Symonds: Strategia Ferrari okazała się strzałem w stopę

Brytyjczyk zaznacza jednak, iż włoski zespół musiał zdecydować się na nietypową taktykę.
22.03.1614:46
Nataniel Piórkowski
2192wyświetlenia


Zdaniem Pata Symondsa Ferrari "strzeliło sobie w stopę" decydując się na zastosowanie nietypowej strategii, w chwili gdy wyścig o GP Australii został przerwany po wypadku Fernando Alonso.

Podczas około 20-minutowego oczekiwania na wznowienie walki na torze, Mercedes podjął decyzję o zmianie opon w bolidzie Nico Rosberga z supermiękkich na pośrednie, podczas gdy stajnia z Maranello postanowiła o dalszym korzystaniu przez Sebastiana Vettela - wtedy lidera rywalizacji - z supermiękkiego ogumienia. Przed obowiązkowym postojem czterokrotny mistrz świata nie był w stanie zbudować wymaganej przewagi nad rywalami, przez co stracił szansę na odniesienie zwycięstwa i ostatecznie zakończył wyścig na najniższym stopniu podium, ustępując także Lewisowi Hamiltonowi.

Ferrari strzeliło sobie w stopę. Nie rozumiem jakie było ich myślenie. Ich strategia była całkowitym przeciwieństwem tego, co planował nasz zespół. Przed startem rywalizacji powiedzieliśmy sobie, że możemy spróbować pojechać ten wyścig na jeden postój, więc naturalnie w większym stopniu trzymaliśmy się twardszego ogumienia - powiedział Symonds komentując podejście Williamsa.

Podczas briefingu poświęconego strategii zespołu zasugerowałem, że Ferrari musi spróbować czegoś innego, bo naśladując Mercedesa nie będą w stanie go pokonać. Być może w tym objawiło się ich oryginalne podejście do taktyki na wyścig. Wystarczyło jednak, aby zastosowali strategię odwrotną do tej, z jakiej korzystały Srebrne Strzały - kontynuował Brytyjczyk w rozmowie z Autosportem.

Nie wiem jednak, czy nawet dzięki niej mieliby szansę stanąć na najwyższym stopniu podium, bo Mercedes wciąż mógł mieć jakiegoś asa w rękawie. Wystarczy tylko spojrzeć na to, w jakim tempie ich kierowcy odrobili straty po nie najlepszym starcie. To doskonale pokazuje, jak dużym potencjałem dysponują - podsumował dyrektor techniczny teamu z Grove.

KOMENTARZE

11
Paorro
24.03.2016 04:33
@Medoks1 - Panie Kolego, z jakiej strony ta grafika? :)
enstone
23.03.2016 10:11
[quote="Medoks1"]Tak się składa że na Albert Park najszybszy pitstop w wyścigu był wykonany przez ekipę Williamsa a i strategicznie pojechali przyzwoicie. Zdobyli max punktów na ile pozwolił w tym momencie bolid i wykorzystali sytuację na torze.[/quote] Ohh naprawdę.? Jedna jaskółka wiosny nie czyni, cofnij się o dwa lata do tyłu i zacznij analizować. @mikonegatio No to wypowiedział się miłośnik miłośnik piwa, szybkich kobiet no i inżynier w projektowaniu Airboxów. Dalej masz mieszane odczucia dot. bolidu i silnika Mercedesa potrzebny ten airbox czy nie, termostat dobrze funkcjonuje, silnik się nie przegrzewa.?
Phobos
23.03.2016 04:02
@mikonegatio To, ze w porownaniu do ciebie, enstone nie ma az tak bogatej wiedzy w dziedzinie prawidlowego projektowania airboxow, nie oznacza, ze jest laikiem...
mikonegatio
23.03.2016 01:33
@enstone Ojej za to prawo do wypowiadania się ma taki laik i mający zerowe doświadczenie w F1 osobnik jak Ty. O ironio....
Medoks1
23.03.2016 01:30
[quote="enstone"]Ojej i kto tutaj się nam wypowiada, Pat Symonds z Williamsa, który to jest mistrzem z wykonywaniem pit-stopów oraz doboru strategi dla swoich kierowców ....[/quote] Tak się składa że na Albert Park najszybszy pitstop w wyścigu był wykonany przez ekipę Williamsa a i strategicznie pojechali przyzwoicie. Zdobyli max punktów na ile pozwolił w tym momencie bolid i wykorzystali sytuację na torze. http://i.imgur.com/trla3uw.png?1 [quote="Carolius"]Podobnie jak kolegów wyżej uderzyły mnie słowa człowieka z ekipy, która ma problemy ze strategią. Pat to ekspert ale niech zajmą się Williamsem, bo za długo czekam na zwycięstwo.[/quote] I możesz jeszcze długo czekać, nie ten budżet aby wygrywać z "fabryczniakami".
dxx91
23.03.2016 04:15
Rosberg w momencie czerwonej flagi miał już miękką a nie supermiękką.
Carolius
22.03.2016 10:45
Podobnie jak kolegów wyżej uderzyły mnie słowa człowieka z ekipy, która ma problemy ze strategią. Pat to ekspert ale niech zajmą się Williamsem, bo za długo czekam na zwycięstwo.
wogx
22.03.2016 07:24
@mikonegatio Przeczytałeś tekst do końca? [quote]Nie wiem jednak, czy nawet dzięki niej mieliby szansę stanąć na najwyższym stopniu podium, bo Mercedes wciąż mógł mieć jakiegoś asa w rękawie. Wystarczy tylko spojrzeć na to, w jakim tempie ich kierowcy odrobili straty po nie najlepszym starcie. To doskonale pokazuje, jak dużym potencjałem dysponują[/quote]
marvin
22.03.2016 06:58
@enstone O to to, właśnie chciałem o tym napisać ;)
enstone
22.03.2016 03:57
Ojej i kto tutaj się nam wypowiada, Pat Symonds z Williamsa, który to jest mistrzem z wykonywaniem pit-stopów oraz doboru strategi dla swoich kierowców ....
mikonegatio
22.03.2016 02:05
Czyli potwierdza się to co pisałem. Gdyby nie ta strategia Seb mógłby spokojnie wygrać.