Bottas otwarty na włączenie się do walki o posadę w Mercedesie

26-latek podkreśla jednak, że najpierw musi udowodnić, iż zasługuje na miejsce w czołówce
27.04.1608:34
Mateusz Szymkiewicz
1159wyświetlenia


Valtteri Bottas przyznał, że jest otwarty na włączenie się do walki o posadę w Mercedesie, jeżeli utworzy się tam wakat.

Obecna umowa Nico Rosberga ze stajnią z Brackley wygasa po zakończeniu tegorocznych zmagań, a kwestia jej przedłużenia cały czas jest sprawą otwartą. Jak przyznał Valtteri Bottas, który aktualnie startuje już czwarty sezon dla Williamsa, a w zeszłym roku był mocno łączony z przejściem do Ferrari, byłby otwarty na dołączenie do Mercedesa, jeżeli zwolniłoby się tam miejsce.

W mojej opinii Mercedes jest w tym momencie szybszy [od Ferrari]. Cóż, kto nie chciałby tam trafić? W tej chwili dysponują najszybszym bolidem - powiedział 26-latek w rozmowie z fińską telewizją MTV.

Bottas został również zapytany o zespołowy pojedynek w Williamsie, ponieważ po trzech wyścigach ma na swoim koncie zaledwie siedem punktów, podczas gdy Felipe Massa zdobył ich dwadzieścia dwa. Muszę udowodnić, że zasługuję na posadę w czołowym zespole. W trzech pierwszych wyścigach nie zrobiłem tego, ale niczym się nie przejmuję. To długi sezon i mam jeszcze dużo czasu, by zaprezentować mój błysk oraz umiejętności. Jeżeli nie wierzysz w samego siebie, to kto ma w ciebie wierzyć?

KOMENTARZE

9
bartoszcze
27.04.2016 07:06
@rocque Wehrlein za młody. Co do polityki narodowościowej... Vettela powinni byli kusić ;) ale jeśli będą koniecznie chcieli Niemca, to jednak wygrzebią tych parę milionów żeby dorzucić Rosbergowi i obie strony szczęśliwe. Hulk, cóż, jego czas też chyba mija.
rocque
27.04.2016 06:06
@MairJ23 Jedyny sposób, aby zabłysnąć w Williamsie, to chyba tylko bardzo dobre starty i regularne pokonywanie Massy. Jedno i drugie mu specjalnie nie idzie, dlatego już się cudów nie spodziewam. Samochód to niestety swego rodzaju "drewno" - tylko na szybkich torach dobrze się spisywał. Tor kręty/deszcz = Williams nie istnieje. Strategie też często dalekie od ideału, teraz przynajmniej zaczęli szybko zmieniać koła. [quote]cos a'la Hamilton czy Ricciardo czy ostatnio Verstappen. Chyba ze to tak bardzo zalezy od docisku ze Valtteri nie mial okazji sie "pokazac"[/quote] Jedyną okazję, żeby się pokazać, to wg mnie właśnie wypadać lepiej na tle Felipe. Tamta trójka to mimo wszystko chyba "trochę" wyższa półka ;) @bartoszcze [quote] Ogólnie chciałbym ruchu na rynku... i wtedy Bottas będzie kandydatem nr 1 do Mercedesa.[/quote] Mercedes ma od 2010 corocznie przynajmniej jednego Niemca w składzie. Nie wiem czy w praktyce, ale na pewno w teorii w takim wypadku jest jeszcze opcja: Wehrlein do Mercedesa albo: Hulkenberg do Mercedesa, Wehrlein do Force India.
bartoszcze
27.04.2016 03:26
Wszystko wskazuje na to że Rosberg nie zrobi Bottasowi miejsca... chyba że ktoś mu zaproponuje duże pieniądze. Drogę do Ferrari raczej zablokował mu Vettel, McLaren ma swoje priorytety, podobnie Red Bull. Zostaje co najwyżej Renault, ale czy będą skłonni zapłacić aż tyle facetowi który być może zdobędzie w tym roku tytuł? Ogólnie chciałbym ruchu na rynku... i wtedy Bottas będzie kandydatem nr 1 do Mercedesa. A w Ferrari - jeśli się zrobi miejsce - też raczej Romaina widzę.
MairJ23
27.04.2016 02:28
@rno2 musiualbym sie z Toba zgodzic - chyba ze Bottas na serio pokaze cos czego nie pokazal do tej pory. Mercedes bardziej bylby zainteresowany Verstappenem za 2-3 lata niz Bottasem - ale to tylko moje zdanie.
rno2
27.04.2016 12:38
Bottasowi niestety bliżej do Kovalainena niż Raikkonena (z młodzieńczych lat). Zupełnie niewidoczny kierowca w stawce, bez błysku. Może Ferrari skusi się zastąpić nim Kimiego, bo dla czerwonych liczy się zapewnienie komfortu psychicznego pierwszemu kierowcy, ale Mercedes raczej sięgnie po kogoś z górnej półki, aniżeli typowego zapychacza...
MairJ23
27.04.2016 11:18
@Sgt Pepper przepiekne pejzarze tu malujesz...oby sie sprawdzilo :) Ja tylko (mimo jak juz pisalem wiele razy kibicowania Rosbergowi) mam jedno male zastrzezenie - wydaje mi sie ze Hamilton wroci do formy i pobije Rosberga....Chyba ze sie cos zmienilo w konstrukcji bolidu na korzysc Niemca i wtedy bedziemy mieli fajny pojedynek przez caly sezon. ...ale....podobaja mi sie Twoje wizje :) @rocque prawda ? mi sie tez wydaje ze Bottasowi tego czegos brakuje - jest solidnym kierowca - rzemieslnikiem, ale brak mu tej iskierki do ataku....cos a'la Hamilton czy Ricciardo czy ostatnio Verstappen. Chyba ze to tak bardzo zalezy od docisku ze Valtteri nie ial okazji sie "pokazac". Tylko wtedy czemu Maxowi wychodza dosc niezle manewry wyprzedzania a przedewszystkim gosc (Max) walczy.
rocque
27.04.2016 10:03
Sezon jeszcze długi, ale o ile po 2014 jeszcze broniłbym Bottasa, tak teraz już przestaję wierzyć, że trafi do czołowego zespołu.
adamo342
27.04.2016 09:13
To w takim razie co z Hamiltonem gdzie miałby wylądować.Jedyną dla niego opcją żeby liczyć sie w stawce zostanie mu Ferrari a Ferrari raczej nie chciałoby mieć dwóch obecnie najlepszych kierowców w stawce.Do Mclarena raczej nie ma po co wracać bo na pewno nie będzie chciał jeździć w ogonie.W 2017 znów będą zmiany w przepisach więc może znowu się wstrzeli jak przechodził z Mclarena do Mercedesa.
Sgt Pepper
27.04.2016 08:38
Rosberg i tak zostanie. Niemiecki kierowca w niemieckim teamie, na dodatek niezły. Czego im więcej trzeba? Na dodatek- będzie miał tytuł majstra w 2016. Stawiam na wylot Hamiltona, który jak sfrustrowany dzieciak strzeli focha, obrazi się za obecny sezon i "awarie", które pozbawią go tytułu. Zakład?