenę przed drugą turą zajęć. Czeka nas więc interesujący dzień - zapraszamy do komentowania akcji na torze w komentarzach i śledzenia wydarzeń za pośrednictwem naszej relacji.
10:00 Po dziesięciu minutach poświęconych przez większość kierowców na wykonanie okrążeń wyjazdowych, Lewis Hamilton ustanowił pierwszy rezultat dnia: 1:39,316s, poprawiając go wkrótce na 1:29,204s. Po piętnastu minutach os startu zajęć, na torze nie pojawił się jedynie bolid Toro Rosso. Krótki moment ciszy przerwał wyjazd z garażu Kimiego Raikkonena, który wkrótce zapisał przy swoim nazwisku wynik 1:29,943.
Hamilton, w którego bolidzie Mercedes testował działanie "kanału S" wchodzącego w skład radykalnego projektu nowego nosa, poprawiał swoje osobiste rekordy, schodząc do poziomu 1:28,709s. Blisko półmetka inauguracyjnej godziny jazd na pozycję lidera tabeli wysunął się Kevin Magnussen z czasem 1:27,243s. Bardzo szybko z supermiękkiej mieszanki zaczął korzystać tegoroczny tester Force India - Alfonso Celis (Meksykanin zjechał jednak do boksu nie ustanawiając czasu okrążenia) oraz Rio Haryanto z Manora, który pokonał pętlę katalońskiego toru w czasie 1:32,541s.
Piętnaście minut przed godziną dziesiątą na torze przebywali jedynie Kwiat i Verstappen, którzy notowali wyniki w granicach 1min28s. Po dziesięciu okrążeniach Holender zjechał do alei serwisowej, gdzie mechanicy Toro Rosso przećwiczyli wymianę ogumienia. W międzyczasie Felipe Massa wykonywał kolejne w tym tygodniu testy aerodynamiczne, przejeżdżając prostą startową równą prędkością, pozwalającą na zebranie przez sensory danych do analizy.
More teeth on the undernose turning vanes pic.twitter.com/KU5ShnRCft
— Craig Scarborough (@ScarbsF1) February 25, 2016
11:00 Krótko po godzinie dziesiątej, korzystający z miękkiej mieszanki ogumienia Magnussen osiągnął wynik 1:25,263, awansując na pozycję lidera klasyfikacji sesji. Dużo lepszym porankiem niż wczoraj cieszył się Kimi Raikkonen, który przejeżdżał kolejne okrążenia regularnie poprawiając swoje czasy okrążeń. Pomiarowych kółek nie przejechali wyłącznie Alonso i Celis.
Podczas gdy około 20 minut po rozpoczęciu drugiej godziny jazd Meksykanin ustanowił rezultat 1:32,925s, dwukrotny mistrz świata w dalszym ciągu pozostawał w garażu McLarena mając na koncie jedynie 3 okrążenia instalacyjne. Żaden z kierowców nie starał się walczyć o czasy okrążeń - dominowały stosunkowo wolne, spójne przejazdy. Felipe Massa w dalszym ciągu wykonywał prace związane z oceną działania pakietu aerodynamicznego, pokonując kolejne kółka w czasach na poziomie 1min50s.
Hamilton bez problemu dodawał do swego konta kolejne kilometry, zjeżdżając do alei serwisowej wyłącznie na krótkie postoje. Około 10:30 Brytyjczyk poprawił swój rezultat na poziomie 1:28,329s, mając w swoim bolidzie założone pośrednie opony. Kolejne czasy notowane przez kierowcę ze Stevenage oscylowały już w granicach 1min29s.
Haryanto poprawił swój najlepszy czas okrążenia ustanawiając na pośredniej mieszance 1:28,894s. Ostatnich dwadzieścia minut opisywanej godziny przebiegało spokojnie: na torze nie panował duży ruch, a poprawę swych wyników osiągnęli jedynie Raikkonen i Celis. Nieco bliżej godziny jedenastej postępów na plastycznie rezultatu dokonał Daniił Kwiat, który finiszował okrążenie w czasie 1:25,900s. W międzyczasie Sauber poinformował, że wkrótce Nasr rozpocznie krótkie przejazdy na oponach wykonanych z miękkiej mieszanki.
12:00 Bolid Fernando Alonso pozostawał na podnośnikach, kiedy Nasr - zgodnie z zapowiedzią już na miękkich oponach - poprawił swój wynik na 1:26,309s. Tempo podkręcił także Hamilton, który wykonał dwa szybkie kółka legitymując się czasem 1:27,497s. Nieznaczną poprawę osiągnął także Max Verstapppen. W międzyczasie na Twitterze Hondy pojawiła się informacja o tym, że Alonso powróci dzisiaj do jazd. Nie precyzowała ona jednak kiedy dokładnie do tego dojdzie.
