Horner liczy, że Red Bull będzie w stanie nawiązać walkę z Ferrari

Brytyjczyk nie kryje zadowolenia z występu swego zespołu w Grand Prix Australii
22.03.1614:18
Nataniel Piórkowski
1387wyświetlenia


Christian Horner ma nadzieję, że w drugiej połowie sezonu Red Bull będzie w stanie dokonać wymiernych postępów i nawiązać rywalizację ze swym najbliższym rywalem - Ferrari.

Brytyjczyk przyznaje, że jest usatysfakcjonowany rezultatem wyścigu o GP Australii, który Daniel Ricciardo zakończył na czwartym miejscu z zaledwie 15-sekundową stratą do Sebastiana Vettela.

Nie tracimy zbyt wiele do Ferrari, więc jeśli wykażemy pokorę i będziemy kontynuować naszą ciężką pracę, to nie można wykluczyć, że w drugiej połowie sezonu staniemy przed szansą toczenia z nimi bliższej rywalizacji. Ogólnie podwozie pracuje bardzo dobrze, cieszymy się także z poziomu degradacji ogumienia. Pod względem długości stintów zdaje się, że osiągamy podobny poziom jak najlepsi i na pewno byliśmy konkurencji - powiedział Horner cytowany przez portal magazynu Autosport.

Kiedy Daniel nie miał przed sobą żadnego innego kierowcy, to na tych samych oponach osiągał czasy niezwykle zbliżone do wyników Seba. To naprawdę budujące fakty. Mieliśmy dobrą strategię, dobre postoje. Zaliczyliśmy naprawdę solidny występ - wyliczał szef stajni z Milton Keynes.

Brytyjczyk nie kryje zadowolenia z tego, jak Red Bull rozpoczęła tegoroczne mistrzostwa. Na Albert Park z całą pewnością dysponowaliśmy trzecim najszybszym bolidem w stawce, szczególnie w trakcie wyścigu. To bardzo zachęcające, ale wiadomo, iż nie jest to nasz wymarzony poziom. To żadna tajemnica, że chcemy osiągać kolejne postępy. Cieszymy się, że udało nam się wykorzystać i rozwinąć charakterystykę bolidu z ubiegłego roku i dysponujemy bardzo solidną platformą do dalszej pracy.

KOMENTARZE

2
mikonegatio
22.03.2016 08:38
On ma chyba na myśli toro rosso :D
baronsapun
22.03.2016 01:36
25 sekund i to tylko przez kłopoty Williamsa, Toro Rosso i odpadnięcie Raikkonena. Ferrari jest poza zasięgiem ale walka o trzecie miejsce z wymienionymi wyżej zespołami wchodzi w grę. Im szybszy tor, tym Red Bull ma mniejsze szanse na ich pokonanie.