GP Włoch: wyniki wyścigu

Nico Rosberg odniósł pewne zwycięstwo na zakończenie europejskiej części sezonu.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Nico Rosberg 653 okr. 1h17m28,089
2. Lewis Hamilton 4453 okr. +0:15,070
3. Sebastian Vettel 553 okr. +0:20,990
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 +1Nico Rosberg 6Mercedes F1 W07 Hybrid531h17m28,0891
2 -1Lewis Hamilton 44Mercedes F1 W07 Hybrid53+0:15,0701
3 =Sebastian Vettel 5Ferrari SF16-H53+0:20,9902
4 =Kimi Raikkonen 7Ferrari SF16-H53+0:27,5612
5 +1Daniel Ricciardo 3Red Bull RB1253+0:45,2952
6 -1Valtteri Bottas 77Williams FW3853+0:51,0152
7 =Max Verstappen 33Red Bull RB1253+0:54,2362
8 =Sergio Perez 11Force India VJM0953+1:04,9542
9 +2Felipe Massa 19Williams FW3853+1:05,6172
10 -1Nico Hulkenberg 27Force India VJM0953+1:18,6562
11 +6Romain Grosjean 8Haas VF-1652+1 okr.1
12 +2Jenson Button 22McLaren MP4-3152+1 okr.2
13 -3Esteban Gutierrez 21Haas VF-1652+1 okr.2
14 -2Fernando Alonso 14McLaren MP4-3152+1 okr.3
15 =Carlos Sainz 55Toro Rosso STR1152+1 okr.2
16 +3Marcus Ericsson 9Sauber C3552+1 okr.1
17 +4Kevin Magnussen 20Renault R.S.1652+1 okr.2
18 +4Esteban Ocon 31Manor MRT0551+2 okr.1
Niesklasyfikowani
Daniił Kwiat 26Toro Rosso STR1136bateria3
Pascal Wehrlein 94Manor MRT0526ciśnienie oleju1
Jolyon Palmer 30Renault R.S.167uszkodzenia z kolizji2
Felipe Nasr 12Sauber C356uszkodzenia z kolizji4
Najszybsze okrażenie: Fernando Alonso (McLaren MP4-31) - 1:25,340 na 51 okr.

KOMENTARZE

42
magiel666
05.09.2016 10:10
e tam uszanować, trzeba marudzić. Jak Hamilton wygrywa to tylko dlatego że..., jak Rosberg to tylko dlatego że..., jak Vettel to tylko dlatego że..., etc. Tylko jak Kubica wygrał przez kraksę w pitlane, to było w miarę spokojnie. Był czas przywyknąć, bo takie marudzenie jest zawsze. O tym że ktoś musiał zapracować i postarać się, żeby być w miejscu które pozwoli wykorzystać okazję, to raczej "obiektywni" kibice nie pamiętają
MairJ23
04.09.2016 08:08
@Zomo no ale czmu ty masz problem z tym ze ktos sie cieszy ze zwyciestwa swojego pupila ? Jak wygralby Alonso tez bym sie niesamowicie cieszyl bo szanuje go chyba najbardziej w stawce i nie bede ujmowal jego sukcesowi bo akurat nie jestem jego fanem. PrEciez to nie wina Rosberga ze udalo sie Hamiltonowi beznadziejnie wystartowac ale jego zasluga ze udalo mu sie szarze Ferrari zatrzymac za soba. I udalo mu sie dowiezc zwyciestwo na torze ktory do tej pory nie byl jemu laskawy. Mozna to uszanowac czy trzeba marudzic ?
Gerard
04.09.2016 07:46
@Zomo A ciekawe, że po GP Niemiec gdzie sytuacja była identyczna, tylko bieguny odwrócone, fani Hamiltona byli gotów ogłosić go niemalże legendą F1.
