Gasly: Halo nie ogranicza w znaczący sposób pola widzenia kierowcy
Francuz zaznaczył jednak, iż jest przeciwny wprowadzaniu do F1 takiego systemu.
13.07.1611:47
898wyświetlenia
Po wtorkowym teście Pierre Gasly przyznaje, że jest pozytywnie zaskoczony polem widzenia kierowcy przy zamontowanym nad kokpitem systemem Halo.
Francuz pokonał we wtorek dwa okrążenia toru Silverstone z zainstalowaną konstrukcją aureoli, mającą na celu zwiększyć poziom bezpieczeństwa obszaru głowy kierowcy. Chociaż Gasly zaznaczył, że nie odczuwał problemów z widocznością, to jednak przyznał, że ogólne odczucia płynące z jazdy z Halo były dziwne.
Prawdę mówiąc byłem trochę zaskoczony. Halo nie zmienia zbyt wiele pod względem widoczności, ale z wewnątrz wygląda to nieco dziwnie. Widzisz, że masz coś nad kaskiem, a gdy popatrzysz na wprost - także przed sobą. Nad tobą znajduje się coś w rodzaju trójkąta. Wrażenia są inne- powiedział.
Francuz dał jednak jasno do zrozumienia, iż sam nie jest fanem żadnego z systemów ochrony kokpitu.
Nie przepadam za nimi, ponieważ dla mnie Formuła 1 zawsze była związana z otwartymi kokpitami. Zobaczymy. Z wnętrza kokpitu niewiele to zmienia.