Franz Tost przeciwny systemowi punktów karnych

Zawodnik Toro Rosso - Max Verstappen, ma już ich na swoim koncie osiem
24.02.1620:28
Mateusz Szymkiewicz
946wyświetlenia


Franz Tost ujawnił, że jest przeciwny systemowi punktów karnych, który funkcjonuje od 2014 roku.

Zawodnicy za przewinienia na torze otrzymują punkty karne do swojej superlicencji i w zależności od skali zagrożenia jest im przypisywana odpowiednia ilość. Po skompletowaniu dwunastu w ciągu roku kierowca zostaje zawieszony na jeden wyścig i obecnie najwięcej ma ich Max Verstappen z Toro Rosso, któremu sędziowie przyznali w sezonie 2015 osiem punktów karnych.

Jak przyznał szef Holendra - Franz Tost, jest przeciwny karaniu w ten sposób kierowców, ponieważ zbyt duża liczba punktów może ich zmuszać do podejmowania mniejszego ryzyka podczas walki o pozycję. Jestem przeciwny obecnemu systemowi. W zeszłym roku Max wykonywał świetne manewry wyprzedzania, a właśnie to ludzie chcą oglądać. Mimo to każda walka wymaga nieco ryzyka. Powtórzenie takich manewrów jak w Blanchimont może być teraz trudne. Rywale są już lepiej przygotowani do walki z Maksem. Pod względem rywalizacji nie musimy go już niczego uczyć. Jako zespół musimy mu zapewnić jak najlepszy bolid. Reszta przyjdzie sama.

KOMENTARZE

3
marios76
25.02.2016 07:09
Jakby Max nie miał tylu punktów, jakby jego pozbawiano dobrych wyników, to Tost nic przeciwko by nie miał. Wieści z pewnego źródła:D
enstone
24.02.2016 08:46
Też mam taką nadzieję, młody wszedł do F1 i myśli, że to plejstejszyn .... (Monaco 2015)
michal132
24.02.2016 08:42
Mam nadzieję że wyłapie te 12 punktów :D poczuje sie jak zwyczajny kierowca któremu zabierają prawko za punkty ;p