Zomo
04.09.2016 07:30
Bawia mnie wychwalacze Rosberga bo udalo mu sie wygrac z kolega ktoremu bolid nie chcial wystartowac. To z pewnoscia swiadczy o wysokiej klasie Niemca i o tym ze po kilku nieudanych wyscigach wrocil mu sie talent do scigania. Co do Alonso to dla mnie jest on najlepszym kierowca po Schumacherze jakiego miala F1. To ze nie trafil w odpowiednim czasie na odpowiednio silny bolid to inna sprawa bo moglby nastukac rekordow jak Vettel czy Hamilton. Niestety czas leci i Hiszpan najlepsze lata ma chyba za soba - co nie oznacza ze nie mogby utrzec nosa mlodziakom gdyby bolid na to pozwolil (na co sie nie zanosi)...
paymey852
04.09.2016 06:25
@Kamikadze2000 Zasłużył? Bo? Bo jest wolniejszy od kolegi z zespołu ?! Dzisiaj zasłużył na zwycięstwo mimo że był znowu wolniejszy ale nie popełnił żadnego błędu.
Kamikadze2000
04.09.2016 05:53
Rosberg nadrabia zaległości - wygrywa w GP, w których jeszcze trofeum zwycięzcy nie podniósł, natomiast na obiektach, w których triumfował, zaliczył słabe występy. Hiszpania, Austria, Niemcy... Tylko dwa punkty straty do Hamiltona. Życzę mu sukcesu. Zasłużył na ten jeden tytuł, bo obecnie Merc nie ma rywali. Jako szef ekipy swoją drogą zrobiłbym wszystko, aby każdy z moich driverów miał po majstrze. ;) W Niemczech i na Węgrzech Nico nie wyszło, tutaj Hamiltonowi. Tu procedura zawodzi. Choć kto wie... może nie chcą już ich rywalizujących o zwycięstwo, dlatego też wolą w taki sposób rozstrzygnąć walkę? :P Osobiście to ja z chęcią zmieniłbym Monzę na Mugello. :D
MairJ23
04.09.2016 05:21
@mich909090 tak to jest jak sie spoczywa na laurach.
mich909090
04.09.2016 05:18
@MairJ23 Trochę nas Kazachowie teraz pogonili.... Nawet bardzo.
MairJ23
04.09.2016 05:12
@mich909090 ogladam ogladam :)
bartoszcze
04.09.2016 05:12
[quote="Aeromis"]2011 i największa batalia tego dziesięciolecia[/quote] LOL.
Aeromis
04.09.2016 04:48
@Gerard 2012 i szalejący Perez także.
mich909090
04.09.2016 04:47
@MairJ23 Teraz w słupek uderzył Milik :]
Gerard
04.09.2016 04:46
W 2008 też był fajny wyścig w deszczu
Aeromis
04.09.2016 04:45
@pancio93 [quote]Do wszystkich narzekających, że wyścig był nudny: na Monzy zawsze są takie procesje. Ja nie pamiętam w przeciągu ostatnich powiedzmy 15 lat jakiegoś wyścigu, który by się pamiętało na lata.[/quote]Do Ciebie który najwyraźniej nie oglądał wszystkich wyścigów na Monzy przez ostatnie piętnaście lat. 2011 i największa batalia tego dziesięciolecia i jedna z najlepszych w całej historii F1, czyli Schumacher vs Hamilton.
MairJ23
04.09.2016 04:30
@bartoszcze bo to jest dobry kierowca przeciez ;P powinien zostac jak Slim placi :) Lol poprzeczka Milik na pusta brame - ten to niech nigdy ze swoim szczęściem do F1 się nie pcha ;) (ogladam mecz z Kazachstanem oczywiście)
bartoszcze
04.09.2016 04:23
@THC-303 Starał się wystartować jak Hamilton.
MairJ23
04.09.2016 04:22
@pancio93 nigdzie nie ma takiej atmosfery jak we Włoszech. Wyscigi zawsze sa tam jakie sa. Ja sie nawet na to nastawiam ze trzeba bedzie te malutkie rzeczy wylapywac i wypatrywac prawdziwego kunsztu kierowcow - jak manewr Ricciardo na Bottasie przy dohamowaniu do szykany..zeby cieszyc sie wyscigiem. Normalka na Monzie.
