Arrivabene: Atmosfera w zespole jest zupełnie inna, niż wszyscy myślą

Szef Ferrari odpowiedział na ostatnie słowa krytyki ze strony Baldisserriego
22.10.1615:10
Natalia Musiał
985wyświetlenia


W ubiegłym tygodniu w mediach pojawiła się dosyć kontrowersyjna wypowiedź byłego głównego inżyniera stajni z Maranello. Luca Baldisserri wyznał na łamach włoskich mediów, że Ferrari nie jest obecnie zespołem, tylko grupą przestraszonych ludzi, która boi się podejmować ryzyko.

Na słowa dawnego członka ekipy zareagował szef włoskiej stajni - Maurizio Arrivabene, który zdecydowanie zdementował wszystkie zarzuty. Atmosfera w naszym domu różni się od tej, o jakiej ludzie myślą lub czytają w gazetach. To stara historia. Ferrari we Włoszech jest jak reprezentacja w piłce nożnej - rozpoczął były dyrektor koncernu Philip Morris.

Praca pod presją jest czymś normalnym, napięcie jest czymś normalnym, krytyka także jest normalna, więc trzeba z tym żyć. Czasami idzie to jednak zbyt daleko. Naszym zdaniem jest to, aby koncentrować się na tym co robimy, to część naszej pracy. Jeśli pracujesz w Maranello, jeżeli wykonujesz pracę dla Ferrari, to musisz to wszystko zaakceptować - dodał.

Arrivabene wypowiedział się także na temat Kimiego Raikkonena. Fin prezentuje w tym roku znacznie lepszą formę, co ma zdecydowane odbicie w jego relacjach z zespołem, którego darzy większym zaufaniem. Wszyscy są zaskoczeni, kiedy mówi się o formie Kimiego, ale nie powinno być w tym nic zdumiewającego. Zdobył z nami mistrzostwo świata i jest szybki, choć w ostatnich kilku latach miał trochę problemów. Teraz jednak może czuć się częścią zespołu, który pracuje na jego korzyść. Jest w pełni zaangażowany w tę współpracę - zapewnił Włoch.

Kimi ma bardzo dobre relacje z Sebastianem i to pomaga. Ta kwestia zależy wyłącznie od niego, aby czuć zaufanie ludzi, którzy są wokół niego. Potem wykonuje to, co potrafi najlepiej.