Zak Brown będzie następcą Ecclestone'a na stanowisku szefa F1?
Spekuluje się, iż punktem zwrotnym dla losów 85-latka były zeszłoroczne negocjacje z Renault
14.03.1609:46
1856wyświetlenia
Pojawiły się spekulacje, jakoby Zak Brown mógł zostać następcą Berniego Ecclestone'a na stanowisku szefa Formuły 1.
Dziennikarz Turun Sanomat - Luis Vasconcelos, podaje, iż według jego źródeł Brown jest przymierzany do objęcia najważniejszej funkcji w Formule 1. 44-latek pochodzi ze Stanów Zjednoczonych i jest znany z prowadzenia agencji Just Marketing, która reprezentuje wiele firm zaangażowanych w sponsorowanie zespołów F1.
Według Vasconcelosa, punktem zwrotnym była końcówka ubiegłego roku, kiedy to Ecclestone nie chciał się zgodzić na żądania Renault, które pracowało nad przywróceniem fabrycznego zespołu. W celu utrzymania francuskiego producenta w Formule 1 rzekomo musiał interweniować Donald Mackenzie z CVC, który miał nakazać 85-latkowi przyjęcie warunków koncernu z Viry.
Mimo to Ecclestone jako swojego następcę widzi Nikiego Laudę, który aktualnie jest dyrektorem niewykonawczym Mercedesa. Austriak przyznał jednak niedawno, że podchodzi krytycznie do niedawnych wydarzeń w Formule 1.
Powinniśmy negocjować za zamkniętymi drzwiami, a następnie zaprezentować rozwiązanie- oznajmił Lauda.
Na temat możliwych zmian na stanowisku szefa F1 wypowiedział się również Mark Hughes z Sunday Times.
Akcja na torze sprawi, że zostanie odwrócona uwaga od zakulisowych wydarzeń. Mimo to czuję, że zbliżamy się do końca pewnej epoki, nawet jeżeli nie wiemy jak będzie wyglądała nowa.
KOMENTARZE