THC-303
04.09.2016 04:02
[quote="Yurek"]Wspaniale po raz kolejny Gutierrez.[/quote] Jest młody i dopiero zbiera doświadczenie, a na wyniki przyjdzie kolej za jakiś czas, zapomniałeś o tym?
Mr President
04.09.2016 03:37
Na torze, gdzie można by liczyć na przetasowania w stawce wszystko po staremu - Mercedes dominuje na tyle, że słaby start Hamiltona nie przeszkodził w dublecie, jedynie Williams wrócił na czwarte miejsce, czyli tam, gdzie był na początku sezonu. Ferrari nie walczyło z nikim, Ricciardo zdawał się mieć gorszą strategię od Bottasa, ale nie odpuścił do końca i zapewnił jeszcze zmianę kolejności w czołówce po okresie zamrożenia. Poza RBR walka była jeszcze o P11. Standardowy, przewidywalny wyścig, następna runda powinna być lepsza, pewnie niektórzy się nie zgodzą, ale tor w Singapurze zazwyczaj zapewnia bardziej efektowne ściganie.
pancio93
04.09.2016 03:28
Do wszystkich narzekających, że wyścig był nudny: na Monzy zawsze są takie procesje. Ja nie pamiętam w przeciągu ostatnich powiedzmy 15 lat jakiegoś wyścigu, który by się pamiętało na lata. Po prostu ten tor jest wbrew pozorom bardzo trudny do wyprzedzania, mało niszczy opony i bardzo często kierowcy jadą na 1 pit-stop i wszyscy maja taką samą strategię. Taki już urok. Choć wyścigi są na Monzy jakie są to cieszę się, że zostaje w kalendarzu, bo to jedyny taki tor w kalendarzu o takiej charakterystyce (w przeszłości był jeszcze stary Hockenheim).
mich909090
04.09.2016 02:55
Z tymi startami jest różnie. Na Węgrzech i w Niemczech to Hamilton wyprzedził Rosberga, a tutaj było odwrotnie. Takie są wyścigi.
Aeromis
04.09.2016 02:51
Najnudniejszy wyścig sezonu, większość była do przewidzenia już przed kwalifikacjami. Poza manewrem RIC na BOT nie stało się nic wyjątkowego. Wyścig utwierdził mnie w przekonaniu że Williams już od wielu lat nie jest zdolny do stworzenia dobrego pakietu aero oraz że Perez na tym torze wyciśnie co się da z bolidu. Słabo startujący Hamilton to też nic nowego. Gratulacje dla Rosberga. Wyniki wyścigu jednak mają pozytywny wpływ na tabele. W WDC Rosberg praktycznie dogonił Hamiltona, a "czerwone" (pewnie ze wstydu) zaczęły naciskać na Ricciardo. W WCC zacieśniły się stosunki pomiędzy Ferrari a RBR. Z zadowoleniem zbesztam Verstappena który przegrał 4-ty wyścig z rzędu z RIC (a niech się młody uczy) i pogratuluję Vettelowi za czwartą wygraną z rzędu z RAI.
dawcio10
04.09.2016 02:47
Zmiażdzony wczoraj Nico powstał dziś z kolan i wygrał. Co nie udało się w GP Węgier i Niemiec startując z PP udalo się dzisiaj startując z P2. Ten wyścig podobny był do tego z 2014. Tam też Lewis startował z PP i przegrał start. Różnica polegała jedynie w tym że Nico poźniej również popełnił błąd i Lewis odzyskał co stracił. Dzisiaj Niemiec nie popełnił tego samego błędu. Przerwa letnia pozytywnie wpłyneła na Nico. Oby tak dalej do końca sezonu...
Gerard
04.09.2016 02:43
@MairJ23 W którym momencie wyścigu, Hamilton Ci zaimponował?
bartoszcze
04.09.2016 02:43
@michal132 Ale to była też kwestia świeżych opon.
towi
04.09.2016 02:40
@Zomo , wyścig faktycznie był dziś przewidywalny. Z przykrością muszę stwierdzić, że dużo ciekawiej oglądało się GP2, GP3 i Porsche na Monzy niż F1. Dzisiejszy wyścig poza startem był jakiś "taki nijaki".
