Audi nie zaangażuje się w wyścigi Formuły 1

Gdyby Schumacher scigał sie w DTM to stracił bym szacunek do niego

Nieobecność koncernu VW w F1 trochę dziwi zważywszy na fakt uczestniczenia w niej konkurentów: BMW, Mercedes, Toyota, Renault, Honda. Może rzeczywiście na razie jest dla nich za droga albo po prostu nie widzą korzyści z bycia w F1. A VW ma w czym wybierać jeśli chodzi o marki, ktora miałaby reprezentować koncern. I być może też ta liczność marek trochę stopuje plany co do F1. W f1 mogłoby jeździć Bugatti - ale ta marka, jej prestiż wymaga żeby była ona na czele, ciągle walczyła o zwycięstwo - a spełnienie tego to spore koszty, a uczestnictwo w F1 nie pzredłoży się na produkcję, musi pozostać przecież elitarna, więc marketingowo dużo VW nie zyska, zresztą zabieg promocyjny to Veyron - samo pojawienie się jego wywołało szum wokół Bugatti i też VW. Audi - ta marka już nie musi być w czubie, może jeździć trochę gorzej z początku, ale po co wtedy wydawać tyle kasy skoro można Audi promować w innych dziedzinach za mniejszą cenę. Bentley - ta marka chyba najlepsza byłaby do F1 - nie musi być na czele , F1 na produkcje przełoży się, marka jeszcze nie bierze udziały w sporcie, przy okazji VW trochę zyska rozgłosu, więc jeśli VW pojawi się w F1 to według mnie właśnie z Bentleyem. Musi tylko upłynąć trochę czasu aż VW dojrzeje do niej. Pozostałe marki Skoda, Seat jak i sam VW nie bardzo wchodzą w grę. ahas jest jeszcze Lamborhini :D Jednak za dużo marek ma VW :D

Audi poprostu chce się skupić na innych seriach np. DTM i tam zdobywać wszystkie laury:D.VW angażuje sie bardzo w rajdy terenowe i to z niezłymi sukcesami.Chyba na f1 są poprostu jak narazie zasłabi.BMW i Mercedes ich główni konkurenci są bardzo mocni i trudno byłoby im w tej chwili ich dogonić.

szkoda ale o vw juz bylo glosno no i w koncu red bull moze doda skrzydel

Z pewnością Audi nie stać na F1, ale Volkswagen-Audi już tak. Schumacher w DTM - pojedynków z Hakkinenem ciąg dalszy. :-)