Smedley: Poluzowane pasy bezpieczeństwa w bolidzie Bottasa są zmartwieniem
Inżynier ds. osiągów Williamsa przyznał, iż ekipa musi poznać źródło tego problemu
20.09.1617:39
1339wyświetlenia
Rob Smedley przyznał, że kwestia poluzowania się pasów bezpieczeństwa w bolidzie Valtteriego Bottasa podczas wyścigu o Grand Prix Singapuru jest zmartwieniem dla Williamsa.
Na 33. okrążeniu zmagań na torze Marina Bay, Fin zgłosił zespołowi, iż pasy w jego FW38 uległy poluzowaniu i pod koniec tego samego kółka zjechał do alei serwisowej, gdzie mechanicy ponownie ścisnęli je napinaczami i wypuścili 27-latka na tor.
Jak ujawnił inżynier do spraw osiągów Williamsa, kwestia problemu z pasami bezpieczeństwa jest na razie bardzo tajemnicza i zespół zamierza dołożyć wszelkich starań, by sytuacja nie powtórzyła się w Malezji.
Jego pasy uległy poluzowaniu, powiedział nam o tym i od razu zjechał na stanowisko serwisowe. Poprawiliśmy je, ale zrozumienie dlaczego do tego doszło jest dla nas zmartwieniem, ponieważ to wydarzyło się przy wysokich prędkościach.
Valtteri miał podobny problem przed kilkoma laty, lecz nie pamiętam już dokładnie gdzie. Nie sądzę, by była to identyczna usterka, ale również wymagała interwencji. Musimy teraz zrobić staranną analizę i najważniejsze jest, by rozwiązać tą kwestię przed Malezją. Oczywiście, mamy za sobą cały sezon bez jakichkolwiek problemów z pasami podczas różnych sesji czy wyścigów, więc to niepokojące, iż doszło do tego nagle- powiedział Rob Smedley.
KOMENTARZE