Ricciardo: Fani F1 muszą być otwarci na zmianę w wyglądzie bolidów

Australijczyk pozytywnie wypowiada się o projekcie "Aeroscreen".
29.04.1609:35
Nataniel Piórkowski
1140wyświetlenia


Według Daniela Ricciardo środowisko F1 powinno być otwarte na zmianę w wyglądzie bolidów, jaka dokonałaby się po ewentualnym wprowadzeniu do użytku systemu ochrony kokpitu.

Podczas pierwszego treningu przed Grand Prix Rosji Ricciardo sprawdził w praktyce funkcjonowanie projektu "Aeorscreen", opracowanego przez inżynierów Red Bulla. Australijczyk ma świadomość, że osłona kokpitu poważnie wpłynie na wygląd bolidów, ale podkreśla, że będzie to krok we właściwym kierunku.

Myślę że trzeba być otwartym na pewną zmianę. Oczywiście sezon 2009 to zupełnie inna historia, ale wtedy bolidy także mocno zmieniły swój wygląd. Myślałem wtedy, że stały się niesamowicie brzydkie, ale przyzwyczailiśmy się do nich, udało się je dopracować. Teraz ich widok jest dla nas zupełnie normalny. Sytuacja jest taka sama dla wszystkich - tłumaczył kierowca z Perth.

Przyzwyczaisz się do tego chociażby jako fan. Oczywiście różnica jest znacząca. Jesteśmy oswojeni z widokiem kasków. Kask jest jedyną rzeczą kierowcy, jaką może ujrzeć kibic. Zobaczymy. Jestem za wprowadzeniem tego rozwiązania ze względu na poprawę bezpieczeństwa - zaznaczył.

Zapytany w czwartek o to, czy rozwiązanie Red Bulla prezentuje się lepiej niż "aureola" tresowana przez Ferrari w Barcelonie, Ricciardo powiedział: Wstrzymam się z odpowiedzią na to pytanie aż do momentu, gdy zobaczę jak wygląda na torze. Wydaje mi się, że teraz prezentuje się całkiem ładnie. Myślę że nasi ludzie wykonali kawał dobrej roboty. Przygotowany projekt jest też naprawdę solidny.

Ricciardo stanowczo odrzucił obawy odnoszące się do usuwania ewentualnych zabrudzeń szyby bądź widoczności w trakcie deszczu. Podczas postojów można stosować system zrywek. W NASCAR stosują coś podobnego. Można też używać specjalnej powłoki ochronnej, która pełniłaby takie samo zadanie jak Rain-X na wizjerach naszych kasków, więc wszelkie zabrudzenia czy krople po prostu by spływały. Ewentualne plamy oleju znikałyby dość szybko.



KOMENTARZE

1
Kamikadze2000
29.04.2016 08:37
Wygląda to na prawdę spoko. Jeżeli tylko poprawi bezpieczeństwo kierowców, to nie widzę przeciwskazań. :)) Pojazd nadal będzie "single-seaterem" oraz "open-wheelem". ;)