Około 11:30 Celis powrócił do jazdy, pokonując okrążenie z rezultatem 1:27,405s. Hamilton nadal pozostawał na torze, pokonując już swoje siedemdziesiąte piąte okrążenie. Felipe Massa tymczasem powrócił do garażu Williamsa kończąc serię wolnych przejazdów. Nieco później na torze zapadła cisza, którą przerwał wyjazd Kevina Magnussena. Niedługo później do jazdy przystąpił także Ceslis.
Podczas gdy Magnussenowi nie udało się poprawić swego najlepszego czasu okrążenia, Celis zszedł do poziomu 1:26,875. McLaren z kolei poinformował, że wykrył wyciek z systemu chłodniczego, nad którego wyeliminowaniem pracują teraz mechanicy. Nie wiadomo jednak nadal, kiedy Fernadno Alonso - mający dotąd na koncie tylko trzy okrążenia instalacyjne -będzie w stanie powrócić na tor. Na dziesięć minut przed południem Max Verstappen awansował na trzecie miejsce (1:25,393s).
13:00 Ostatnia przed przerwą na lunch godzina zajęć rozpoczęła się stosunkowo spokojnie - na torze pozostawał jedynie Haryanto, który notował wyniki w okolicach 1min30s. Niedłgo później do Indonezyjczyka dołączył Max Verstappen w bolidzie Toro Rosso.
Chociaż prognozy pogody mówiły o możliwości wystąpienia opadów deszczu, pogoda dopisywała: nad torem świeciło słońce, a asfalt nagrzany był do temperatury około 28 stopni Celsjusza. Na 45 minut przed zakończeniem porannej części jazd na torze zapanował większy ruch - ze swych garażów wyjechali Nasr, Celis, Kwiat oraz Hamilton, który już na pierwszym pomiarowym kółku wykręcił rezultat 1:27,405s. Niedługo po tym na czoło tabeli wysunął się Raikkonen (1:24,460s na miękkich oponach).
Hamilton po raz kolejny poprawił swój czas i awansował na szóstą lokatę. Po około dwudziestu minutach Raikkonen powrócił na tor na ultramiękkiej mieszance i odnotował rezultat 1:23,477s (wyłącznie dla celów porównania Vettel uzyskał dwa dni temu wynik 1:22,810s). Krótko po tym mistrz świata z 2007 roku zjechał do garażu stajni z Maranello.
Poza aleją serwisową przebywali jedynie Kwiat i Hamilton, który zaliczał kolejne kilometry bez większych przerw czy kłopotów technicznych. Kolejnym z kierowców jaki powrócił do pracy był Verstappen. Holender nie zamierzał jednak walczyć o poprawę swego wyniku, koncentrując się na pokonywaniu kolejnych okrążeń w spokojnym tempie. W samej końcówce Raikkonen rozpoczął jeszcze szybkie okrążenie odnotowując rekord pierwszego sektora, ale w drugim i trzecim stracił czas po utknięciu za bolidem Kwiata. Fin zjechał do pit lane pozostawiając na torze Verstappena i Celisa. Wkrótce także oni powrócili do swoich mechaników. W ostatniej minucie, tuż przed wywieszeniem flagi w szachownicę, na krótki przejazd wyjechał jeszcze Lewis Hamilton. Kierowcy i zespoły powrócą do pracy o godzinie 14:00. Nasza relacja zostanie wznowiona wpisem o godzinie 15:00.
15:00 Kolejna godzina testów po przerwie przyniosła ciekawostkę w postaci symulacji wyścigu przez Haasa. Nowy zespół każdego dnia sprawia miłą niespodziankę i nie inaczej było dzisiaj. W Mercedesie Rosberg objął stery po Hamiltonie i rozpoczął nabijanie kolejnych kilometrów na pośredniej mieszance. Stracony w poprzednich dniach dystans próbowało również odrobić Renault, które ponownie wypuściło Magnussena na tor. Z drugiej strony był McLaren, który w dalszym ciągu naprawiał usterkę w bolidzie Alonso.
Kolejne kółka Rosberga były coraz śmielsze, aż do momentu gdy przestrzelił pierwszy zakręt. Niemiec musiał nieco stonować swoje zapędy. Ogólnie godzina po przerwie na lunch po raz kolejny okazała się dość leniwa. Ekipy nie pojawiały się na trasie zbyt ochoczo. Z raportu pogodowego należy zaznaczyć, że nad torem póki co nie mieliśmy nawet śladu zapowiadanych opadów.
Happy Birthday to @fia President Monsieur Jean Todt who turns 70! pic.twitter.com/Wrs1J1jkRt
— Scuderia Ferrari (@ScuderiaFerrari) 25 lutego 2016
16:00 Po godzinie 15 stan osobowy na torze zbytnio się nie zmienił, dzięki czemu to Magnussen był dzisiaj pierwszym kierowcą, który pokonał 100 okrążeń (wcześniej zrobił to Mercedes, ale za pomocą dwóch kierowców). Tymczasem symulacja wyścigu Gutierreza została przerwana przez Haryanto, który rozbił się w piątym zakręcie. Uderzenie kierowcy Manora było dość spore, więc porządkowi mieli co sprzątać.