MairJ23
04.09.2016 02:23
@Gerard tu musze sie zgodzic z Toba po raz pierwszy. Ludzie czasami nie potrafia docenic chcby malych osiagniec swojego "wroga". Ja choc licze zawsze na potkniecie Lewisa to potrafie decenic jego talent i to jakim niesamowitym kierowca jest. Wtedy to zwyciestwo ktore odnosi Nico smakuje lepiej bo walczy tam z niebyle kim bo z samym Lewisem srebrna strzala Hamiltonem a to w tej sytuacji najszybszy zawodnik ktorego trzeba pokonac. Nielatwe zadanie przeciez. @Gerard to byl najgorszy wyscig w historii Lewisa Hamiltona, masz racje jak zawsze przeciez. Swoja droga juz nie uwazam jak w pierwszym akapicie bo zachowujesz sie tak samo jak wiekszosc fanow jednego kierowcy. Wracam do niekomentowania tego co piszesz. Bije sie w piersi bo wiem ze popelnilem wczesniej blad.
Gerard
04.09.2016 02:20
@MairJ23 A co takiego osiągnął? Strata do Rosberga, gdy Hamilton utknął za Bottasem podrosła do 15 sekund i status quo utrzymał się do końca. Niższej pozycji przy takiej przewadze technologicznej i strategicznej po prostu nie dało się zająć i tu nawet jakiś chłopak z GP2 ściągnięty i wsadzony do bolidu Mercedesa i tak dojechałby drugi, nawet będąc po starcie szósty. Wy chyba nie macie świadomości, jak szybki bolid ma Hamilton, gloryfikując go bezpodstawnie, bo dwa ostatnie weekendy to katastrofa w jego wykonaniu. @Zomo Za to u Rosberga fantastycznie wszystko funkcjonowało, patrząc od GP Austrii poprzez Wielką Brytanię, Węgry aż do Niemiec... a no tak, przecież Rosberg ma zawsze pełne gacie i dlatego jego bolid zostaje na starcie i mu się skrzynia biegów zacina i hamulce psują.
MairJ23
04.09.2016 02:16
@Zomo to samo Verstappen mowil o swoim starcie (...musimy sie temu przyjrzeć) mial powiedziec Holender. @Yurek daj mu odejsc w spokoju ;) przeciez sie chopak stara. @towi Alonso to wielki talent ktory mam nadzieje zablyszczy, na co sie nie zapowiada przez silnik, w przyszlym sezonie. Okaze sie w Australii ;)
towi
04.09.2016 02:16
@MairJ23 a ja bardzo kibicuję Alonso, chociaż panowie z Mercedesa też są mi bliscy :)
Gerard
04.09.2016 02:15
@marios76 Jak Nico traci pozycje na starcie, to piszesz coś w stylu, że " zepsuł, gdyż miał pełne gacie, bo tytuł ucieka" (to jest parafraza), a jak Lewisowi się nie powiedzie to "zawiodła procedura startowa". Może to Hamilton był zbyt rozochocony wczorajszym szaleństwem i się podpalił na starcie? Jeśli chodzi o przygotowanie psychiczne, to Lewis zrobił ogromne postępy w porównaniu do swoich młodzieńczych lat, ale nie jest żadnym robotem.
Yurek
04.09.2016 02:14
Wspaniale po raz kolejny Gutierrez.
MairJ23
04.09.2016 02:13
@towi ja kibicuje Nico wiec dla mnie wspaniale ale potrafie dicenic to co osiagnal dzisiaj Lewis po swoim slabym starcie...no ma chlopak talent i moze sie starac jak chce aby to ukryc (np slabym startem :)) a i tak jego wielkie umiejetnosci widac jak na dloni.
