Red Bull zaskoczony formą w 2016 roku
Szef ekipy przyznaje, że spodziewali się dobrych wyników dopiero w drugiej połowie sezonu
08.06.1622:13
1396wyświetlenia
Szef Red Bulla, CHristian Horner stwierdził, że mocny początek sezonu 2016 zaskoczył jego ekipę. Po sześciu wyścigach, Red Bull znajduje się zaledwie dziewięć punktów za Ferrari w klasyfikacji konstruktorów oraz 76 za Mercedesem, a do tego wygrali GP Hiszpanii z Maxem Verstappenem.
Znaczne poprawki w silniku Renault zagrały kluczową rolę w poprawie formy, a podczas GP Kanady już obaj kierowcy zespołu będą jeździli z poprawioną jednostką, którą w Monako miał do dyspozycji jedynie Ricciardo.
Nie spodziewaliśmy się tego, że będziemy tak konkurencyjni w pierwszej połowie sezonu- powiedział Horner.
Przed sezonem czuliśmy, że będziemy mocni dopiero w drugiej połowie roku i nadal wierzę, że tak będzie. Co nas zaskoczyło to forma prezentowana od Melbourne i wyniki jakie zanotowaliśmy, zwłaszcza w Barcelonie gdzie pewnie pokonaliśmy Ferrari. Tak więc chyba nikt nie oczekiwał, że tak zaczniemy sezon, jednak panujemy nad tym, czuć podekscytowanie w całej fabryce.
Dyrektor zarządzający Renault, Cyril Abiteboul przyznał, że po wygranej Verstappena uwierzył, że to pierwsze z wielu podiów dla Red Bulla w tym roku. Ricciardo dołożył do tego drugie miejsce w Monako, jednak Australijczyk spokojnie mógłby zwyciężyć w tym wyścigu, gdyby nie błąd zespołu podczas postoju. Horner jest ostrożny jednak w przyznaniu, czy jego ekipa może stawić wyzwanie Mercedesowi w walce o tytuł.
Naszym celem jest zmniejszenie straty do Mercedesa oraz pokonanie Ferrari gdzie tylko możemy- dodał Horner.
Zaliczenie wygranej w tak wczesnej fazie sezonu zdecydowanie było poza naszymi oczekiwaniami. Byłoby jednak zbyt optymistyczne stwierdzenie, że możemy naciskać na Mercedesa w mistrzostwach, biorąc pod uwagę ich dominację. Naszym celem jest jednak zmniejszenie straty i walka w każdym wyścigu. Zdecydowanie mamy teraz dobry silnik i podwozie jest bardzo mocne, co zawdzięczamy naszym inżynierom i ich świetnej pracy.
KOMENTARZE