Smedley: Poluzowane pasy bezpieczeństwa w bolidzie Bottasa są zmartwieniem

Inżynier ds. osiągów Williamsa przyznał, iż ekipa musi poznać źródło tego problemu
20.09.1617:39
Mateusz Szymkiewicz
1339wyświetlenia


Rob Smedley przyznał, że kwestia poluzowania się pasów bezpieczeństwa w bolidzie Valtteriego Bottasa podczas wyścigu o Grand Prix Singapuru jest zmartwieniem dla Williamsa.

Na 33. okrążeniu zmagań na torze Marina Bay, Fin zgłosił zespołowi, iż pasy w jego FW38 uległy poluzowaniu i pod koniec tego samego kółka zjechał do alei serwisowej, gdzie mechanicy ponownie ścisnęli je napinaczami i wypuścili 27-latka na tor.

Jak ujawnił inżynier do spraw osiągów Williamsa, kwestia problemu z pasami bezpieczeństwa jest na razie bardzo tajemnicza i zespół zamierza dołożyć wszelkich starań, by sytuacja nie powtórzyła się w Malezji. Jego pasy uległy poluzowaniu, powiedział nam o tym i od razu zjechał na stanowisko serwisowe. Poprawiliśmy je, ale zrozumienie dlaczego do tego doszło jest dla nas zmartwieniem, ponieważ to wydarzyło się przy wysokich prędkościach.

Valtteri miał podobny problem przed kilkoma laty, lecz nie pamiętam już dokładnie gdzie. Nie sądzę, by była to identyczna usterka, ale również wymagała interwencji. Musimy teraz zrobić staranną analizę i najważniejsze jest, by rozwiązać tą kwestię przed Malezją. Oczywiście, mamy za sobą cały sezon bez jakichkolwiek problemów z pasami podczas różnych sesji czy wyścigów, więc to niepokojące, iż doszło do tego nagle - powiedział Rob Smedley.

KOMENTARZE

4
al_bundy_tm
22.09.2016 11:13
@Sar trek ;) dzieki za komentarz, czyli tak naprawde za poprawe mojego humoru hehe pozdrawiam! Ale chyba faktycznie, natura toru, czas wyscigu, temperatura i odwodnienie, pora dnia (normalnie o tej porze Bottas jest juz pewnie po kolacji, a wyglada jak na standardy F1 na kogos kto lubi zjesc hehe)
Sar trek
20.09.2016 08:13
Promieniowanie Saturna, odbite od powierzchni księżyca, wzmocnione przez lampy spowodowały nagły wzrost masy Valterriego Bottasa, który podczas hamowania do zakrętu 7 oparł cały swój ciężar na pasach powodując ich rozciągnięcie. Następnie, gdy chmury zasłoniły słońve, Fin wrócił do normalnych rozmiarów, a pasy zostały rozciągnięte. Proste.
Gangster
20.09.2016 07:46
Od początku były luźniej niż zwykle zapięte i do tego aż tyle schudł, że pasy zrobiły się za luźne?? Co na tym torze nic nie zwykłego ze względu na tak wysokie temp. At cała filozofia.
Sir Wolf
20.09.2016 04:37
Intensywne wyboje -> nietypowe obciążenia? (+ewentualna wada fabryczna)