Zomo
04.09.2016 02:13
Jezeli rzeczywiscie zawiodlo cos z procedury to moze puchar nalezy sie jakiemus inzynierowi Mercedesa? To oczywiscie zart, ale w co gra Merc wszyscy wiedza i Lewis powinien zaczac patrzec na rece swoim mechanikom... Wyscigu nie ogadalem bo byczylem sie od rana na plazy, ale sadzac po ukladzie start-wynik (4 pozycie bez zmian, tylko jeden Massa zrobil ruch wiekszu niz 1 pole) to niewiele stracilem.
towi
04.09.2016 02:11
P P P ... przeczytaj, pośmiej się i .... popij
Gerard
04.09.2016 02:10
Kolejny fatalny wyścig Hamiltona i znowu fart, gdyż gdyby wszyscy jechali na jednakowej strategii, dziś nie byłoby go na podium. Wczoraj się popisywał na świeżutkim zespole napędowym uzyskanym w Belgii, ale na szczęście sam wyścig w obecnej formule 1 to coś więcej niż tylko ciśnięcie na pałę i tutaj przewaga w mniejszym sfatygowaniu silnika wraz z komponentami w porównaniu do rywala z temu i tak nie wystarczyła, aby zapewnić sobie zwycięstwo. Lewis sam od siebie znów nic nie dołożył i nie umiał się odnaleźć w walce pomimo wyraźnie najszybszego bolidu w stawce. Absolutnie za dużo czasu spędzonego za Bottasem i tutaj właśnie pogrzebał swoje szanse na zwycięstwo. Kimiego też nie potrafił dopaść. Bardzo porównywalny występ do tego w Belgii, a tak byłem besztany, gdy pisałem, że Lewis na Spa dojechałby z podobną stratą do Rosberga, nawet startując obok niego. A Nico? Ciągle w gazie po wakacjach i znów fantastyczne zarządzanie ogumieniem. Biorąc po uwagę jazdę w samych tylko stricte wyścigach, jest to niezaprzeczalnie po tej przerwie wakacyjnej najlepszy kierowca w stawce, a przecież najlepsze dopiero przed nim, gdyż teraz zacznie wychodzić kto jak fizycznie jest przygotowany do sezonu (dużo o tym pisałem). Nikt dziś nie zaliczył spektakularnego awansu, więc spodziewam się, że nareszcie Nico Rosberg zostanie uznany przez kibiców kierowcą dnia. W końcu!
towi
04.09.2016 02:09
@MairJ23, miałem nadzieję, że zbliży się do Nico ale przy strategii jednego pit stopu nie jest to możliwe bo trzeba oszczędzać opony. Awans duży jakby nie patrzyć ale spowodowany własnym słabym startem. Nie zgodzę się z Maćkiem, że ferdki miały błędną strategię. Taką sobie obrali w Q2 bo na pośrednich, wbrew pozorom mogli by nie wejść do Q3.
MairJ23
04.09.2016 02:03
@towi w miare odrobil ? Zmasakrowal konkurencje. Ferrari nie mialo nic do powiedzenia. Super dla Nico ze Lewis spapral start. Nie wierzylem w wygrana a tu taka niespodzianka. Ricciardo dive on Bottas - priceless.
marios76
04.09.2016 02:03
Zastanawialem sie nad startem, ale Nico wytrzymal presję. Co do Lewisa, nie sądzę by cos zepsul, raczej zawiodlo cos z procedury. Podsumowujac u Mercedesa to nie jest pierwszy raz i mozna napisac ze startuja naprawde slabo. Co drugi chyba wyscig miml pierwszego rzedu ktos nie utrzymuje pozycji i leci...
Maciek znafca
04.09.2016 01:49
Yes yes yes Nico! Ale genialny start, Ferrari ruszylo jak z procy a Hamilton spadł na 6. Szkoda ze Ferki nie utrzymaly go za sobą, bo jak zwykle błąd ze strategia ;/ Takto Nico miałby lidera.
towi
04.09.2016 01:48
Brawo dla Nico. Lewis popsuł masakrycznie start , poźniej w miarę to odrobił. Po całym wyścigu mam mieszane uczucia ... niby tor "z duchem" ... ale wyścig przewidywalny do bólu. Zawiodłem się na Fernando , liczyłem na lepszy start.
michal132
04.09.2016 01:46
to jak Bottas przeszedł obok STR i McLarena pokazuje jak mocny jest silnik Merca. Przecież to wyglądało jakby ich dublował