Ryan: Bolid Manora jest niewystarczająco szybki

Dave Ryan przyznał, że Manor musi wykonać spory krok do przodu pod względem osiągów, ponieważ jego bolid nie jest wystarczająco szybki.

Stajnia z Banbury przygotowała na ten rok całkowicie nowy bolid wyposażony w jednostkę Mercedesa i przekładnię Williamsa, zaliczając obiecujący start sezonu po szesnastym czasie Wehrleina w kwalifikacjach do Grand Prix Bahrajnu, a także trzynastej pozycji w wyścigu. Mimo to od tamtej pory kierowcy Manora ani razu nie zbliżyli się do tego wyniku i jak przyznał dyrektor wyścigowy, ekipa musi zrobić wyraźny krok do przodu.

Nie ma żadnych wątpliwości, że tegoroczny bolid jest ogromnym krokiem naprzód względem zeszłorocznego. Mimo to dalej jesteśmy niewystarczająco szybcy - powiedział Dave Ryan. W tym roku definitywnie byliśmy w stanie powalczyć z kilkoma bolidami znajdującymi się w naszym zasięgu, natomiast zysk w osiągach był z naszej strony ogromny. Mimo to znów potrzebujemy poprawy. Tu nie chodzi o jeden obszar, a o całość.

Nowozelandczyk przyznał, że Manor celuje we włączenie się do walki w środku stawki, lecz nie wyklucza, iż stajni z Banbury zajmie to nawet pięć lat. Pragniemy być solidnym zespołem środka stawki, ale jednocześnie wiemy, że to długi proces. Nie zrobimy tego w tym lub następnym roku. To może nam zająć od czterech do pięciu lat. Obecnie patrzymy na możliwość pokonania najbliższego zespołu. Wygląda na to, iż obok nas jest Sauber i dla niektórych osób to oczywisty cel. Myślę, że będziemy bardzo rozczarowani, jeżeli nie finiszujemy na dziesiątej lokacie.