Wehrlein ma nadzieję, że Haryanto utrzyma tegoroczną posadę w Manorze

Pascal Wehrlein ma nadzieję, że Rio Haryanto utrzyma posadę w ekipie Manor do końca tegorocznych zmagań.

Starty 23-latka są wspierane przez rząd Indonezji, lecz stale pojawiają się informacje, jakoby zabezpieczony do tej pory budżet umożliwiał kierowcy starty w Manorze tylko podczas pierwszej połowy mistrzostw. Jak przyznał jego zespołowy partner, Pascal Wehrlein, Haryanto jest naprawdę dobrym kierowcą i liczy, że będzie mógł z nim konkurować do końca tegorocznego sezonu.

Od początku mówiłem, że Rio nie jest złym kierowcą - powiedział Niemiec w rozmowie ze Speed Week. Był czwarty w GP2 i w mojej opinii dokonał tego w zespole, który nie umożliwiał wygranej w mistrzostwach, więc miał coś do zrobienia. Rio zwyciężył w zeszłym roku trzykrotnie, parę razy pokonując Stoffela Vandoorne'a, dysponującego lepszym bolidem. Nie można więc osiągnąć takich rzeczy będąc słabym kierowcą.

Wehrlein dodał też, iż nie jest zazdrosny o większą popularność Haryanto na portalach społecznościowych i liczy, że zbiórka pieniędzy za pomocą wysyłanych w Indonezji SMS'ów zakończy się powodzeniem. Uważam, że nowy niemiecki kierowca w stawce nie jest czymś ekstremalnym, ale Indonezyjczyk w F1 jest sensacją. Myślę, iż jest to dobre i mam nadzieję, że kampania polegająca na zbiórce pieniędzy pomoże mu. Naprawdę mam to na myśli. Liczę, iż przejedzie cały sezon i nie zakończy go po pierwszej połowie.