Po 10 minutach nad torem ponownie mieliśmy zieloną flagę i od razu z garażu wyjechał Kevin Magnussen. Na tor wyjechał również Celis Junior, który poprawił swój wynik i wskoczył na czwartą lokatę. Swój czas zdecydowanie poprawił również kwiat, który wykręcił 1:24.815 na super-miękkich oponach. Dało mu to awans na trzecią lokatę.
17:00 McLaren poinformował o przedłużających się pracach przy naprawianiu wycieku wody i nikt nie wiedział, czy Alonso dziś jeszcze pojawi się na torze. Bardzo pracowity w dalszym ciągu był Magnussen, który dobił do liczby ponad 140 przejechanych okrążeń. Dziennikarze obecni na torze donosili, iż bolidy z silnikami Renault prowadzą się w tym roku znacznie lepiej, jednak ciągle widoczna jest mniejsza moc od Mercedesa. Fakt ten potwierdzało kolejne poprawienie czasu Kwiata, tym razem na ultra-miękkich oponach.
Kolejny wyjazd chciał zaliczyć Gutierrez, jednak już po kilku okrążeniach okazał się sprawcą kolejnej czerwonej flagi. Meksykanin zatrzymał się na wyjściu z czwartego zakrętu. Porządkowi robili co mogli, by jak najszybciej zabrać z toru uszkodzony bolid, gdyż wchodziliśmy w ostatnią godzinę pierwszej tury testów w Barcelonie.
18:00 Tuż po 17 nad torem ponownie powiewała zielona flaga i kierowcy mogli powrócić do swoich zajęć. Dalszy przebieg nabijał Nasr, przejeżdżając już sporo ponad 100 kółek, jak również Rosberg, ale działania Mercedesa nie mogą już nikogo dziwić. Niemiec niemal dobił do 200 okrążeń przejechanych przez ekipę z Brackley w ciągu jednego dnia.
Na 10 minut przed końcem dnia na torze zatrzymał się Kevin Magnussen, powodując trzecią dzisiaj czerwoną flagę[/red[/b]. Sesję wznowiono na 4 minuty przed końcem, co pozwoliło jeszcze kilku kierowcom opuścić garaż. Nie przyniosło to jednak żadnych zmian w tabeli.
Tymczasem pierwsza tura testów za nami. Czy wiemy coś więcej niż 4 dni temu? Coś na pewno, ale zdecydowanie nie można jeszcze ferować wyroków. Szybkich kółek nie wykonał Mercedes, a jedyny pretendent do pokonania mistrzów, Ferrari nie dopracowało jeszcze wszystkiego na ostatni guzik. Trochę więcej dowiemy się po kolejnej czterodniowej turze, która rozpocznie się 1 marca. Jak na razie pozostaje nam wróżenie z tych wyników, które mamy. Na pewno dodatkowo cieszy pozytywny start ekipy Haas. Od dawna debiutant nie radził sobie na tyle dobrze. Poza tym Manor nie wydaje się odstawać aż tak jak w poprzednich latach. To wszystko może zagęścić stawkę i dodać nieco emocji, w wypadku gdyby na czele Srebrne Strzały miały zgarnąć wszystko.
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas | Strata | Odstęp |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Kimi Raikkonen (7) | Ferrari SF16-H | 80 | 1:23,477 | |||
2 | Daniił Kwiat (26) | Red Bull TAG-Heuer RB12 | 96 | 1:24,329 | 0,852 | 0,852 | |
3 | Alfonso Celis Jr (-) | Force India Mercedes VJM09 | 75 | 1:24,840 | 1,363 | 0,511 | |
4 | Kevin Magnussen (20) | Renault RS16 | 153 | 1:25,263 | 1,786 | 0,423 | |
5 | Max Verstappen (33) | Toro Rosso Ferrari STR11 | 110 | 1:25,393 | 1,916 | 0,130 | |
6 | Felipe Nasr (12) | Sauber Ferrari C34 | 121 | 1:26,053 | 2,576 | 0,660 | |
7 | Nico Rosberg (6) | Mercedes W07 | 86 | 1:26,187 | 2,710 | 0,134 | |
8 | Lewis Hamilton (44) | Mercedes W07 | 99 | 1:26,295 | 2,818 | 0,108 | |
9 | Felipe Massa (19) | Williams Mercedes FW38 | 54 | 1:26,483 | 3,006 | 0,188 | |
10 | Esteban Gutierrez (21) | Haas Ferrari VF-16 | 89 | 1:27,802 | 4,325 | 1,319 | |
11 | Rio Haryanto (88) | Manor Mercedes MRT05 | 51 | 1:28,266 | 4,789 | 0,464 | |
12 | Fernando Alonso (14) | McLaren Honda MP4-31 | 3 | - |
KOMENTARZE