Mateschitz zachwala swoje zespoły

Dietrich Mateschitz ujawnia plany dotyczące dostawcy silników
21.06.0609:54
Mariusz Karolak
851wyświetlenia

Właściciel zespołów Red Bull Racing i Scuderia Toro Rosso, Austriak Dietrich Mateschitz oświadczył, że z wielką chęcią nawiązałby bliższą współpracę z którymś z koncernów samochodowych nie zaangażowanych obecnie w wyścigi Formuły 1. "Mamy cudowną markę i w połączeniu z producentem aut moglibyśmy stworzyć zgrany duet" - stwierdził Mateschitz.

'Didi' Mateschitz pierwotnie planował stworzenie w pełni amerykańskiego zespołu F1, ale ze względu na małe zainteresowanie ze strony wywodzących się ze Stanów Zjednoczonych koncernów samochodowych i sponsorów zrezygnował z tego pomysłu. "F1 jest świetnym narzędziem marketingowym" - powiedział Mateschitz w wywiadzie dla serwisu usgpindy.com.

Nieznane są jeszcze przyszłoroczne składy kierowców w obydwu wspomnianych wyżej zespołach. Jeśli chodzi o STR, to jest minimum siedmiu kandydatów do obydwu kokpitów, gdyż firma Red Bull wspiera kilku młodych kierowców. Na pewno szansę na angaż na rok 2007 mają Kalifornijczyk Colin Fleming startujący już drugi sezon w WSbR, Niemiec Michael Ammermuller startujący obecnie w serii GP2, Sebastian Vettel z F3 Euro Series, aktualny kierowca testowy Neel Jani oraz obydwaj główni kierowcy tego zespołu, Vitantonio Liuzzi i Scott Speed. No i jest jeszcze Austriak Christian Klien, najbardziej doświadczony z tego grona zawodnik, który jak się wydaje ma niezbyt duże szanse na pozostanie w głównej ekipie Red Bull.

Franz Tost, szef zespołu Toro Rosso, w wywiadzie udzielonym serwisowi f1total.com powiedział: "Klien jest członkiem rodziny Red Bull, więc nie jest wykluczone, że w pewnym momencie mógłby poprowadzić nasze auto". Tost zaznaczył jednocześnie, że ewentualna decyzja w tej sprawie może zapaść jedynie po konsultacjach z właścicielami zespołu STR, Gerhardem Bergerem i Mateschitzem.

Źródło: PaddockTalk.com, UpdateF1.com, F1-Live.com, FeedMeF1.com, HomeOfSport.com

KOMENTARZE

3
Armado
22.06.2006 07:01
Jest kilku lepszych kierowcow od tych wymienionych wyzej, chociazby Kubica i nie rozumiem dlaczego Mateschitz tak bardzo upiera sie akurat przy tych swoich wychowankach. Czy po to zeby przypadkiem nie osiagnac sukcesu??
Metalpablo
21.06.2006 02:58
Czyli Dawid będzie nadal śmigał w brwach byka.Super:D
kuba_new
21.06.2006 08:45
no to moze z FSO :)